Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

proszę o pilną odpowiedz dot żeli jednofazowych

Polecane posty

Gość gość

mam bzika na punkcie ładnych zadbanych paznokci , niestety zwykłe malowanie wystarcza na dzień, dwa a inne cuda typu topcoaty utwardzane w lampie też nie sprawdzają się na dłużej, jednak kwota ok 100 zł średnio co miesiąc na manicurzystkę jest dla mnie za wysoka . posiadam lampę uv i trochę zdolności plastycznych , wyczytałam też że są tzw żele jednofazowe nadające się na każdy etap budowy paznokcia, czyli rozumiem że nie trzeba dodatkowych baz itp itd , takie żele są też w kolorze w dodatku opisane w instrukcji że niby nałożyć na płytkę paznokcia utwardzić w lampie i koniec. czy to rzeczywiście tak wygląda jeśli tak czy lepiej kupić jakiś żel bezbarwny a potem malować paznokcie zwykłym lakierem ale czy taki sposób wystarczy na dłuższy okres?, czy lepiej nałożyć od razu żel kolorowy, nie chcę żadnego przedłużania, zdobienia itp, po prostu zwykły klasyczny jednokolorowy manicure na własnej płytce. czy taka metoda sprawdzi się , odpowiedzcie proszę a jeśli tak czy takie żele za ok 20-30 zł to już w miarę odpowiednia jakość czy lepiej kupić coś innego, jeszcze jedno: rozumiem że w praktyce to wygląda tak że matowię płytkę, nakładam żel utwardzam znowu żel utwardzam , pewnie czymś przemywam typu celaner i gotowe-czy dobrze rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie lepiej wpisac w gugle "paznokcie zelowe krok po kroku"? To nie jest takie proste, jak malowanie paznokci lakierem, trzeba poczytac, poszperac, poogladac filmiki. Na wizazu jest duzo na ten temat. W skrocie: przygotowujesz paznokcie, czyli matowisz bloczkiem, odsuwasz lub wycinasz skorki, przemywasz cleanerem. Czekasz, az wyschna. Mozna nalozyc primer, zel bedzie sie lepiej trzymal. Na wyschniety primer nakladasz specjalnym pedzelkiem cienka warstwe zelu, nie zalewajac skorek. Dajesz do lampy, przewaznie na dwie minuty, na zelu czesto pisze. Wyciagasz z lampy, dajesz grubsza warstwe zelu, robiac budowe paznokcia, tzn. zeby nie byl plaski. Robisz to po jednym paznokciu i kazdy do lampy. Nastepnie przemywasz cleanerem, zeby nie byly klejace i pilnikiem np 180/100 nadajesz pazurkowi ksztalt, pilujesz, jesli sa na powierzchni zelu nierownosci. Nastepnie przemywasz. Ja nie uzywam zeli kolorowych, tylko hybryd, wiec kolejnym krokiem jest pomalowanie paznokci lakierem hybrydowym dwa razy, kazda warstwa oczywiscie idzie do lampy, pozniej top taki do hybrydy, lampa, przemycie i gotowe. X Uzywam taniego zelu Gabriel, u mnie sie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×