Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Umowy strach

Polecane posty

Gość gość

CZemu ludzie boją się podpisywac umowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo co jak podpiszesz umowę o świadczeniu prostytucji i lipa będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to zobowiazuje do czegos, czemu mozna nie sprostac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie boją się zobowiązań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umowa pisemna jest dowodem dla sądu. Sądy w Polsce wydają często sprzeczne ze sobą wyroki, w identycznych sprawach. Ergo: podpisując umowę, nie wiadomo tak "do końca": jakie zobowiązanie przyjmuje się na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki za odzew - potrzebuje poznac opinie ludzi w tej kwestii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
misio 1 umowa słowna jest tak samo wiążąca jak ta pisemna KP Co do umów to nie lubię mieć jakich kolejek zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*jakichkolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo proste - jest to zobowiazanie sie do czegos a nikt nie wie co sie moze stac za jakis czas wiec ludzie boja sie zobowiazan ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo proste - jest to zobowiazanie sie do czegos a nikt nie wie co sie moze stac za jakis czas wiec ludzie boja sie zobowiazan ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem ludzie w dzisiejszych czasach w ogole nie boja sie podpisywac umow, podpisuja nawet nie czytajac tresci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>misio 1 umowa słowna jest tak samo wiążąca jak ta pisemna<<< Tyle, że bardzo trudno udowodnić jej zawarcie. Konsultowałem często umowy moich znajomych. Pamiętam taką, z której wynikało (oczywiście nie wprost :D ), że inwestor zapłaci mojemu koledze, za wykonanie remontu generalnego budynku szkoły i dostosowanie tego budynku do potrzeb inwestora w momencie, gdy... inwestor uzna, że podoba mu się efekt przeprowadzonych robót :D :D :D. I to wszystko na KILKUDZIESIĘCIU stronach umowy z aneksami włącznie :D :D :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez prawda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×