Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy zona ma rację

Polecane posty

Gość czeresniara
zenujaca dyskusja, masz racje nie kupuj czekoladek, perfum, kremu, kwiatów. Powiedz jej ze jakbys chcial tez bys mogl urodzic. jeszcze powiedz jej ze jak wyjdzie ze szpitala a ty wrocisz z delegacji to oczekujesz dwu daniowego obiadu, bo przeciez ciezko na nia pracujesz a ona nic nie robi. i nie zapomnij jej opieprzyc ze syf w domu i ze pieluchy ci smiedza:) a poza tym na kafeterii powiedzieli ci ze masz nic nie dawac wiec jak ma problem to niech napisze temat na kafeterii: maz mnie nie docenia...co mam zrobic? :) sa ludzie i ludzie, nie widzisz powodu dac prezentu to nie dawaj. w koncu pracujesz:) w sumie sama sobie meza wybrala wiec moze miec pretensje tylko do siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor nie jest dnem i pisze to kobieta. Piszesz tak jakby inna kobieta nie mogla mu urodzic dziecka. Nie jesteś pepkiem świata wiec uwazaj jak nie ty to będzie inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autora Ja w dniu porodu dostałam od męża bukiet przepięknych róż ( Noe mógł wnieść na salę po operacyjną) ale kupił, byłam Tak szczęśliwa jak nigdy wcześniej zapomniałam nawet o bólu i po tygodniu w dniu wypisu dostałam pierścionek dwie małe perełki w złotej obraczce na dowód jego bezgranicznej miłości I dwóch skarbów perełek urodziłam bliźniaki: ) Twojej współczuję swojego męża kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też baba 27
Zadziwiające, że po tylu emocjach, bólu i stresie, ale i radosci, kiedy pojawia sie na świecie dziecko kobieta myśli o tak przyziemnych rzeczach. A to dziecko to urodziła tylko Tobie? Tzn na zamówienie czy jak? To może zapłacić trzeba tej pani. Czy może sobie jednak też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żenujące zadawcć takie pytanie na forum.... co ci szkodzi iśc do sklepu i kupić jaj coś ładnego? zamiast zadawać takie pytania obcym osobom? Nie wiem jaka jest wasza sytuacja materialna ale może Cię stać aby wydać 50-100 zł aby żonie sie zrobiło miło...? A jeżeli będziesz się tak opierał to nie zmusi cie ale nie dziw się jak zgorzknieje. I nie oczekuj od niej nic bezinteresownie lub bez okazji skoro sam nie chcesz dać od siebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koń a nie kobieta.... po porodzie ma jeszcze siłę fochy stroić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobity to prowokacja:) Ale dyskusja i tak sie fajna wywiązała:) Ja bym nie oczekiwała od faceta żadnych prezentów,ale faceta i tak nie mam,umre sama:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Jowitki
Ja od męża dostałam złotą bransoletkę i nie musiałam się prosić. Taki gest i niespodzianka w końcu to był NASZ jeden z najważniejszych dni w życiu. Mój mąż tez dostaje odemnie prezenty i to jest dla nas przyjemność sprawiać sobie radość. :-) Nikt nikomu łaski nie robi. A poród to jednak bardzo ważny moment i nie występuje co roku Tylko raz albo kilka razy w życiu. Mam nadzieje że wszyscy wezmą to sobie do serca PZDR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja za urodzenie syna dostałam od męża piękne kolczyki, a w domu czekał pyszny obiad, który ugotował z pomocą mamy. Kocham go za wszystkie wielkie i drobne rzeczy, które dla mnie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialem z 50 dziewczyn wzyciu z tego 4 powazne zwiazki dlugoletnie reszta przygody kilkudniowe paro tygodniowe kupilem przez ten czas moze 20 razy kwiaty z tego 8na dzien nauczyciela w podstawowce ale k..a nie dac kwiatow zonie w dniu kiedy urodzila ci syna!!! Podarowac bombonierki! Powiedziec ze ja kochasz ! Ty h ju jeden .. nie zaslugujesz na nia serio :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja zona jest śmieszna!To juz nie te czasy ze mężuś przychodził do szpitala z bukietem róż.Ja rodziłam 4 razy i leżąc na porodówkach nigdy nie widziałam ani nie spotkałam się z tym zeby któraś z pań otrzymała z tej okazji jakis prezent. bo ty jesteś krowa rozpłodowa, na ciebie chłop wskakuje i zapładnia, po co ci ma kwiaty kupować i inne takie d**erele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żal mi Was. Serio. Żal. Ale właśnie zbieramy żniwo wszystkich telenowel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po powrocie ze szpitala dostałam od męża pierścionek z brylantem w podziękowaniu za urodzenie mu syna. Jeśli bym nic nie dostała ( nawet bukietu) byłoby mi przykro :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup jej bransoletkę, zostanie jej na pamiątkę, na kwiaty trochę za późno no i i takmzwiędną..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty h...ju na kaczych lapach... jak mogles ! Jeszcze przyjdziesz po seks zobaczysz hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomine co o tym myślę ,schowaj urazę,dumę czy co tam toba kieruje do kieszeni i przeprosił zone powiedz ze ja kochasz i jest ci przykro ze nie mogles być z nią w ten dzień a przez fakt urodzenia przez nią syna tak byłeś zaaferowany by się jak najszybciej z nią i dzieckiem spotkać ze po prostu nie w głowie ci było latanie po sklepach i kwiaciarniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Także rodziłam i żadnego prezentu nie dostałam. Nie było na to czasu. Byłam zadowolona, ze wszystko poszło dobrze i ze maleństwo zdrowe. Jak przyjedziesz poprostu pocałuj ja i nie dawaj kwiatów tylko czymś ja zaskocz moze np. wisiorkiem czy pierscionkiem. Jak juz fuczy i sie dąsa to zrob to tak żebyś ty i ona byli zadowoleni. A moze w sypialni sie odwdzięczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naoglądała się seriali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj facet przyniosl mi bukiet roz. Ale dla mnie bylo to zbede choc nie powiem,ze nie zrobilo mi sie milo.Dla malej przyniosl maskotke.Co z tego,ze lezala w torbie.Kwiaty rozdalismy poloznym i pielegniarka,ktore sie mna opiekowaly. Byly bardzo milo zaskoczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12;06 w sypialni się odwdzięczy? Udajesz głupią czy już tak masz? Po porodzie ma się w sypialni odwdzięczać?:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ze ty nie dostałas nie znaczy ze inne kobiety maja nie dostać. Współczuje, rodzic cztery razy a maz nawet nie okazał wdziecznosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzilam 7 razy i nie było żadnych kwiatów!!! Od razu po porodzie szlam do roboty, tylko skrzepy mi wylatywaly. Cos się tu poniektórym w d***e poprzewracalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale te baby są tępe. Wielki mi wyczyn urodzić dziecko :O sama jestem kobietą i wiem co mówię porażka z wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja zona jak urodzila i wrocilismy do domu to jeszcze obiad gotowala;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez rodzilam i dokladnei "wielki wyczyn" masakra moze teraz bedzie tak ze im ciezszy porod to tym drozszy prezent;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pewnie kury domowe, maja nieczyste sumienia ze okradaja mężów, bo są na ich utrzymaniu, wiec brzydza się kwiatami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze zonie tego pana nie cho dzi o kwiaty czy prezenty tylko ogest zjego strony o to zebypowiedzial zrobil cos pokazal ze cieszy sie idocenia jej wysilek jestem facetem mam3dzieci zona nigdy nie domagala sie prezentow ale po powrotach ze szpitala zawsze czekal na nia wysprzatany dom ,obiad,torcik ikubek ze zdjeciem nowonarodzonego maluchana pamiatke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona ma rację
Jestem 34 -letnią kobietą i mam dużo koleżanek, które w ciągu ostatnich 10 lat rodziły dzieci. Wszystkie panie, które znam za trud ciąży i porodu i z radości z powodu urodzenie dziecka, dostawały od swoich mężów/partnerów prezenty. Oczywiście różne: niektóre tylko kwiaty, inne biżuterię, perfumy... To są miłe gesty, które budują dobry związek. Nie wiem z jakich jesteście rodzin i środowisk skoro uważacie, że poród to nic takiego... Sama jestem w ciąży i też oczekuję, że po urodzeniu dziecka w domu będą czekały na mnie przynajmniej kwiaty :) Ps. Żeby nie było, że jestem pazerna. Pracuję na siebie i mężowi też robię prezenty. Z okazji i bez okazji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dostałam od męża kwiaty z tym, że czekały one na mnie w domku. Nic mi nie przynosił do szpitala i nie strzelałam żadnych fochów z tego powodu. Piszecie tutaj jakby to ona jemu urodziła dziecko - a ona to dziecko urodziła również sobie. Robicie z siebie prawie że męczennice - tylko dlatego żeście urodziły. Miliardy kobiet rodziło przed wami a teraz w dodatku są znieczulenia, cesarki na żądanie itp. więc nie przesadzajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×