Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

johnzotwocka

Nowy rekord

Polecane posty

Gość johnzotwocka
komu to daje poczucie wolności? Żonie chyba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wild Thing
Chodzi chyba o uwolnienie się od złudnej nadziei, że coś się zmieni. I bycia zależnym od cudzej łaski bądź niełaski. Ja tylko powtarzam co słyszałam :) Ja, to bym sobie dała spokój po pierwszym odrzuceniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wild Thing
Ciekawe czy kiedyś ją oświeci, że coś jest nie tak. A jak sama zaproponuje, to się złamiesz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość johnzotwocka
zobaczę jak podejdzie ;) raz na pół roku/na rok powiedzmy, że ma trochę więcej otwartosci... nic wielkiego w skali generalnej ale w naszej to jest coś ;) jak będzie taka to się złamię... jak mnie spyta standardowo czy coś chcę i chcę to mogę to chyba wytrzymam i powiem, że jak ma być byle jak to nie chcę ;) z resztą, raz pytała dlaczego się nie upominam to opisałem wrażenia z ostatnich razów i poweidziałem, że tak to wolę sam sobie zrobić dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wild Thing
Po jakim czasie się zorientowała już do niej nie startujesz? :) I co ona na to jak jej to powiedziałeś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
orientuje się zawsze jak dostaje okres.... że nic nie mówiłem, że był okres niepłodny ;) tym razem taka moja odpowiedź padła chyba po 3cim cyklu - zamilkła, akurat weszło któreś z dzieci... nie wracała oczywiście do tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wild Thing
Dziecko uratowało jej tyłek :) Ale może Twój bunt da jej domyślenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee tam, odgryzie się w końcu, że każdy ma swoje niezrealizowane potrzeby ;) zawsze i wszędzie można tak według mnie odpowiedzieć, w każdym związku. Wiadomo, że swoje przykłady poda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wild Thing
Wyprowadź się na kanapę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mi coś :) jak są dzieci to nie ma wolnej kanapy... a jak jest wolna kanapa to nie raz śpimy osobno, wrażenia to na nikim szczególnego nie robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wild Thing
Ale jak byś się przeprowadził na zawsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wild Thing
Warunki mieszkaniowe też przeciw Tobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby nie najgorzej, trzy pokoje, oczywiście w kredycie ;) dlatego mnie nie stać na rozwód ;) ale wyprowadzić się w obrębie mieszkania nie mam gdzie... z tym, że taki foch nie wiele by dał... teraz to sobie postanowiłem nie robić fochów przy tym rekordzie. Bo jak dawałem wyraźnie znać to ulegała, ale tak do d**y, na siłę... przy powaznym fochu potrafiła bardziej się przełamać i oczywiście obiecać zmianę... jeden seks dawał nadzieję a potem powrót do zwyczajności. ZAkładam zatem że przy posiadaniu dodatkowego pokoju i wyprowadzeniu się do niego przyszłaby, postarała się troszkę i bym wrócił a potem znowu to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej wprost, ze jak Ci nie bedzie dawala to bedziesz musial sobie kogos znalezc na boku, bo to jest naturalne, ze facet potrzebuje seksu. Moj tak raz mi powiedzial bo mialam okres "niechcemisie" to sie tak przestraszylam bo byl bardzo powazny jak to mowil, ze odrazu mi sie seks spodobal. Teraz co drugi dzien i w koncu odkrylam magie udanego seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wild Thing
Zastosuj zasadę Hitchcocka, na początku trzęsienie ziemi a potem napięcie ma już tylko rosnąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Johny oj Johny, zapewne za molo powaznie. Moj jak sie wkur....i mi powiedzial, ze szuka sobie kogos na boku bo nie po to ma zone zeby ja blagac o seks i ponizac sie gdy nie jedna mlodka go bez kaprysow zaspokoji. I co opad szczeny, otworzyly mi sie oczy...i potem ludzie napietnuja facetow, ze zdradzil...w moim przypadku jakby zdradzil to bylaby to tylko moja wina i ostrzegal mnie nie raz i jasno stawial sprawe. Dotarlo to do mnie i teraz nawet nie w glowie mu skoki w bok bo dostaje w domu tego czego mu brakowalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wild Thing
gość dziś dobrze mówi :) Jesteś za delikatny. Musisz w sobie odkryć wewnętrznego smoka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiedziałeś kogo bierzesz za żonę. ..masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośća
zgadzam się w pełni - potrząśnij nią i przestrasz- niech jej się oczy otworzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Johny oj Johny, "zobaczymy, jak się nadarzy dyskusja to kto wie..." znowu dupa a nie chlop wychodzi z Ciebie, sprowokoj okazje dzis wieczorem, jak Ci znow zrobi wymowki to rozmowa juz dzis, nie odwlekaj tego, ile sie chcesz jeszcze meczyc w celibacie, chyba, ze lubisz sie uzalac tylko a nie dzialac. Dzisiaj jej powiedz, ze chcesz ja ostro przeleciec bo dawno nie mieliscie ostrego numerku, jak sie znwou bedzie krzywic to odrazu z grubej rury. Zobaczysz, ze zadziala, do tej pory nie miala sie czego obawiac****ewnie jeszcze dumna z tego jest, ze NIC nie musi robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na razie to idę na rekord ;) chcę mieć ten jak najmocniejszy argument w razie gdybym jednak zdradził - a poza tym w tej chwili jest zasmarkana i na zwolnieniu więc powiedzmy, że żądanie seksu akurat dzisiaj byłoby bezpodstawne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj Johny wydaje mi sie, ze szukasz zadoscuczynienia za Twoja przyszla zdrade. Najpierw ja uprzedz przed tym a nie tak zdradzisz sobie i powiesz, ze przeciez "mi nie dawalas", wtedy Twoja gra bedzie nie fair. To albo chcesz bzykac zonke albo zdradzac? Zdecyduj sie, bo jak zonke to nawet dzisiaj mozesz jej powiedziec, ze Cie nosi i juz Ci sperma mozg zalewa i ze tak dalej nie wytrzymasz i jak sie nic nie zmieni to masz kogos na oku co rozladuje napiecie. A co to za wymowka, ze jest chora? To od tylu ja wez, cip..ka przeciez zdrowa nie? Ile razy kochalam sie z mezem bedac chora, wrecz mi sie poprawialo. Oj Johny, zlej baletnicy...itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzonny, nie zamierzam dawac zadnych "dobrych rad", ale na twoim miejscu zastanowilabym sie nad wlasnym postepowaniem. moze nadszedl czas, aby wyjsc ze swojej skorupki i porozmawiac z czlonkami rodziny bez udawania. ot tak.. po prostu.. ktoregos pieknego wieczoru wylaczyc tv i powiedziec co ci lezy na duszy. bo lezy.. prawda? nie tylko to, ze zona nie daje do siebie dostepu. wszyscy traktuja cie przedmiotowo. moze powinni poznac twoje uczucia? w koncu "ktos" pracuje na splate kredytu, utrzymanie domu, ksztalcenie dzieci... i dlaczego ten "ktos" jest "nikim" dla swojej rodziny? jedno proste pytanie - kim dla ciebie jestem?... moze powinni rodzinnie odpowiedziec na to pytanie. kazdy po kolei. wtedy bedziesz mial swiadomosc, czy rzeczywiscie twoje miejsce jest w kuchni na podlodze... czy moze w przedpokoju na podlodze.. a moze w lazience... a moze w zupelnie innym zyciu. sam ocenisz po wysluchaniu swoich najblizszych. moim zdaniem nie ma co sie certolic z dziecmi. one i tak wiedza i widza wiecej niz ci sie wydaje. jesli zainicjujesz "wieczor prawdy" masz szanse dowiedziec sie co o tobie mysla. wierz mi.. jest to bezcenna wiedza.. przy okazji mozesz poruszyc problem niecheci mamusi do wspolnego sypiania.. i tak o tym wszyscy wiedza. interesujace moga byc wyjasnienia mamusi.. i w tym miejscu bym ja przycisnela. niech mowi otwarcie.. dzieci tez rodzina. maja prawo wiedziec co sie w domu dzieje i dlaczego... moze byc ciekawie.. z mojego doswiadczenia wynika, ze czlowiek ktory niechetnie sie mizia w lozku, jest rowniez oschly w zyciu codziennym wobec partnera i dzieci. nie wierze, ze sie w ciagu dnia przytulacie lub dajecie sobie buziaczki.. to dotyczy rowniez dzieci. czy mamusia jest zainteresowana wlasnymi dziecmi? czy tylko robi za matke biologiczna? moze sie dowie przy okazji kilku slow prawdy z ust dzieci.. tym bardziej moze byc to interesujacy wieczor.. albo uratujesz swoja rodzine i malzenstwo.. albo sie rozpadnie. przynajmniej nie bedziecie zyli w zaklamaniu. moim zdaniem jest to sposob na oczyszczenie atmosfery panujacej w domu. x kredyt mieszkaniowy jest slaba wymowka. nie bylbys pierwszym, ktory rozstaje sie z zona majac kredyt mieszkaniowy :) poza tym.. rzeczywiscie. wielkie mi hallo - katar. loda i tak ci nie robi, wiec nie rozumiem :P x moze przy okazji uwolnisz sie od problemow oddechowych ;) czego zycze ci z calego serca pzdr 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weszłam, ręce opadły i idę :-O ja p*****le z dzieckiem się tak nie cackam:-O katar ma zbierasz dni żeby one były dowodem na Twój celibat?:-O jeszcze niech Ci się pod każdym podpisze, żeby się w razie Twojej zdrady nie wyparla:-O i powodzenia w szukaniu potem tylko spowiedź przedswiateczna i rodzinne święta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze dziewczyny mówicie. Masz tu John dowody na to, że jak kobieta się przestraszy możliwej straty męża to i się postara, a potem to nawet się rozkręci :) Dobrze powiedziała Frida, dobrze powiedziała Słodka. Chłopie wniosek jest jeden: uderz pięścią w stół. Przywołaj do rozsądku tę kobietę, a będzie Ci jadła z ręki. A tak, wychodzi na to, że się nakręciłeś na zdradę i zbierasz dowody na zbrodni swojej żony, żeby usprawiedliwić swoją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×