Dieta Dukana. Start 2 MARCA 2015 !

Dziolchy zrobcie sobie rybe zapiekana z serem mozarela.wysmienite:) jutro nareszcie warzywka:)

Renacia a można mozarelle? Chyba nie...

iwona 86 ja u siebie kupuje mozarele z dwoma procentami tluszczu a wiec chyba mozna:) robie sobie z pomidorkiem:) pozdrawiam:)

O to musze sie rozejrzec bo właśnie zerknęłam u bratowej i ma 19% a w jakims konkretnym sklepie kupujesz czy jakos osiedlak po prostu? Jakiej firmy ta mozarella?

iwona86 kupuje w niemczech w sklepie rewe:)

hej i jak tam dziewczeta??? dajecie rade???jakos nie chce mi sie jesc warzyw w ogole..... lepiej mi wchodzily same proteiny... :/

dzis mam kryzys....

Witajcie dziewczyny! Ja też dzisiaj nie w formie, chyba pogoda na mnie działa -leje i wieje A w dodatku waga stoi. Pozdrawiam

U mnie nawet wzrosła, ale się nie poddam. Dziś 9 dzień bez papierosa i tego się trzymam. Pozdrawiam serdecznie.

Dziewczyny co to za smutaski? Przed nami kolejny tydzień- damy rade a zastoje sie zdarzają. U mnie jutro wazenie po P ale coś czuje że tez nie bedzie spadku, ale pochwale sie Wam, ze spódnica, która nosiłam wysoko w pasie teraz zatrzymuje mi sie na biodrach- JEST MOC i TEGO SIE TRZYMAJMY

Powodzenia wszystkim!

Jak to dobrze odchudzać się w grupie,przeczytałam słowa pocieszenia i już jest lepiej. Ja też się nie poddam, tylko miałam nadzieję że w święta będę już na 3 fazie i będę mogła zaliczyć "królewska ucztę "ale widzę że chyba nic z tego. Mimo wszystko dam radę.

Dziewczyny nie poddajemy sie:) dzisiaj w pracy byl okrzyk"jak ty schudlas?!!!"fajno jest:) u mnie dzis na sniadanie byla salatka z pomidorkiem, cebulka i chuda kielbaska z kurczaka:) na obiad mam w planie zrobic cukinie nadziewana miesem wolowym.wystarczy mi napewno na dwa dni.dziewczyny ciesze sie z waszych sukcesow i oby tak dalej:)

hej, dzis jakos lepiej, jak sie rano widze w lustrze to po nocy nawet niezle wygladam :) ale chyba waga stoi....zwaze sie dopiero za jakis tydzien.... zobaczymy co bedzie, ja dzis na sniadanie 2 jakja i salata z jogurtem...teraz wlasnie jem puszke tunczyka z kapusta pekinska i ogorkiem konserwowym..... damy rade!!!!!

aniaewa mi tez sie wydaje ze ja jakas piekniejsza:) policzka zapadniete.podgardle zniklo hahaha.walczymy:)

Hej hej! U mnie dzisiaj na obiad sałatka z kurczaka, z papryką, pomidorem, ogórkiem i mozzarellą. Uwielbiam ten ser i nawet jakby był zakazany to będę go jeść :D Niedługo biorę się za kolację, bo jednak kiszki zaczynają grać marsza...ale wybiorę coś lekkiego, może jogurt 0% i kawałek pomarańczy :3

Witam! Od jutra ruszam z dukanem od nowa. Kiedyś z 5 lat temu udało mi się schudnąć na tej diecie aż 15 kg to był ogromny sukces. Czułam się rewelacyjnie i wyglądałam całkiem ok. Teraz potrzeba schudnięcia jest znacznie większa. Wróciło całe piętnaście i znacznie więcej. Mama cel chcę schudnąć 30 kg. Nie wiem czy to możliwe, ale chcę spróbować. Będę się cieszyć z każdego kg w dół. Już nie mogę na siebie patrzeć. Pokładam ogromną nadzieję w tym forum, bo wspieranie jest strasznie ważne, zwłaszcza, że wokół tyle pokus.

witaj misiek:)

misiek witmy w naszym coraz to większym gronie :) postaramy się wspierać jak tylko będziemy mogły :)

Misiek- razem osiagniemy to co chcemy!!! zrzucisz te kg i nigdy wiecej ich nie zobaczysz!!! w grupie siła!! ja codziennie wchodze z nadzieja ze ktoras z Was cos napisze!! damy rade!! witamy!!

Hej misia wita Miska i pozostałe dziewczyny. Coś czuje,ze to będzie dobry dzień

MISIEK_TT witam i ja ;) Co było powodem tego, że kilogramy wróciły? Ja się nie mogę znów zmotywować, waga stoi w miejscu, ale dlatego, że zdarzają mi się grzeszki :< No i dzisiaj powinnam dostać @ , więc już wgl czuję się strasznie... Z chłopakiem widzę się dopiero za 10 dni, już prawie miesiąc się nie widzimy i myślę, że przez to, że tęsknię- podżeram :< no tak, podżeram, bo inaczej tego nie można nazwać, a tu jedno ciastko ("cii...nikt nie widzi"), a tu zbożowy batonik do szkoły ("no przecież muszę coś jeść"), a tu soczek, słodki jogurt, kanapka...ehh Najgorsze jest to, że cały czas widzę siebie jako grubaskę, widzę te 73kg i nie potrafię się przestawić, nie potrafię się ubrać - noszę worki, tuniki, leginsy...cały czas powtarzam, że " o Boże, jak się spasłam, jaka jestem gruba, nie mogę na siebie patrzeć" i przestałam kontrolować to co mówię, więc moja mama dostaje spazmy. No, ale ona nie wie, jak to jest kiedy całe życie się było grubym, kiedy dzieci się z ciebie śmieją, a ty nie możesz znaleźć chłopaka (nie wiem jakim cudem jestem teraz z moim, a wcale nie jest jakiś pierwszy z brzegu, wiele razy słyszałam, że "ty to nic specjalnego, X powinien sobie poszukać jakiejś laski", a od jego kolegów czułam niechęć, patrzyli jak na UFO i nie chcieli się poznawać- teraz jest lepiej). Dziewczyny, help, bo znów wpadam w smutaski :

niezapominajka nie lam sie ! ja wczesniej tez tak mialam, ale teraz wiem ze mojemu mezowi zazdroszcza, nie ukrywam ze jak pojdzie sie na balecik to chlopakow jest sporo co zaczepiaja ! ja tez teraz na duzo grzszkow sobie pozwalam ale potem robie sobie pare dni samych proteinek i jest spoko ! trzeba uwazac na tej 3 fazie bo jak sie zlapie smaka to sie pozera wszystko ! dasz rade jestesmy z toba!!! :* :* :*

Niezapominajka zabraniam CI tak mysleć- na pewno wyglądasz super i tego sie trzymaj. Kup sobie jakis ekstra, dopasowany ciuszek a nie chodz w workach. A i nie ma grzeszenia , bo za rok napiszesz na forum, ze schudłaś ale przez głupote dopadło Cie jojo i musisz zaczynac jeszcze raz- a tego chyba nie chcesz? Całuje Cie mocno, jestes tu dla nas wzorem i tak ma zostać.

hej, ja dzis rano zjadlam 2 nalesniki..... wiem , ze nie powinnam,,ale stalo sie!! teraz do konca dnia bede sie ograniczac i jakos przebrne do wieczora.... jeszcze dzisi jutro i znowu 5 dni prteiny.... lubie te dni proteinowe, jakos warzywa ciezko mi wchodza.... trzymam za Was kciuki!! bedziemy piekne!!

Moje kochane :* już mi lepiej :* rozmawiałam z chłopakiem właśnie i mówi to samo :* a przyjaciołka wyciąga mnie dzisiaj na zakupy

Niezapominajka i tego sie trzymaj i koniecznie pochwal sie zakupami

aniaewa ja mam na odwrót - jak mam czyste proteinki tęsknie za warzywami

niezapominajka kup sobie jakas mini :D ja jak zakladam teraz spodnice i to te rozkloszowane wpuszczam fajna opieta bluzeczke i patrze w lustro to wiem ze warto prowadzic ta diete chocby dla tych efektow piekna i cieszenia sie z swojej sylwetki :D

niezapominajka a ja w wieku twojej mamy i tez mi sie chce fajnie wygladac:)schudlam 10 kg i to nie koniec i za nagrode w czwartek umowilam sie na parmamentne brwi:)a co tez chce fajnie wygladac:)szalenstwo!!!