Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dzień

najczęstrze przyczyny rozwodów

Polecane posty

Gość dzień

Najczęstszą przyczyną rozwodów jest oddalenie się od siebie małżonków. Rzadko widuję małżeństwa, które można uratować. Wizyty w poradniach rzadko przynoszą efekt; a gdy małżonkowie udają się na pierwsze spotkanie z prawnikiem, wiedzą już dokładnie, czego chcą: rozwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Główne przyczyny rozwodów w Polsce 2007-2010 i trendy Ponad 30% par rozwodzących się co roku w Polsce (tendencja rosnąca od 2007 roku) podaje jako przyczynę rozwodu: niezgodność charakterów, inaczej niedobranie psychologiczne. Często przyczyny rozwodu to naganny stosunek do rodziny, alkoholizm (tendencja malejąca), zdrada. Jednak najczęściej występuje: niedopasowanie charakterów. Tylko w 2010 roku ponad 61 tysięcy (1) par małżeńskich przeżyło bolesne doświadczenie rozwodu. Ponad 16 tysięcy z nich, podaje niezgodność charakterów, jako przyczynę rozpadu ich małżeństwa, a kolejne 5 tysięcy - jako jedną z dominujących przyczyn. Czyli jest to co trzecia para! Czy istnieje sposób na takie dobranie się, by zgodność charakterów i życiowych celów, jako fundamentu trwałej relacji, stały na straży partnerskiego związku i gwarantowały mu długowieczność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stary Kawaler Bronek
Głównie to zdrady , nie zgodność charakterów , brak pieniędzy, może być poprostu znudzenie się sobą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolaxxx
W sumie wiele osób rozchodzi się z powodu problemów alkoholowych. Na szczęście moim znajomym pomogła terapia i leczenie http://www.odnowa24h.pl/leczenie-alkoholizmu/ Tak bardzo trzymałam za niego kciuki- bo to taki dobry i zaradny facet. Tylko te ciągi w które wpadał go gubiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwody sa bo ludzie sa glupi jak buty:-D Mysla,ze jak wpadli to musza brac slub:-D Ulegaja wplywom rodziny,ze juz czas a nie kochaja drugiej osoby, biora slub znajac sie krotko, czesto w ogole uczucie nie jest glownym powodem slubu. :O Maja wymagania wobec paetnera choc nie wiem po co i wiele innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k***wstwo-d***** na boku,to główna przyczyna alkoholizm także,rodzina przeżywa gehennę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niezgodnosc charakterow? Buahahaha jak mozna brac slub z kims kogo sie nie zna?:-D Glupi powod i wina glupich ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te "niedopasowanie charakterów" to nic innego jak znudzenie się małżonkiem... kto lubi przebywać w towarzystwie kogoś kto jest dla niego mega nudny? NIKT i to właśnie zaczyna drażnić stąd błędne przekonanie o "niedopasowanych charakterach". A skąd bierze się ta nuda a no stąd, że miłość to dopamina - dopamina działa stymulująco na jądro półleżące które jest ośrodkiem przyjemności w mózgu z tym że po jakimś czasie to jądro półleżące łapie tolerancje na tą dopaminę co ludzie zaczynają odczuwać jako nudę... ale wystarczy, że pojawi się jakiś inny atrakcyjny dla nas osobnik by mózg zalała kolejna dawka dopaminy i tak to się kręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sie nazywa pochopne podejmowanie decyzji liczac,ze sie jakos ulozy. Jak sie do siebie nie pasuje to sie nie ulozy i tyle. Ludzie za duzo myslą za mało milują. W ogole wiekszosc nie wie co to milosc i twierdzi,ze jej nie ma:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiałam się nad tym wielokrotnie i doszłam do wniosku że zakładając oczywiście że ludzie są dobrze dobrani(a niestety tak nie jest) główną przyczyną może być kwestia finansowa. Tacy ludzie mają swoje kosztowne marzenia i mimo że często są to wspólne marzenia to pieniądze gubią ludzi między ich ukrytymi celami. Jednak mowa tutaj wyłącznie o idealnie dobranych parach! Przeważnie ludzie byle jak się łączą i szybko rozstają bo kłócą się o wszystko i obrażają wyzywając od najgorszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to bzdura. Jak moze mi sie zona znudzic skoro kocham? Jak sie nie kocha to ok, znudzenie moze przyjsc ale jak sie nie kocha to jest sie glupim biorac slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestańcie szukać problemu tam gdzie go nie ma! miłość to chemia i problem leży nie w poglądach tylko w biologi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale biorąc ślub się kocha nuda przychodzi jakiś czas po ślubie i na to się nie ma wpływu oczywiście są osoby który łapią szybciej tolerancje na dopaminę inne mniej kiedyś czytałem o badaniach, gdzie sprawdzali układ nagrody w mózgu u małżeństw ze 20 letnim stażem i które twierdziły, że są w sobie zakochani tak jak pierwszego dnia i co się okazało? że poziom dopaminy w mózgu utrzymywał się od 20 lat na tym samym wysokim poziomie jak u osób co dopiero się zakochały w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwiekszy problem to to,ze nie traktują ludzie malzenstwa jako jednosci a rozdzielają na dwie polowy Ona i On ( Ja i Ty) a powinno byc My! Po to sie pobireramy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem bo jak sie kocha naprawde to na zawsze. Jestem z zona juz 16 lat i po pierwsze nie czujemy,ze to juz tyle a po drugie codziennie po pracy potrafimy gadac godzinami. Nikt sie nikomu nie znudzil. Czesto wychodzimy,bawimy sie...no tak jak za czadow randkowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy sobie podopisywaliscie role i wymagacie aby druga strona sie wywiazywala. Tzn ludzie. Nie lepiej tego nie robic? Zadna roznica czy bedzie obiad czy nie,zadna kto go zrobi,kto umyje naczynia,zawiezie auto do mech czy kto ile zarabia. I w ogole przeciez nic nie musi byc! Tylko to co sobie ustalicie albo i nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianek34242
Jeśli chodzi o najczęstsze przyczyny rozwodów to moim zdaniem tutaj przoduje różnica charakterów i po prostu nie dogadanie się. Kolejną kwestią może być przemoc w rodzinie. Tutaj masz artykuł na temat powodów rozwodów: http://www.darkus.pl/najczestsze-przyczyny-rozwodow/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pijaństwo jest najczęstszą przyczyną rozwodów, inne uzależnienia również. Nieudolność życiowa partnera, znaczy, co biznes to klapa, problemy z kredytam. Nie jakieś bzdury, "wszystko się wypaliło". Rozwód lepszy niż tkwić w takim bagnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×