Do mam mających małe dzieci, boicie sie wojny?

Kiedyś przed 1 i 2gą wojna światową też nikt nie wierzył że coś się złego stanie. Nikt nie widział sensu. A sens jest zawsze. Chociażby kasa. Tu o nic innego nie chodzi tylko o kasę i władze. Wiecie czemu tak dużo ludzi zginęło na Ukrainie ?? Bo nikt nie wierzył w to co teraz się dzieje. Ci co mieli kasę lub używali mózgu przygotowali się. Chociażby odkładając kasę na wyjazd - na życie gdyby ... . Ja może mylę się. Może do niczego nie dojdzie. Ale wole być mile zaskoczona niż nagle obudzić się z ręką w nocniku. Dlatego staram się jakoś analizować co gdyby .... co robić. .. wiem , że może nawet nie zdarze po dooopie się podrapac jak przyjdzie co do czego. Ale lepiej chyba umrzeć z myślą , że coś się chciało zrobić niż ,, boże czemu taki głupi bylem- gdzie miałem do tej pory oczy,,. Poza tym ten kraj jest dla mnie mało ważny. Żyje tu bo tu mnie urodzono. Tyle mam z nim wspólnego. Czy będzie wojna czy nie ja tu nie umrę.

Mieszkam w Niemczech,ale się bardzo boje. Tu tez jest przeciez niedaleko. Ja w razie czego,gdyby dano mi szansę przezyc,poddajac sie bez walki i po prostu zostac Rosjanka,to bym sie bez wahania zgodzila. Walka to tylko piękna idea. Mając dzieci nie myślimy o dobru ogółu,a o ich bezpieczenstwie. Chcę ,żeby moj synek mial szczęśliwe, bezpieczne i dostatnie dzieciństwo.

12.54, to zle myslenie . wbrew pozorom poddanie się bez walki nie zapewni Twoim dzieciom dostatniego i szczęśliwego dzieciństwa. W takim przypadku bylabys ty i twoje dzieci w ich państwie nikim. Trezba walczyc i bronic kraju cieniasy zaj/e/bane. Wszystkie będziecie uciekać a kto Polske obroni polskie swinie. P.S moja babcia która przezyla II woje swiatowa powiedziała, ze najgorsi z najgorszych to sa wlasnie Rosjanie. Zero zasad moralnych i emaptii, dla nich zabic czlwoieka to tak jak zabic muche albo nawet i latwiej.

12.54 Tak gdyby to tylko od zostania ruskiem zależało :o Masz tak płytkie myslenie jak ostatni debil. Przede wszystkim niewygodny jest im twój chłop i on jako pierwszy idzie na obowiązkowy odstrzał. Ty do roboty za miske zupy i jeszcze by cię kilka razy zgwa/łcono, aż w końcu też kula w łeb, a twoje dzieci? Przy dużym szczęściu do ruskiego patologicznego sierocińca gdzie byłyby szmatami do wycierania kibli i tanią siłą roboczą. Weź się ogarnij! Nikt nie będzie chciał nikogo rusyfikować idiotko!

haha no własnie oni o niczym innym nie marzą jak tylko o naszej rusyfikacji :P wiadomo, że pierwsze co zrobią to polaków do piachu poślą

rosjanką by została:D hahaha:D a bo ruskich jest mało i oni potrzebują ich więcej:D skąd się takie debilki biorą? Owszem po rusku może i będziecie musieli mówić, ale zpaierdalać też będziesz po 14h dziennie, jak masz córkę to zrobią z nią to co i z tobą czyli w*****ają porządnie, bo ruskim to lata czy dorosła kobieta, stara, czy dzieciak. Jak im powiesz, że chcesz być rosjanką to cię może jedynie więcej wygrzmoci z radości, ze mają taką idiotkę. O mężu zapomnij jak go nie zastrzelą dla zabawy to zaharuje się chłopina na śmierć. Rosjanka:D aż nie mogę się przestać śmiać:D Ja tam planuję od jakiegoś czasu wyjazd do NZ ale nie ze względu na sytuację polityczną chociaż wiem, że wojna jest nieunikniona. Z jednej strony wojna to zawsze masa nieszczęść, ale z drugiej strony to mamy obecnie taki syf na świecie, ze może wojna by jakąś czystkę przeprowadziła.

Nie slyszalas ze w NZ ma byc powstanie aborygenskie? Caly szalas cie tam wyr*ucha. To przeciez nieuniknione. Nawet jak bedziesz chciala zostac Aborygenka, to i tak nic nie da i cie jeszcze z radosci dor*uchaja dwa kolejne szalasy.

nie oburzaj się RUSOFILKO! prawda w oczy kole. Głupia jesteś jak but to jak głupia cię potraktowałyśmy :o

a może ja chce być ******* w NZ?:P zabronisz mi? pisałam, że jadę tam nie ze względów politycnzych więc można sie domyślić, ze do pracy. Mam wyj****e na to czy rosja zaatakuje i kiedy, mogę być nawet w Polsce w tym czasie, nic a nic mi to nie przeszkadza. Nie boję się, będę was polaczki sprzedawać jak ryby na targu:D:D:D Lepiej dla polaków by takich jak ja faktycznie w PL nie było w czasie wojny. A i tak na marginesie to jestem za Rosją i Putinem:)

Nie przejmuj się debilką-rusofilką :P ona myśli, ze w NZ są Aborygeni :P hahaha padłam :P

Witam, jestem studentką Dietetyki i pisząc pracę magisterską, zbieram ankiety od mam dzieci w wieku około 1,5-2 lata. Ankieta jest anonimowa a jej wypełnienie potrwa kilka minut. Zebrane dane bardzo mi pomogą w napisaniu pracy. Bardo proszę o wypełnienie :) http://www.ankietka.pl/ankieta/178356/wplywu-zywienia-i-stylu-zycia-kobiety-w-ciazy-na-maseurodzeniowa-i-zdrowie-dziecka.html

Maorysi sa pochodzenia aborygenskiego niedouku. Nawet nie wiesz niczego o kraju do ktorego chcesz emigrowac do roboty na szmacie, bo z taka enetygencja do niczego sie nie nadasz, poza jeszcze moze d**e do szalasu. A tak powaznie, to przydalby ci sie lepszy shrink, bo poprzedni przepisal ci za slabe prochy.

entelygencja*

jak dobrze ze jestem rosjanka:) w razie wojny wroce do kraju z dziecmi. Mysle tez ze wojne jesli do niej dojdzie wygra Putin ale ja tak poza tym to nie chce wojny bo wiem ze wtedy mojego meza polaka zabija:( no i szkoda mi was i waszych dzieci bo szanse male jesli moj kraj zechce zaczac wojne w polsce a moze tak byc bo Obama tylko sobie szuka okazji zeby z Putinem zaczac wojne ale wygodniej na cudzym podworku wiec Polska i polacy beda ofiarami. przykre:(

Nie bedzie zadnej wojny. Masz cos z glowa. Polska nie znajduje sie na linii Rosja-Bliski Wschod. Nawet nie rozumiesz o co jest ten konflikt. Idz sie zajmij czyms pozytecznym zamiast bredzic.