Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie dajecie sloiczkow bo Was nie stac

Polecane posty

Gość gość

Piszecie ze to syf a wszyscy pediatrzy mi polecali bo lepsze to dla maluszka niz ta chemia ktora im dajecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko nie jadło papek, gdzie można kupić gotowe marchewki, mięso w kawałkach i ryż w kulkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje jadło bo nie lubiło jałowego domowego żarcia. Dopiero po roku przeszła na normalne obiady. Krzywda się nie działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja daję słoiczki ze 2-3 razy w tygodniu, resztę gotuję sama. Zawsze to jakieś urozmaicenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niby czemu w słoiczkach miałyby być zdrowsze produkty niż w normalnym jedzeniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a jak długo karmiłaś/karmisz piersią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację autorko. Sama prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież półprodukty ze słoiczków muszą spełniać te same normy co każde inne pożywienie. A wy durne baby się nabieracie na to, bo wam napiszą na słoiku, że spełnia normy. Wszystko spełnia normy i co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te same co krytykują słoiczki twierdzą że dady lepsze od pampersow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Te same co krytykują słoiczki twierdzą że dady lepsze od pampersow" Co w związku z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 11:27 Głupie pytanie. Jak powie że krótko lub wcale nie karmiła piersią to dasz jakiś głupi komentarz w stylu to już wszystko jasne, współczuję dziecku. A jak powie że długo to znów naskoczysz że sama jadła przyrządzane przez siebie jedzenie, którym karmiła dziecko więc też niezdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w związku z tym że autorka ma rację. Krytykują to na co JE nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie gdybaj tylko niech autorka wypowie się i poproszę o odpowiedź gdzie są słoiczki z jedzeniem w kawałkach nadających się do wzięcia do ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy jedliscie kiedys marchewke która nawet nie smakowala jak marchewka? W sloiczkach znajdzie sie taka :) sloiczki to wygoda, jak sie normalnego obiadu zrobic nie chce to sloiczek sie otwiera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co brać kawałki do ręki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja. Nie stac mnie na karmienie jedzeniopodobnym tworem ze sloikow. Nie stac mnie na ryzykowanie zdrowiem mojego dziecka. Nie stac mnie na bieganie po lekarzach, jak malo odporne dziecko na mm i sloikach bedzie lapalo infekcje. Nie mam tez serca, zeby wciskac dziecku cos, co pachnie jak karma dla psa. Wyrodna ja. ; P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TAk, masz absolutna rację autorko. Nie stać mnie na dawanie słoiczków dziecku, tak jak nie stac mnie również na robienie rodzinie obiadu ze słoika. Mentalnie mnie na to nie stać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co brać kawałki? do nauki żucia a jak niemowlę ma jeść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co dawac starszemu niemowlakowi jedzenie do reki? Zeby nauczyl sie rzuc. Zeby poznawal nowe smaki. Zeby nie rozpychac dziecku zladka, malec sam decyduje ile zje. Zeby nauczyl sie sam jesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty myslisz, ze to jedzenie ze sloikow jest ekologiczne?bzdura, mieszkam na wsi, z mezem do jednej z takich firm sprzedajemy brokula i brukselke, niby byly jakies wytyczne co do nawozow i opryskow, ale w praktyce to nie zadzialalo, to wszystko zjadl by robak i grzyb, poza tym, te owoce i warzywa dostarczane do fabryki musza byc be z najmniejszej plamki, a na pewno tego nie uzyskasz pryskajac czosnkiem i pokrzywami:), ja majac wybor dla dziecka przygotowalabym sama posilki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja karmilam mm i moje dziecko nie mialo infekcji, kolezanki na kp i zapalenie oskrzeli non stop i co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma wspólnego twoje dziecko z dzieckiem koleżanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dziecko przez caly dzien tylko na sloiczkach ze nie ma kiedy uczyc sie zuc?? znowu nie przesadzajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinna byc tabelka, dochod na osobe i pytanie o sloiczki i wyzszosc pieluch z biedronki nad pampersami. wtedy ta dyskusja tutaj bylaby zbedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 12:24 wybacz ale skad mam wiedziec kupujac w sklepie warzywa w jaki sposob byly hodowane? nie kazdy ma swoje brokuly i ziemniaki, sorry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiast siedziec w kuchni i gotowac wole spedzic czas z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja daje Bebilon, uzywam oryginalnych Pampersow i sloiki dam Holle i Lebenswert i kaszki tez, bo mnie stac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupowałam słoiki przez długi okres. Dla maluszka, który je parę łyżeczek nie chciałam gotować jednej marchewki. Później zamiennie, trochę słoiki, trochę gotowałam sama. Dlaczego słoiki: bo produkty które w nich są, są ekologiczne. Czyli zawierają zdrowe mięso i warzywa. Niestety kupując w markecie czy na targowisku nie wiemy co kupujemy:/ A produktów oznaczonych jako warzywa/mięso ekologiczne w sklepach nie ma zbyt wiele. Wolałam więc dać sprawdzony słoik, niż to co kupujemy na co dzień. Dla córki gotowałam osobno, nawet po skończeniu 1 roku, bo dla niej miałam zawsze przygotowane porcje królika, kurczaka z chowu ekologicznego, starałam się również dla niej mieć ekologiczne warzywa. Jak ktoś robi inaczej, to jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś moje jadło bo nie lubiło jałowego domowego żarcia. Dopiero po roku przeszła na normalne obiady. Krzywda się nie działa xxx Ha ha ha ha no to z***biście gotowałaś dziecku:). Słoiczki są też mdłe. xxxxxxxxxxxx A ja myślę, że trzeba to wszystko wypośrodkować. Dziecko potrzebuje, aby mu ugotować coś w domu, a słoiczek 2 razy w tygodniu dziecka przecież nie zabije. Jeśli kupowałam dziecku soczki, to dlaczego nie mogę kupić słoiczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo sprawdzone, zwłaszcza te z MOMem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×