LCHF ! ... czyli chudnę bez stresu ;) (taki sobie pamiętnik)

Hello, hello! Nic nie pisalam, bo w listopadzie i grudniu wzielam sobie urlop od diety :D W ciagu ubieglego roku stracilam w sumie okolo 26 kg, ze 104 kg zeszlam do 78, z czego w ostatnie 2 miesiace odzyskalam jakies 2 kg, wiec ten rok walki rozpoczynam od 80kg :P (taka okragla cyfra niech bedzie). Poki co ide starym systemem, jem instynktownie, nie waze, nie licze kalorii, po prostu staram sie jesc mniej nizbym chciala.

Gratuluje wyniku , fajnie że jesteś . Jak widzisz jestem tu nowa i próbuje przygody z tą dietą , wychodzi mi srednio . Przeczytałam w necie troche na temat tej diety i próbuje sama komponować posiłki .Napisz jak prawidłowo układać dzienne menu i jak sobie radzić tak jak Ty bez ważenia .

aqua_marine interesuje mnie ile gram węgli na dobę zjadasz? Tak w przybliżeniu. Od jakiegoś czasu staram się ograniczać węglowodany ale skłaniam się bardziej do Paleo i zastanawiam się czy średnio 70-100g dziennie byłoby do przyjęcia.

Staram sie ograniczyc do okolo 40g. 70 jest ok, 100 to juz troche za duzo, moze byc tak na poczatek, ale potem warto nie przekraczac 70 - dopiero wtedy trzustka sie uspokaja i widac efekty obnizenia wegli. Przy 100g to jest to w zasadzie dieta srednioweglowodanowa i bardziej przypomnia zwykla diete niskokaloryczna niz LC. Trudne bywaja pierwsze tygodnie, potem dieta staje sie niezauwazalna. Postaram sie napisac bardziej szczegolowo dzis wieczorem albo jutro :)

aqua_marine - czesc :) nie wiedzialam, ze zalozylas watek :)

Czesc :) Ja dopiszę parę słow od siebie. Mam 36 lat i dwojkę dzieci. Zawsze bylam bardzo szczupla ( drobny kościec, 167 cm i okolo 50kg). Po 30 urodzinach zaczęłam tyć, az doszlam do wagi 63kg...i zaszlam w ciążę. W ciąży czułam się fatalnie, w związku z czym tak naprawdę 'schudlam' bo chwile po porodzie ważyłam 56 kg. Potem zaczęłam znow pomalutku nabierać ciałka i kiedy doszlam do 58kg, postanowilam, ze zacznę się odchudzać. 21 Maja 2015 stanęłam na wadze i zanotowałam 58.1kg. Przeszłam na dietę low carb i do połowy lipca ważyłam juz 53.5. Potem zrzuciłam jeszcze kg i teraz od sierpnia zeszłego roku utrzymuję wagę na poziomie 52-52.5 kg w zależnosci od fazy mojego cyklu. Od wrzesnia pozwalam sobie czasem na odstępstwa typu do trzech kromek chleba na zakwasie w tygodniu LUB parę kostek czekolady. Czasem nawet idę do restauracji i jem normalny posilek. Czasem to znaczy nie częsciej niz raz w miesiącu ;) chciałabym porozmawiac tutaj z kims, kto od dawna jest na tej diecie i traktuje ja jako styl życia. Mam pytanie, co zrobić zeby utrzymac taka wagę, tzn na ile bede mogla sobie pozwolic, żeby nie zacząć znow tyć? Pozdrawiam :)

Bardzo chętnie zastosowałabym tą dietę. Wstęp mam już za sobą. Nie jem cukrów w ogóle, czasmi tyko multiwitaminę wypiję jak się źle czuję, pieczywo w każdej postaci oraz mączne potrawy odstawiłam. Tylko mam problem psychiczny z jedzeniem tłustego. Ktoś zacznie ze mną?

Po wczorajszym dniu z przewagą tłuszczy praktycznie bez węgli bo jakoś nie miałam potrzeby dziś czuję się świetnie. Jakoś tak lekko mi nażołądku. Dziś 50 g węgli zapodałam i na tym koniec. Tak myślę ze jeden dzień bez wegli , drugi do 100 g i będzie git.

Witam dziewczynki:) piszecie tutaj jeszcze? Bo nie wiem czy sie zahaczyć .. Tez stosuje LCHF ale z IF em. Pozdrawiam

Hello! Chcialam tylko napisac, ze zyje :D Nie stosuje juz diety sensu stricte, jednak LCHF to teraz moj styl zycia. Jem normalnie, nic nie licze, czasem sobie pozwalam na lody, ciastko, grzanki itp. Chudne powoli, ale tak sama z siebie, bez cudowania. Obecna waga to 75,5 kg. Od poltora roku moja waga tylko spada :D

Hej, ja też zaczęłam, nie przekraczam 20 % węgla ale reszty B T nie liczę, przez dwa tyg chce zobaczyć jak Będzie.slyszalam ze lepiej obliczyć wszystko. Po tych dwóch tygodniach tak planuje zrobić i zejść z weglami do 5 %. Ćwiczę silowo, przed treningiem pije kawę z masłem, pycha :-D mam 43 lata, waga 83, chciałabym tak z 10 kg schudnąć

Co do zatrzymania wody to zbadaj tarczyce. Jest tak przy niedoczynnosci i Hashimoto.

Hej 30 kwietnia do was dołączyłam. 40 lat 169 cm i 65.5 kg. Udało sie pozbyć w ciagu tych tygodni 4 kg. Wiem, ze startuje z mniejszego pułapu ale mam nadzieje, ze mnie przytulicie i troszkę zmotywujecie:) jesteście dzielne i kochane x

Ja startowałam z wagi 120kg;/ teraz aktualnie mam 72kg i uwierzcie mi że nigdy nie pomyślałam,że uda mi się to osiągnąć ;) ale w dużej mierze muszę powiedzieć,że to dzięki suplementacji Afrykańskie Mango http://szczupla-kobieta.pl oczywiście nie leżałam tylko i samo spadało;) ograniczyłam jedzenie słodyczy,zaczęłam jeść regularnie 5 posiłków bez podjadania miedzy czasie;) i wychodziłam na rower 3x w tygodniu po 10km!

Czy ktoś tu jeszcze jest na diecie ketogennej?