Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ktos mi powie jacy sa Niemcy? Jaka ich mentalnosc?

Polecane posty

Gość gość
gosc z , no z ciebie to sie az jad wylewa bo nic konkretnego ani konstruktywnego nie napisales. To chyba z zazdrosci, ze niektorym podoba sie spokojne, ulozone zycie gdzie ceni sie rodzine i wspolnie spedzony czas bez jakis wielkich fajerwerkow za to w cieszac sie z prostych rzeczy i swojego towarzystwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty chyba w d***e mieszkasz i chu...ja masz :) stąd te jeziorka :D idź spać i bajek nie opowiadaj o tym dennym nudnym narodzie brudasów leni nieudaczników :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niemcy to c***y chu..je i najgorszy plugawy naród w Europie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemcy maja obowiazek sprzatania odchodow po swoich pupilach w miejscach publicznych. Placi sie za psa podatek w jakiej wysokosci to zalezy od rasy psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za psy placi sie podatek, z apierwszego troche mniej, za drugiego 2 razy tyle, za rasy uwazane za niebezpieczne placi sie bodajze 1000eur na rok. Miasta wystawiaja woreczki na odchody ale wiadomo, zawsze znajdzie sie jakis baran ktory nie uzyje :O Nieraz w parku jak widze jak po weekendzie wala sie szklo, porozbijane butelki i smieci to zastanawiam sie za co placi sie ten podatek od psow :O bo ludzie potrafia 100 razy wiekszy syf narobic. Nie kazdy Niemiec umie posprzatac po sobie. Mentalnosc ludzi to jest taka, ze sa z natury bardzo niezalezni, chlodni i zdystansowani ale jezeli uda Ci sie z kims zaprzyjaznic to masz przyjaciela na zycie. Kazdy mysli na wlasny rachunek, w zasadzie nie spotkalam kobiet, ktore nie pracuja o ile nie maja malutkich dzieci. Nie ma czegos takiego zeby facet utrzymywal kobiete a w kazdym razie nie jest to rozpowszenione. Bardzo czesto zdarza sie nawet ze malzenstwa maja osobne konta. Kobiety sa ogolnie ladne ale wedlug Polskich standartow nie zadbane. Nie zwracaja uwagi na mode, nie stroja sie jakos bardzo i nawet na imprezy przychodza w koszulce i jeansach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jezeli chodzi o cmentarze... mile zaskoczenie bo wygladaja jak ogromne parki z lawkami gdzie w ciszy i spokoju mozna usiasc lub przechadzac sie. Jest tam bardzo duzo zieleni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyliczaja wszystko do jednego centa :D Ich oszczednosc czesto wywodzi sie ze skapstwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poogladaj se filmy dokumentalne z 2 wojny to sie dowiesz. Stary szfab ci powie 'arbajt polnisze szfajne" rułe i sznela!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maja jasne zasady i reguly panujace w ich zyciu. Mowia otwarcie o co im chodzi. Nie owijaja w bawelne. Sa konkretni I rzeczowi ale przy tym grzeczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaciemnooka
A ja wiem jedno! Naprawde znaja poczucie wlasnej wartosci. Bardzo wazna jest dla nich praca o ktorej bardzo bardzo czesto mowia nawet podczas rodzinnych obiadow, spotkan,wyjazdow. Praca daje im pieniadze, ktore sa ich wyznacznikiem w zyciu. W pracy sa punktualni, zorganizowani, dokladni,skoncentrowani. Swoja prace potrafia wykonywac naprawde dobrze. To na tyle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podbijam temat Mam podobnie jak autorka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zjeby kur...wskie i tyle w temacie , pomieszkacie w DE to sami zobaczycie jaki to chory umysłowo naród :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemcy sa grzeczni i uprzejmi w lodowaty sposób i to chyba ich jedyna widoczna zaleta. Raczej nie obraza nie wyzwa to nie ten typ. Ale jak nie znasz niemieckiego to cie z sasiadka obgadaja jak nie slyszysz. Ogolnie maja duzo wad ale poza domem na zewnatrz przy ludziach chca zeby ludzie mysleli ze sa ludzmi z klasa a nie sa. W domu syf,, nie sprzataja, rodzicow nie szanuja a wino to rozlewaja co chwile bo sasiadka przyszla bo cos trzeba uczcic bo do obiadu. Jedyne co ze maja dobre wina a nie jakies jabole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jezeli chodzi o jezyk to i tak najszybciej nauczysz sie bedac miedzy Niemcami. Nie w szkole czy w domu przy ksiazkach. Nauczysz sie jezyka gdy bedziesz sie obracac miedzy nimi i bedziesz zmuszona wysilic swoj umysl aby odpowiadac i zrozumiec co do Ciebie mowia. Choc znam takich co kilka lat siedza w DE i malo mowia i malo rozumieja. Ale to wyjatki :) Powodzenia ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jezykiem to prawda. Jak ja pojechalam to NIC nie rozumialam NIC. Jak zadzwonilam wieczorem PO JEDNYM DNIU do domu to tylko Ja i Danke zamiast tak dziękuje az mama sie pytala czy ze mna w porzadku. Jeden dzien wsrod niemcow i praktycznie wyparlam slowo TAK po polsku. Moze i mierny przyklad ale wez sie przestaw w ciagu jednego dnia? Rzadko kiedys sie zdarza a tu tylko ten niemiecki i niemiecki. Ja mysle ze jakbym tam miesiac bez przerwy byla i nie dzwonila do domu to bym musiala sobie polski przypominac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogolnie ja do niemcow nic nie mam. Bo jak mowie jak cie szanuja (chocby na pokaz) to juz jest ok. nie trzeba sie z nimi przyjaznic. Ale nie sa idealni tak jak to pokazuja i nie musimy miec kompleksow. Sa zupelnie rozni niz my co nie znaczy lepsi. Maja wiecej kasy to fakt niezaprzeczalny ale zyja tak jak my bo szkoda im kasy na lepsze zycie. Wydaja na glupoty a na rzeczach waznych oszczedzaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemcy :o pracuję tu kilkanaście lat i zakolegowałam się z kilkoma Niemcami. Ogólnie byli ok, koledzy/koleżanki jak wszyscy inni, jak Polacy. Byli naprawdę ok dopóki nie zaczęło mi się powodzić lepiej od nich, wtedy strzelili focha :o Zazdrośni bardzo o pieniądze, o rzeczy materialne, o pracę. Dopóki jesteś u nich robolem możesz sobie być, o ile nie kradniesz. ale jako rownego sobie nie będą Cię traktować NIGDY!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Holendrzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Holendrzy to nie wiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli jest sie pewna siebie osoba o dobrym wyksztalceniu i ze zdolnosciami jezykowymi to jest to wspanialy kraj do zycia. Podstawa wsztskiego to znajomosc Niemieckiego bo beda Cie uwazali za przyglupa. Niemcom latwo jest uczyc sie jezykow takich jak Angielski czy nawet Francuzki, ucza sie tego w szkole, na wymianach i rodzinnych wyjazdach wiec nie rozumieja, ze dla obcokrajowcow te ich die, der, das to ciezki orzech do zgryzienia. Druga sprawa to wyksztalcenie. Ten kraj nie jest dla ludzi ktorzy po prostu umieja cos zrobic (dla takich USA jest idealne). Tu trzeba sie wykazac tez dyplomem w tym kierunku. Mase Niemcow ma doktoraty bo tu sie wyjatkowo wygodnie studiuje latami. Maja szacunek do wyksztalcenia i rzeklabym pewna obsesje na punkcie tytulow. Niektorzy sobie nawet na skrzynce pocztowej pisza Dr. Helmut Jakistakim :) W stosunkach osobistych nie sa subtelni. Mowia wprost o co im chodzi i tego samego oczekuja od Ciebie. To nie jest narod z gatunku domyslnych. Niemcowi musisz jasno i wyraznie powiedziec o co Ci chodzi. Jezeli chodzi o stosunki damsko-meskie to wyglada to zupelnie, ale to zupelnie inaczej niz w Polsce. Nikt tu nie dorabia jakiegos ideologicznego znaczenia do sexu. Sex ma sie wtedy kiedy ma sie na to ochote i koniec dyskusji. Robisz bo lubisz a nie dlatego, ze noc poslubna czy ze Ci ksiadz pierzyne poswiecil :-D Do tego, mam wrecz wrazenie, ze to jakby od dziewczyny oczekuje sie inicjatywy :) Wiele Polsko-Niemieckich malzenstw sie rozpada bo Polki po urodzeniu dziecka wchodza w ta typowo domowo, sluzalcza role Matki-Polki a tutaj nie jest to szanowane. Kazdy facet tu umie ogotowac i posprzatac, traktowane to jest jako czesc normalnego zycia ale nie jego cel i spelnienie. Repektuje sie kobiety, ktore sa niezalezne, maja swoje opinie i robia to co chca. Polka z temperamentem, ktora nie da sobie w kasze dmuchac i nie zamierza pogrzebac sie w garach przy miotle ma ogromne szanse na dozgonna milosc ze strony Niemieckiego partnera, zwlaszcza, jezeli do tego wszystkiego jest wyksztalcona i ma niezla prace z dobrymi zarobkami :-D Oni lubia byc dumni ze swojej zawodowo ambitnej partnerki czy zony. Przy czym Niemcy sa naprawde idealnymi mezami. Trudno sobie wyobrazic lepszych partnerow w codziennym zyciu. Ale do tego trzeby samemu po prostu miec taka mentalnosc do ktorej to pasuje. Ja sie w Polsce dusilam, bylam spolecznie wyizolowana, trudno mi bylo z ludzmi nawiazac kontakt chociazby z tego powodu ze jestem ateista i nigdy nie chcialam miec dzieci. W Nieczech odzylam :-D i czuje sie lepiej niz "u siebie", w Polsce. Jak dla mnie to jest fantastyczny kraj i super mili ludzie. Tyle, ze ja mam super prace, zarabiam swietnie, jestem finansowo niezalezna i obracam sie w miedzynarodowym srodowisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak tylko od czegos trzeba zaczac :) Bo to nie jest tak,ze wyjezdzasz z dnia na dzien z Polski z perfekt jezykiem niemieckim. A po tygodniu juz mieszkasz jak rodowita Niemka I masz super prace I mnostwo znajomych. Tez mieszkam w DE juz bardzo dlugo i tez na prace nie moge narzekac ale nie chce tu opisywac szczegolow. Wlasnie bardzo duzo moze pomoc rodzina mieszkajaca w DE aby Cie tu sciagnac i pomoc np. ogarnac miezkanie czy poczatkowa prace. Ale gorzej jak musisz sobie radzic samemu we wszystkim poczatkowo z podstawowym niemieckim I nikt Ci kompletnie nie pomaga. Ze swojego doswiadczenia wiem,ze nic nie przychodzi latwo. Wszystko wymaga ciezkiej pracy, wysilku,zaangazowania. A teraz zadowolona jestem :) Bo w stanie aktualnym zbieram owoce swojej ciezkiej pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze,ze temat sie fajnie rozwinal :) Wiele ciekawych rzeczy mozna tu przeczytac i sie od Was dowiedziec :) Pozdrawiam :) Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś szczerze ? masz coś z głową Kobieto takie jak ty omijam z daleka bo chorobą psychiczną zalatuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemcy sie uczą łatwo jezykow mhm dobre. jak ja probowalam na poczatku sie ratowac angielskim to nic a nic nie rozumieli. I kraj do zycia moze i dobry ale zawierani przyjazni miedzyludzkich to raczej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie powiedzial kiedys kolega ze najszybciej jezykow a zwlaszcza niemieckiego ucza sie Rumunii bo im zalezy na pracy tyle ze Niemcy nie maja do nich zaufania dlatego wybieraja polakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu to dobrze, ze takie jak mnie omijasz bo ja takiego tez bym dwumetrowym kijem nie tknela :) Widzisz? Wspaniale sie uzupelniamy :-D Ogolnie u mnie malo kto ma szanse a w zasadzie chyba nikt :-D bo po prostu moj maz zostawil konkurencje daleko (bardzo, bardzo, bardzo...daleko :)) z tylu a przeciez nie bede w zyciu nic zmieniac z lepszego na gorsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemcy to głupie bydlęta :) pod każdym względem , do tego chamy prostaki ograniczone cepy nawet ci z wykształceniem , nierozgarnięci do maximum ! prostacki prymitywny naród

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dla mnie to nie ma co sie oburzac bo tacy sa Niemcy. ale wiadomo ze oni jakby zobaczyli jak my zyjemy to tez by uznali ze jestesmy dziwni i zupelnie inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to jezykow, to zalezy w ktorej czesci Niemiec. W zasadzie kazdy kto na zachodzie Niemiec umie mowic po Angielsku. Lepiej lub gorzej. Ale ja mowie o edukowanych czesciach spoleczenstwa a nie o synu rzeznika czy frayzjerce z rogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×