Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy Wasz gin dał Wam telefon do siebie?

Polecane posty

Gość gość

Czy gienkolog prowadzący Waszą ciążą dał Wam do siebie numer telefonu? Jeśli tak, to w którym miesiącu ciąży? Pytam, bo słyszałam, że lekarze tak robią, ale nie wiem, czy jest to powszechne. Jestem w 7 miesiącu, a numeru nie dostałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj dal, ale nawet gdyby nie, to poprosilabym sama. Moj jest jakby na zawołanie - juz kilka razy się z nim kontaktowalam, raz nawet otworzyl dla mnie gabinet w dzien świąteczny - dlatego szukalam takiego ginekologa i nie żałuję na wizyty u niego w okresie ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj dal i chcial sie ze mna prespac:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08.21 skąd wiesz że tego chciał :D bajki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam u 2 gin, na początku by potwierdzić ciąże, dała od razu tel do siebie, kazała dzwonić gdyby coś, później poszłam do tego którego wybrałam na stale, tez na 1 wizycie dostałam tel gdyby coś :) Tak więc jak widzisz to raczej standard :/ Może zapomniał, myślał że masz ten tel, no nie wiem, nie jest za późno zapytaj o tel w razie problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci prywatni dają, a ci na NFZ nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dał ale nigdy nie dzwoniłam. Takiemu lekarzowi nie należy się czas wolny od pracy??? Jak coś się działo dzwoniłam na izbę przyjęć do szpitala lub tam dzwoniłam... roszczeniowe babska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być.. lub jechałam na izbę przyjęć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08.33 jakby im nie zależało to by nie dawali nr prawda? Są dorośli to wiedzą, że jak dają nr to ktoś może dzwonić/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dostałam numer do mojej ginekolog na pierwszej wizycie, było to na dlugo przed ciążą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dają bo baby wymuszają... ja szanuję czyjś czas.. chciałybyście, żeby Wam tak ciągle ktoś dupę truł w wolnym czasie? Taki lekarz prowadzi naraz wiele ciąż, więc pewnie na weekend wylacza telefon bo żadnego nie miałby wolnego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08.38 wcale nie wymuszają, nie przesadzaj! Poza tym to są chyba mądrzy ludzie, a nie ubezwłasnowolnieni i sami podejmują decyzje. mój sam dał, niczego nie wymuszałam,wręcz mi wcisnął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi nie dał. Chodziłam prywatnie. ale ja nie czułam potrzeby posiadania tego numeru telefonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tel, ciaze prowadzil mi znajomy ze studiow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ja pier.... co za idiotyzm ! To się w d***e nie mieści jak można być tak ograniczonym, mam tylko nadzieje ze macie z 15 lat i z nudów wchodzicie sobie w sobotę na cafe. Ja dostałam numer i dobrze!! też nigdy nie dzwoniłam, ale jak lekarz daje to chyba wie co robi!! Radze iść przewietrzyć na spacerze tą pustkę w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha a ty co robisz w sb bo widac nam sie nudzi a ty jakie masz powody wchodzenia tu i udzielania beznadziejnych i bliskie rynsztoka odpowiedzi?Pewnie mojego postu nie zrozumiesz bo bym musiala twoim barowym jezykiem odpowiedziec prostaczko. Temat jest normalny,odpowiedzi rowniez tylko taki zacofaniec jak ty burzy tu dyskusje. Mialam nr na pierwsze wizycie.Dwa razy skorzystalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodziłam na NFZ, lekarka dała mi swój numer na pierwszej wizycie, skorzystałam tylko raz w 30 tygodniu kiedy chcieli mnie odesłać ze szpitala mimo skierowania i krwawienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma na pieczatce telefon kazał dzwonić jakby co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dostalam na pierwszej wizycie, wpisal mi go od razu w karte ciazy i plan ciazy, kazal dzwonic jakby cos sie dzialo. Ja czulam sie lekko skrepowana tym faktem i nie mialam zamiaru go wykorzystywac, i przy ktorejs tam wizycie pyta czy cos sie dzialo i mowie ze mialam takie i takie bole, jakosc przed 16tc to bylo, a on wzial moje papiery, zakreslil swoj numer i nakrzyczal lekko, czy wiem po co to jest?! I zeby w takich sytuacjach bezwzglednie dzwonic. Jak nie bedzie mogl odrbrac to oddzwoni i juz. Wiec nie nazwalabym tego wymuszonym kontaktem.... zreszta od 32tc kazal wysylac codziennie wieczorem smsa z raportem liczby ruchow, wiec...? To tez jest wymuszone? Sam podkreslil wielokrotnie ze bardzo lubi swoja prace i to naprawde widac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka tematuu
Moim zdaniem taki numer jest bardzo potrzebny. Moja lekarka pracuje w kilku miejscach, w tym w szpitalu. Jakby się coś działo fajnie by było móc dopytać gdzie w danym dniu przyjmuje, żeby nie konsutować się z przypadkowymi lekarzami, którzy nie znają historii mojej ciąży. Dla mnie to oczywiste, że nie nadużywa się tego numeru, chociaż pewnie spanikowane mamy też się trafiają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi dał, mogłam do niego dzwonic ale sie balam i pisałam smsy, zawsze odpisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodziłam prywatnie do gina, który pracował też w szpitalu i dał mi numer na pierwszej wizycie, że jak coś się dzieje to nawet w nocy mam do niego dzwonić, bo a nuż ma dyżur, a jak nie to przyjedzie za mną do szpitala. Czułam się mega bezpiecznie z tą informacją!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×