Na całuski zapraszam 2 ..czyli usterka

Boska to koniecznie powinniśmy wymienić się płynami :P

Kooorwa i się nie wymienię tymi płynami :-o zimny za cierpliwość do brudzia no chyba,że przyniosłeś ze sobą ogóra. n_ru my brudzia?:-DJa myślę,że całkiem dobrze się znamy.;-) PSuju jak cię wyrwać stamtąd,skąd nie możesz kokardki podziwiać?

N_r a gdzie ten cały cyrk z końskimi zalotami, dreszczykiem, wiesz jakieś karmienie łabędzi ..pierwszy uścisk w parku.. pocałunek w świetle księżyca itd. Żeby nie było potem, że Cię potraktowałam przedmiotowo

Luiza:-D:-D:-D

Boska skoro to jest cyrk to po co on potrzebny? :D

No ogor jest wiec mozemy zaczynac

Haja ostatnio są w modzie różne odnowienia, to i znajomość można odnowić :D

Mogę was wziąć tak hurtem? Zimny no to siup i :-D miło mi haja jestem. PSuju ;-) ten twój dotyk prądem kopie,coś wiem o tym.A w ogóle to tak piszesz śmiało,bo spojrzenia mojego nie widzisz.Z namiętności wyrwałoby ci gumkę z bokserek.:-D

Hmm.. a nie wspominałam wcześniej, że ja cyrk lubię ? te akrobacje, muskularni atleci, dzikie zwierzęta ..mrrrrr .... takiego nieposkromionego lwa za grzywę potarmosić ..rozmarzyłam się

n_ru na nowo i tak będę po staremu...chciałbyś coś zmienić?:-)

A tylko spróbuj coś zmienić !!! :D

O Boska dla Ciebie to nawet mógłbym być torreadorem :P:D Haja no skądże, w Tobie nic bym nie zmieniał :)

Ideałów się nie poprawia

To ja będę torreadorem, a Ty bykiem...o le !!! ..i macham czerwonym stanikiem ..jak hiszpańskie klimaty

Na grzbiecie chcesz się przejechać czy pod? :D

jak byk mocno narwisty to chyba najlepiej go udami okiełznać

I na oczy ten czerwony stanik zarzucić, żeby coraz szybciej galopował ;)

Widok rytmicznie falujących pameli jest bezcenny

PSu ty wiesz,że ty i twój szczyt jesteście niezagrożeni.Ryzykuję podejcie nie pierwsze i wciąż jak dojdę zachwycam się ten no,okolicznościami natury:-D Luiza chyba idealny pasztet,ale nie drążmy,bo jeszcze prochowicki się lepszy okaże.:-D n_ru tak jakoś zuchwale znów liczyłam,że po nowemu i mnie zechcesz ustrzelić.:-p

Boska na ten widok, to róg sam się między pamele wsuwa :P

Haja w myśliwego mogę się zabawić, w najgorszym wypadku zostanę ofiarą :)

Wow ale by to był gangbang,czujecie?:-D Bo ja tak. PSu nie świruj,że fluidów nie czujesz.:-p

Luiza jak o tych pamelach piszesz falujących to mi się kobiety chce.Oni tutaj niczym nie falują.zbroją się,czają,ale na atak nie liczę.:-p

Uwierz boskiej osobie Haja, żadna kobieta nie zastąpi Ci atakującego samca ..rogiem ;)

A skąd wiesz?;-)

Bo po ataku wiertarką wciąż byłaś niezaspokojona i samców wciąż wypatrywałaś :P

Stare czasy PSujek :) Co tam ....opowiadać dziki las, szałas, tylko szyszki się w doopę wbijały..i kilka nimf wypatrujących jakiejś zwierzyny :P

Oj tam oj tam Luiza.Mnie się podobało.:-) PSu my mamy umowę.Żadnych informacji bliższych,bo mi fantazje popsujesz.:-D

Czasy prehistoryczne..przedprymitywne zapewne :P

Nie kopać w prehistorii wystarczy mi jeden praczłowiek.Zawsze można powtórzyć.;-) albo Luiza nie faluj pamelami.:-p bo się zacznę napierdzielać z chłopakami.:-D