Czy powiększanie ust przez ssanie butelki jest bezpieczne

Chciałam tego raz spróbować,ale nie jestem pewna,czy taki jednorazowy eksperyment jest napewno bezpieczny dla moich ust. Ta metoda jest dość popularna,jest dużo filmików na youtube. Chodzi o to,że bierzemy butelkę/zakrętke i zasysamy usta na parę sekund , i tak powtarzamy parę razy i usta są większe po tym na parę godzin. Są też specjalne produkty, kosztują ok 70 dolarów i polegają na tym samym , to błyszczyki które się zasysa na pare sekund na usta. Myślicie,że nic się nie stanie jak raz spróbuje ? Tak z czystej ciekawości ,żeby zobaczyć siebie w większych ustach :) Operacji nie planuje , więc taka "domowa" metoda na parę godzin wydaje się dość ciekawa

up

Jak nie przesadzisz z czasem lub czestotliwością zasysania ust, to nic ci się nie stanie. Chyba każdy w dzieciństwie przynajmniej raz zassał butelkę lub kubek na ustach (kubka akurat nie polecam, za duży). Jak się za długo potrzymało dziubek w butelce, to mógł zrobić się czerwony lub fioletowy odcisk. Jako dzieci zupełnie się tym nie przejmowaliśmy, bo i tak byliśmy znacznie gorzej posiniaczeni od szaleństw na podwórku, jesli jednak wybierasz się na imprez, uważaj ;-)

Jako dziecko sobie zassałam tak szklankę. Miałam czarną brodę przez tydzień. Na moda na zasysanie ryjów jest debilna i może się skończyć trwale popękanymi naczyńkami. Kup sobie błyszczyk z chilli albo z mentolem, to Ci się trochę powiększą, a nie kombinuj idiotyzmów.

Matko boska... Nie wierzę chyba w to co czytam. Jesli ktoś jest niepełnoletni albo nie ma funduszy na zabiegi powiększające usta (http://www.beauty.com.pl/pl/strona-glowna) to niech zajmie się kupnem konturówki i poćwiczeniem jak to zrobić. Zabiegi takie są dla kobiet za przeproszeniem myślących. A już wiele dziewczyn widziałam które zasysały butelkę i potem chodziły całymi tygodniami z siniakami na twarzy :)

W życiu! Nie rób tak, bo może ci wyjść sine na ustach i wokół. Nawet ja tak dziś zrobiłam przez przypadek bo z plastikowej butelki piłam sobie normalnie a jak wypiłam to się zamyśliłam tak się bawiłam i LEKKO zasysałam usta i wyszło mi sine nad ustami i trochę pod. Ale owinęłam kostkę lodu i tak trzymałam przez ok. 20 min i teraz to zrobię jeszcze raz. Na szczęście już mniej widać.