randka w samochodzie,jak go pocałować?

Witam. Mam 19 lat i od jakiegoś czasu piszę z pewnym chłopakiem. Widzieliśmy się dwa razy, jednak nasze 2 spotkania odbywały się w samochodzie (spotykamy się wieczorem, bo on do późna pracuje, a ja nie naciskałam żebyśmy poszli do jakiegoś lokalu - zostawiałam jemu wybór). Niedługo widzimy się po raz 3, a ja na 2 spotkaniu dałam mu tylko całusa w policzek na pożegnanie ( i to też dość spontanicznie, bo czułam się w sumie skrępowana). Fajnie się nam gadało, a w sms-ach chłopak wyraźnie mi pisze że mu się podobam i w ogóle. Wysyłamy sobie w sms-ach buziaki i myślę, że oboje chcemy żeby na kolejnym spotkaniu doszło do pocałunku. Jednak pojawia się problem, bo siedzimy cały czas w aucie i gdy on mnie odwozi do domu, to wiadomo, że ja wychodzę z samochodu i wiem, że to do mnie musi należeć inicjatywa, by go pocałować. Jednak jestem nieśmiała i nie wiem jak się do tego zabrać. Myślę, że o wiele łatwiej byłoby gdybyśmy byli na spacerze, ale pogody są jakie są i niestety temu nie sprzyjają. Więc moje pytanie: Jak się do tego zabrać tzn. jak go pocałować w samochodzie? (może to głupio brzmi, ale naprawdę mam z tym problem bo jednak jakaś odległość nas dzieli). Czy ktoś miał podobne doświadczenia??