Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego w Polsce jest teraz tak źle

Polecane posty

Gość gość
Bo rządzi PO ! czyli Platforma Obywatelska :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Polsce jest kultura samobójców. Samobójca to wzór do naśladowania. Polakom najłatwiej jest siedzieć i płakać. Nie jest dobrze, ale bywało gorzej. Nawet w cięższych czasach ludzie mieli więcej optymizmu niż teraz. Aby wyrwać się z depresji trzeba przestać czytać fora internetowe, bo tu aż roi się od kandydatów na samobójców. Wszystko źle, źle, źle, nic dobrego się wokół nie dzieje. Rzygać się chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polska razem z resztą krajów Europy Środkowej ma być zapleczem taniej siły roboczej dla Niemiec oraz wytwórcą półproduktów dla niemieckiej gospodarki z tego powodu nasz rozwój w sposób sztuczny został zahamowany abyśmy przypadkiem nie przegonili gospodarczo niemieckiego hegemona. Przerośnięta biurokracja wraz z wysokimi podatkami skutecznie hamuje rozwój Polskiej gospodarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś nie tyle było lepiej, co było więcej nadziei w społeczeństwie. Ludzie bardziej wierzyli w przyszłość,. byli bardziej optymistyczni, wierzyli że coś może się zmienić. Dziś, społeczeństwo oklapło, nastroje sięgnęły dna, mimo iż gospodarka bywała w gorszym stanie, to jednak takiego braku nadziei i wiary w przyszłość sobie nie przypominam. Zresztą, czy gdyby Polska rzeczywiście dokonała takiego skoku jak nam wmawiają politycy, to tyle osób tęskniłoby za komuną czy latami 90? Najgorszą rzeczą teraz w Polsce jest brak nadziei, apatia, marazm. Polacy albo siedzą, płaczą, harują, emigrują lub popełniają samobójstwa. Nie widzą żadnych innych szans ani nadziei na poprawę, aktywność społeczna i obywatelska jest wśród nich bliska zeru. Dopóki ludzie nie zaczną walczyć o swoje tak jak w PRL, czy wcześniej nic się nie zmieni. Samobójstwa, lamenty, płacz, narzekania nic nie dadzą. Przecież nie wyjadą wszyscy za granicę, aż tyle wolnego miejsca to tam nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie "swoje" prawa? Wszyscy mają przecież prawa. O nic nie trzeba walczyć. Oklapło bo zmiany rewolucyjne już się nie powtórza. Nie będzie lepiej z dnia na dzień. Teraz lata pracy i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jest aż tak tragicznie, tylko media wolą informować o porażkach, katastrofach, aferach, przestępstwach i innych złych rzeczach w znacznie większym stopniu niż kiedyś. Dlatego ludziom wydaje się że otacza ich samo zło i wszystko jest złe. Dawniej media bardziej dbały o dobre samopoczucie ludzi. A ogólnie, to w Europie jest sporo biedniejszych krajów niż Polska, wcale nie jesteśmy na szarym końcu. A na świecie to w ogóle, większość państw jest biedniejsza od Polski, ciekawe czy ludzie też tam tak marudzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsze co jest w Polsce to rząd i ich rządy ! prawo przepisy i urzędy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2015.04.08 tak jest ! dlatego też obecny rząd przy współpracy z rosją niemcami USA pozbyli się prezydenta Kaczyńskiego był im bardzo nie wygodny nie godził się na wyzysk Polaków i niszczenie Polski !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
L,Kaczyński nie miał wiele do powiedzenia i kończył już swoją działalność. Bez szans na reelekcje. Zabijanie go i to jeszcze w ten sposób byłoby kompletnie bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie! jest super, jest super, więc o co wam chodzi? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Polsce najgorsza jest atmosfera społeczna, warunki psychologiczne, nakręcanie się w beznadziei i niemocy, brak prawdziwej demokracji. W Polsce demokracja jest w teorii, tak naprawdę mamy raczej dyktaturę lub autorytaryzm niż demokrację. Ludzie nie mają nic do gadania, i nie żądają dla siebie prawa głosu. Kultura polska nie sprzyja gwałtownym wydarzeniom, ludzie co najwyżej popełniają samobójstwa a nie morderstwa jak w niektórych państwach. Potrafią tylko emigrować i tyle. Trzeba zacząć walczyć o swoje a nie siedzieć i płakać (to polska specjalność).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni to klamcy! co to w ogole za sukinsyny tacy jak mozesz z tym zyc!! 333 www.youtube.com/watch?v=Ppy6mJsIwxA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorszą rzeczą w Polsce są sami Polacy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
media stały się bardziej histeryczne. w 2004 r. bezrobocie wynosiło 20%, wśród młodzieży - 42 %, w latach 2004-2007 emigrowało więcej osób niż teraz. Ale nie przypominam sobie aby wtedy pisano o "straconym " lub "przegranym" pokoleniu, prekariacie. Wtedy tak nie biadolono i nie lamentowano nad losem młodych jak teraz, w ogóle mało się o nich pisało. Częściej pisano o starszych niż młodych. 10 lat temu nie było takiej medialnej histerii na punkcie bezrobocia, bezrobocia wśród młodych, emigracji, biedy. Wtedy też masa młodych nawet tych wykształconych była bez pracy, mieszkała z rodzicami, harowała za grosze poniżej kwalifikacji, ale nie pisano o żadnym "prekariacie". O młodych bez wykształcenia w ogóle nie pisano, teraz zresztą też rzadko o nich piszą. A teraz na okrągło - prekariat, młodzi mieszkający z rodzicami, harujący na śmieciówkach za grosze lub bezrobotni, emigracja, bieda. Żadnych pozytywnych przykładów młodych odnoszących sukcesy, tak jakby sami przegrani w tym pokoleniu byli. Wszyscy młodzi są bez pracy albo z kiepską pracą, emigrują, biedują, mieszkają z rodzicami. Nikt nie odnosi sukcesu czy co? Naprawdę w taki dół wpadliśmy? a może to media wpadły w dół psychologiczny i nakręcają się w tworzeniu atmosfery smutku i klęski. 10 lat temu więcej młodych było bez pracy, zarobki niższe, bezrobocie większe, emigracja też, ale takiego medialnego lamentu, pesymizmu, atmosfery rozpaczy i beznadziei nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głosować na kogoś innego niż partie które rządzą od lat i będzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Liberalizm gospodarczy, liberalizm ekonomiczny, laissez faire, leseferyzm - system poglądów ekonomicznych i oparty na jego zasadach typ polityki gospodarczej, których fundamentem jest całkowita neutralność państwa i innych organizacji gospodarczych i politycznych wobec przebiegu procesów gospodarczych. Wychodząc z założenia, że każdy człowiek kieruje się zasadą korzyści materialnej (homo oeconomicus), przedstawiciele liberalizmu gospodarczego głosili konieczność istnienia pełnej swobody działalności podmiotów gospodarczych, która w warunkach wolnej konkurencji i zapewnienia przez państwo nienaruszalności własności prywatnej zapewni szybki rozwój gospodarki. Czy POPiS spełnia wymogi nowoczesnego państwa liberalnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja powiem krótko spierdalajcie z Polski jak najszybciej bo to chodzi o wasze zdrowie psychiczne. Albo kradnijcie na potęge bo i tak za 10 lat nie bedzie Polski uwierzcie mi. Ci posłowie sie gubią w tym wszystkim, wszystko sprzedają . A na końcu tacy jak tusk, komorowski spierdolą za granice. Zastanawialiscie sie gdzie są rodziny tych wszystkich złodzieji i jak żyją. Nie dajcie sie oszukiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd wziął się kretyński stereotyp że urodzeni w latach 60-80 są zawsze świetnie wykształceni i ambitni. Przecież to bzdura. w latach 90 nie było tak łatwo dostać się do liceum czy na studia jak teraz, i trzeba je było także ukończyć co było trudniejsze niż dziś. wielu nie dało rady. Polacy to także mechanicy, kierowcy, budowlańcy, hydraulicy, ochroniarze, robotnicy przemysłowi, stolarze, elektrycy, kasjerki, sprzątaczki, krawcowe, księgowe, sekretarki, nauczycielki, pielęgniarki. Dlaczego pisze się tylko o tych najlepiej wykształconych i dobrze zarabiających, tak jakby w Polsce sama "inteligencja" mieszkała. Nie każdy pochodzi z inteligenckiej rodziny, nie każdy ma wykształconych rodziców na wysokich stanowiskach. Masa Polaków pracuje na kiepskich stanowiskach, ale o nich się nie pisze. W latach 90 było tak samo, też tylko pisali o tych świetnie wykształconych i na stanowiskach, tak jakby w Polsce wszyscy mieli wyższe wykształcenie. A prawda jest taka że wtedy wyższe wykształcenie miało kilka razy mniej osób niż teraz. Tak jak dziś większość Polaków pracowała na podrzędnych stanowiskach z kiepskimi zarobkami. Tych wspaniałych, wykształconych i świetnie zarabiających było niewielu tak samo jak i teraz. tylko w Polsce powstał jakiś idiotyczny mit "złotych lat 90". Za granicą jakoś te czasy nie są szczególnie dobrze wspominane, a w Polsce też dobrze wspominają je głównie mieszkańcy dużych miast, i to też ci wykształceni. Albo prywatni przedsiębiorcy oni też za nimi tęsknią. I jeszcze ówczesne dzieciaki i młodzież. Reszta społeczeństwa za tamtymi czasami nie tęskni, no bo za czym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zlote lata 90-te to nie mit, dopóki urzędasy z Wiejskiej nie zaczeli regulować gospodarki można bylo więcej zarobić na umowach zlecenie niz na etacie (dzialala ustawa Wilczka). Elity zaczęły grzebać w ustawodawstwie już ok 1992 roku i ścigać sie kto wiecej ustaw przedłoży w Sejmie (tzw sráczka ustawowa) Dzisiaj tego skutki:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niby naród wykształcony a słoma z butów wyłazi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby solidaruchy z postkomuchami mieli mózg zamiast gownianego styropianu, nigdy nie pozwoliliby na likwidacje najlepszej polskiej Ustawy Wilczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Gdyby solidaruchy z postkomuchami mieli mózg zamiast gownianego styropianu, nigdy nie pozwoliliby na likwidacje najlepszej polskiej Ustawy Wilczka xx dokładnie "gdyby", ale one te postkomuchy mają chújowy przekaz genetyczny, ich przodkowie jak jeździli za granice to byl wstyd na caly swiat bo to były ćwoki bez wyksztalcenia i charakteru:-O Niedaleko pada jabłko ..... etc :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
propaganda sukcesu była gorsza i większa w latach 90, niż teraz. wtedy rzeczywiście była ogromna pogarda dla biednych, słabo wykształconych i na gorszych stanowiskach. Bieda nie dotyczyła tylko starych ale też i młodych, mimo że media wmawiały ludziom że wszystkim młodym jest w Polsce super. Co oczywiście nie było prawdą. Wtedy nie było tylu absolwentów wyższych uczelni i wykształconych Polaków co teraz, więc konkurencja była mniejsza. O tym się często zapomina, ale co się dziwić jak polscy internauci wypowiadający się na forach zawsze są po studiach. Czytając polskie strony i fora można odnieść wrażenie że większość polaków skończyła studia, to jest zakłamany obraz rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walle1973
od lat mieszkam za granica, jezdze bardzo czesto do polski, i ciagle jestem pelna podziwu.Moze mi ktos odpowiedziec na to pytanie, gdzie ta polska bieda?bo na ulicach jej nie widac, ludzie super ubrani, w sklepach wiecznie pelno, galerie zapelnione ludzmi, na parkingach i ulicach coraz to lepsze samochody a jak juz pojdziesz do kosciola no to rewia mody, mieszkania super urzadzone, cale rodziny maja najnowsze telefony ja naprawde biedy nie widze, ludzie narzekaja ale cos mi sie ta teoria narzekania z praktyka nie zgadza, to ja odnosze wrazenie, ze przyjezdzajac z niemiec jestem osoba biedna w w porownaniu do tego co widze w polsce.I dodam, ze jezdze do sredniej wielkosci miasta.Jak to w koncu jest z ta bieda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walle1973
moze i tak jest, ze robi sie wszystko na pokaz i zyje dniem dzisiejszym,szkoda w sumie, bo nikt nie wierzy w ta biede tak naprawde, jak jezdze do polski na urlop to czesto zabieram moje kolezanki (niemki)nie moga sie nadziwic tym bogactwem ktore widza w polsce, o jakiej biedzie ja mowie? pytaja czesto,ale chyba taka nasza polska mentalnosc, zastaw sie a postaw sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myrevin
Niemki nie mogą się nadziwić polskiemu bogactwu. :D Dowcip dnia. U Niemców minimalna płaca to 8,5 euro u nas 2,3 ... Rzeczywiście Niemcy muszą być zaskoczeni polskim bogactwem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walle1973
Myrevin, zarabiaja i 80 Euro na godzine, jak maja dobre wyksztalcenie, mimo tego zyja na nizszym poziomie niz Polak co ma 2 Euro na godzine, wiec tej specjalnej biedy nie widac, przynajmniej ja jej nie widze i moi znajomi jak jada do Polski tez nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w latach 90 wykształciuchy gardziły pracą fizyczną, robotnikami, rolnikami, ludźmi bez wykształcenia, słabo zarabiającymi, niemającymi własnych firm, na kiepskich stanowiskach. Niech teraz sami poczują się jak śmiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zapomniałam dopisać bogaczy, bo oni razem z wykształciuchami w latach 90 tworzyli przemysł pogardy wobec "gorszej Polski" Niech teraz oni dostaną w kość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×