Dlaczego w Polsce jest teraz tak źle

za Kaczyńskiego przynajmniej przestępcy cicho siedzieli bo byli przestraszeni. Tak samo jak lekarze bali się wymuszać łapówek

lekarze też bali się robić przeszczepy i ta dziedzina medycyny ledwo podniosła sie z kolan.

gość dziś zadłużenie jest na poziomie ok. 55% PKB od wielu lat i się nie zwiększa. XX zegar Balcerowicza - co roku dlug oficjalny zwiększa sie o 100 miliardów pln rocznie, obecnie przekracza 1 bilion pln. I to czy przekracza 60% PKB czy nie nie jest istotne - wliczbach bezwzględnych rośnie i w takim tempie Polska bedzie zadlużona niedługo jak Grecja. A jeszcze co do tych wyliczeń rządowych - czarna dziura ZUS wogole nie jest liczona oficjalnie, wydatki pozabudżetowe również nie sa liczone a wynoszą ok 200 miliardów pln rocznie :-O Dane z Wyborczej czytaj rodzince przy śniadanku wielkanocnym, poprawia nastrój w rodzinach analfabetów :-D

dlaczego te procesy nie odbijaja sie rowniez na elicie rzadzacej (nie dotyczach ich ciecia wydatkow itp, a wrecz przeciwnie :D)

jest istotne bo oznacza dokładnie to, że w stosunku do możliwości gospodarki dług się nie zwiększa. dług Grecji jest prawie trzy razy wyższy a dług USA czy Japonii wynosi ponad 200% w tej własnie skali wg której można porównywac nie dług nominalny tylko w stosunku do możliwości spłaty.

A jeszcze co do tych wyliczeń rządowych > dane o polskim zadłużeniu nie pochodza z wyliczeń rządowych tylko niezależnych organizacji unijnych i poza unijnych. rządzący mają możliwości utrzymywania swoich zarobków na poziomie innym niż reszta społeczeństwa. tak jest w każdym państwie, nie tylko w Polsce.

Mają niestety kolosalny wpływ, choć powiedzmy samo podniesienie o 1% vatu w bogatym kraju nie zrobiłoby strasznej różnicy, to w stojącym na skraju bankructwa wyprzedanym prawie kraju jest dobijające: i to nie tylko o ten vat chodzi, tylko o to, że ten konkretny przepis jest częścią całego programu destrukcyjnych przepisów, które powodują właśnie ten regres. Nie tylko one: są inne czynniki, ale wpływ polityków jest znacznie większy niż jakiegoś tam nauczyciela, który zakłada czy nie zakłada firmę. Nie dajcie sobie zwalić winę za czyjeś buractwo i chciwość na przecięnych pracowników czy też przecietnych przedsiębiorców, bo stoimy na jednym (toczącym się w dół) wózku).

Polska nie stoi na skraju. Wystarczy przeczytać dane z naszej gospodarki, żeby się o tym przekonać. I to nie polskie dane a unijne czy też powstające w zupełnie niezależnych ośrodkach jak np agencie ratingowe.

gość dziś jest istotne bo oznacza dokładnie to, że w stosunku do możliwości gospodarki dług się nie zwiększa. dług Grecji jest prawie trzy razy wyższy a dług USA czy Japonii wynosi ponad 200% w tej własnie skali wg której można porównywac nie dług nominalny tylko w stosunku do możliwości spłaty xx zgadza sie tylko możliwości splaty Polski sa żadne nawet porównując z Grecją bo grecja ma turystykę a my kalafiory i wycieraczki do Mercedesa :-D Ta pani co sie obrazila za budżetówkę - napisałem o większości z tych co sie tu wypowiadają, to od razu można poznać po tekście, wy jesteście tzw humany czyli często tumany z arytmetyki stąd moja opinia - nie przepraszam

nie ważne co produkujemy, możemy i miseczki drewniane. ważne, ze wskaźniki pokazują, że polska gospodarka jest wydolna a to ma znaczenie przy liczeniu zadłużenia.

oczywiście nikt nie zauważył, że za czasów rządów PiSu gospodarka całej Europy a więc i polska szła ostro do góry a od czasów rządów PO nastał kryzys swiatowy wymagający cięć i podatków. nikt też nie zauważył, że za czasów PiSu kiedy wszystko szło do góry, politycy zamiast wprowadzac oszczędności na cięzkie czasy zajęli się rozdawaniem. efekty mamy do dzisiaj.

Polska stoi na skraju bankructwa. Do oficjalnych danych nie wlicza się naszej pięty achillesowej: ZUSu, który lada chwila przestanie być zwyczajnie wypłacalny. Forsa ukradziona z OFE wystarczy na parę lat w porywach. Forsa z UE się kończy. Ukraińcy w Polsce nie zarobią na emerytury Polaków bo pracują albo na czarno albo za nędzne grosze, od ktorych składka nijak potrzeb bieżacych emerytur nie pokryje.

gość dziś nie ważne co produkujemy, możemy i miseczki drewniane. ważne, ze wskaźniki pokazują, że polska gospodarka jest wydolna a to ma znaczenie przy liczeniu zadłużenia xx wskażniki w Grecji jeszcze 5 latemu pokazywaly Eldorado i III Japonie :-D Ostatni myk w tej sprawie to OFE, mówi ci to coś? A dlug nieoficjalny na tablicy Balcerowicza (ponad 3 biliony pln) myślisz że nie zagra jak do naszej gospodarki dobiorą sie spekulanci? A jak bylo w Argentynie 15 lat temu? Wspaniale artykuly w prasie, wskaźniki i peany i nagle łup bo jakiś cwaniaczek powiedział sprawdzam i chcial wybrać z banków dużą kwote a okazało sie że w bankach same obligacje rządowe :-D Pamiętasz co bylo? Jak nie to ci powiem - bankructwo i do dzisiaj Argentyna, kraj b. bogaty żyje w biedzie:-O

ZUS nie jest wypłacalny od chwili powstania bo na tym polega jego idea. Zawsze "żerował" na budżecie państwa. Forsy "ukradzionej" z OFE nie ma bo to były papiery dłużne które zostały umorzone.

Właśnie. Rozdawnictwo pisowskie jak te 1000 zł na dziecko przy Picie rzad platformy powinien zlikwidować. Koniec z rozdawnictwem pieniędzy

wskażniki w Grecji tak ale wskaźniki unijne od paru lat wskazywały na upadającą gospodarkę. Grecy twierdzili, że to sprawa inaczej liczonych wskaźników. okazało się jednak, ze wskaźniki unijne miały rację.

Dług nieoficjalny to sa m.in. emerytury które będą wypłacone za 10 lat. Bez sensu.

gość dziś Polska stoi na skraju bankructwa. Do oficjalnych danych nie wlicza się naszej pięty achillesowej: ZUSu, który lada chwila przestanie być zwyczajnie wypłacalny. Forsa ukradziona z OFE wystarczy na parę lat w porywach. Forsa z UE się kończy. Ukraińcy w Polsce nie zarobią na emerytury Polaków bo pracują albo na czarno albo za nędzne grosze, od ktorych składka nijak potrzeb bieżacych emerytur nie pokryje. x poruszyłeś ważny wątek Ukraińców :-D Jeszcze niedawno pelno bylo w Polsce ciapatych, czarnych żółtych i zielonych brakowało. Co sie z nimi stało? Ano zrobili to co inni Polacy - wyjechali stąd nawet biedasy z krajów III świata nie chcą tu pracować :-O

Jasne, ze nie chcą jak mogą zarabiać więcej gdzie indziej. Dlatego też wyjechała z Polski spora grupa Polaków. I wyjeżdża tak od setek lat. Po prostu zawsze tak było tylko teraz wykorzystuje się ten fakt w propagandzie takiej czy innej.

ZUS lub jego odpowiednik z innych krajow bywa wypłacalny, kiedy do budżetu wpływa przynajmniej tyle pieniędzy ile potrzeba na bieżącą wypłatę świadczeń. Ile jeszcze lat będzie się to udawać w Polsce?

jeszcze jedno - nie robie tu żadnej kampanii wyborczej, i tak wiem że większość z was zaglosuje na Komorowskiego a druga polowa na innego aparatczyka Dude :-O Apeluje tylko o jedno - NIE PISZCIE BZDUR na tematy o których brak pojęcia :-O

System który jest w Polsce i innych krajach wymyślony przez Bismarcka nigdy nie był wypłacalny. Systemy emerytalne prywatnych firm to zupelnie inna klasa i, inne pieniądze.

gość dziś Jasne, ze nie chcą jak mogą zarabiać więcej gdzie indziej. Dlatego też wyjechała z Polski spora grupa Polaków. I wyjeżdża tak od setek lat. Po prostu zawsze tak było tylko teraz wykorzystuje się ten fakt w propagandzie takiej czy innej xx widze że oprócz brakow w podstawach arytmetyki mamy również braki w historii:-D Do końca 17 wieku Polska byla krajem ktory przyjmowal największą liczbe emigrantów w Europie

Tak. Przyjmowała. Ale z Polski również wyjeżdżano a o tym mowa. Np do USA.

gość dziś Tak. Przyjmowała. Ale z Polski również wyjeżdżano a o tym mowa. Np do USA. xx widze jeszcze problemy z czytaniem - do końca 17 wieku - napisałem :-D Zamknij morde debilu bo mi tu nie płacą za nauczanie jełopów z wodogłowiem:-O

Jeśli zamiast racjonalnych argumentów pojawiają się inwektywy, to czas najwyższy zrezygnowac z dyskusji z takim "dyskutantem".

ludzie, po latach kryzysu nadejdą lata prosperity. To wcale nie jest nierealne. Wszędzie się wmawia że będzie tylko gorzej, nie ma co liczyć na lepsze, po to aby ludzie pogrążali się w beznadziei i bezradności. Sami nakręcamy się w beznadziei. Młodym się wmawia że ich sytuacja poprawi się ok. 2030 roku albo i nie. Mówi się że Polska będzie tylko biednieć albo że wychodzenie z kryzysu potrwa jeszcze 10-30 lat. Po latach smuty nadejdą czasy szczęścia, cały czas w to wierzę. A tak w ogóle to uważam że obecna dekada jest w Polsce najgorsza od lat 80. Zgadza się ktoś ze mną? Ten koszmar musi się kiedyś skończyć!

gość dziś Jeśli zamiast racjonalnych argumentów pojawiają się inwektywy, to czas najwyższy zrezygnowac z dyskusji z takim "dyskutantem". xx racjonalne argumenty z zespołem downa?? :-D Chyba przeceniasz dobrą wole użytkowników tego forum :-D

Wypłacalny jest wtedy, kiedy jego wskaźnik rentowności nie przekracza zera (w dół). Tak jak firma: własnych pieniedzy nie drukuje, sprzedaje jeden towar i za wartość tego towaru spłaca swoje faktury. I może się zdarzyć, że sprzedany towar wartości tych faktur nie pokryje, dopiero wtedy mówimy, że firma jest niewypłacalna. ZUS póki co jest wyplacalny, bo więcej dostaje niż ma obowiązek wypłacić, ale wszystko na to wskazuje, że niedługo tak nie będzie. I wtedy powstanie gigantyczny dług.

zobacz ile budżet dopłaca rocznie do zusu i może przestań opowiadać banialuki.