Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego w Polsce jest teraz tak źle

Polecane posty

Gość gość
Dareios to Shatyn w innym ubranku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestan pieprzyc, Dareios, ze mam zakladac firme i placic pracownikom tyle, ile na zachodzie. Nie mam checi zakladac firmy i nie mam odlozonego kapitalu na poczatek. Tylko idiota zaklada firme nie majac na to pieniedzy i nie majac dobrego pomyslu i analizy rynku. Ja idiotka nie jestem. Boli mnie to, jak "pracodawcy" traktuja pracownikow. Bo to nie tylko wina podatkow, czesc zla to wina samych pracodawcow. A ja akurat nie mam checi zakladac firmy, na razie pracuje jako freelancer, ucze sie jezyka i zmiatam stad za granice w lipcu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Uczciwa placa to placa godna - tyle, za ile mozna sie utrzymac i troche odlozyc w danym miescie, w przypadku wysoko wykwalifikowanych pracownikow - wiecej. Tymczasem ogromna ilosc pracodawcow proponuje prace w wymiarze 8h dziennie i wiecej na umowe o dzielo albo na czarno, z pensja ponizej minimalnej." x Ale to tylko demagogiczne hasełka, to nie ma żadnego odzwierciedlenia w ekonomii. Godnie żyć i odłożyć - fajnie, ale to wymaga stopniowego wzrostu gospodarczego. x A sama płaca minimalna jest szkodliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Przestan pieprzyc, Dareios, ze mam zakladac firme i placic pracownikom tyle, ile na zachodzie. Nie mam checi zakladac firmy i nie mam odlozonego kapitalu na poczatek. Tylko idiota zaklada firme nie majac na to pieniedzy i nie majac dobrego pomyslu i analizy rynku. Ja idiotka nie jestem." x No właśnie, więc skąd pretensje do innych? Inni, którzy otwierają firmy radzą sobie w miarę możliwości, natomiast ty prezentujesz postawę roszczeniową, że oni powinni płacić więcej bo tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd autor tematu wydumał że w latach 90 wszyscy młodzi byli dobrze wykształceni i na wysokich stanowiskach. to jakiś żart czy co. masa młodych była po zawodówkach, i różnie sobie radzili w nowej rzeczywistości. Mieli łatwiej niż starsi pod tym względem że mogli się dokształcać, zmienić zawód, przekwalifikować, wyjechać za granicę, nie mieli rodzin na utrzymaniu. tych korporacji i dobrych stanowisk nie była wcale nieograniczona ilość i koncentrowały się one głównie w Warszawie i paru innych dużych miastach. na prowincji z robotą nie było wcale tak łatwo. opinie że pracy dla młodych było wtedy więcej niż ich samych to bzdura wyssana z palca. rynek pracy był chłonny w dużych miastach, pracy nie było wcale aż tak dużo, szczególnie dla tych mniej wykształconych, a tych była zdecydowana większość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten mit stworzyły gazety takie jak wyborcza pisząca idiotyczne artykuły o "wyspie skarbów", polityka, wprost i inne. w internecie można znaleźć archiwalne artykuły z tamtych lat. pisali głównie o wielkomiejskich białych kołnierzykach, karierach, korporacja, dobrych zarobkach i o tym jaka ta nowa Polska jest bogata i rozwinięta. a potem nagle przyszło spowolnienie gospodarcze, okazało się że życie większości polaków wygląda inaczej niż te opisywane w prasie życie nowobogackich, wyszło na jaw że w Polsce są bardzo duże obszary biedy i zacofania. głupio było się dziennikarzom przyznać że nie widzieli z ciemnej strony rzeczywistości, więc wymyślono że wszystkiemu są winne ówczesne rządy Buzka i Millera. Zaczęto pisać że wszystko było super, a AWS i SLD wszystko zniszczyło. Nieważne dla nich było że te problemy istniały już wcześniej, przecież ludziom można wmówić że zaczęły się dopiero teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W latach 90. było pod wieloma względami gorzej, ale nie zmienia to faktu, że nadal jest bryndza: co z tego, że mamy te telefony i komputery (robione przez chińskie dzieci za 5% ceny, którą za nie płacimy - na wyprodukowane u nas nie byłoby nas nawet stać), skoro jednocześnie nie mamy na mieszkania, leki, naukę itp.? Co z tego, że mamy mnóstwo szklanych wieżowców, skoro to głównie obcy kapitał, podczas gdy nasze fabryki i gospodarstwa w większości zniszczały tak, że nawet złodzieje gruzu i złomu nie mają tam co robić? Może i "wygląda" lepiej, ale stoimy na skraju bankructwa niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się pytam
a kiedy to w POlsce niby było dobrze ?? nigdy, no może jedynie za rządów PiS-u w latach 2006-2008, przypomne: znieśli podatki od spadku dla rodzin, mieli program prorodzinny np. "rodzina na swoim", jak powołali CBA i walczyli z korupcją to wszystkie media, kabarety psy na nich wieszali i wyśmiewali, za Pis-u było GIT, a nie to co teraz, złodziejstwo, korupcja na każdym kroku, afery itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* ko'rwinizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogromna większość znanych mi osób w wieku 40-50 lat, czyli niby z tego pokolenia "sukcesu" co tak się "ustawiło" i "nachapało" nie zrobiła żadnych karier, nie dorobiła się majątków, ani nie zajmuje i nigdy nie zajmowała wysokich stanowisk. Większość z nich nie ma nawet wyższego wykształcenia, najczęściej mają średnie. Dziwne, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety taka jest filozofia życia w Polsce. Nie odniosłeś sukcesu zawodowo-finansowego więc jesteś nieudacznikiem! Wypad za granicę, nie ma tu dla ciebie miejsca, tylko pogarszasz statystyki naszego pięknego kraju. hehehehehehe :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasz kraj już dawno jest sprzedany tak jak kolega wyżej napisał nie masz kasy nie masz sukcesu wynocha za granice. Dużo ludzi uciekło za granice i jeszcze więcej ucieknie. Zostaną tylko świnie przy korycie w sejmie taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No Polska to dziwny kraj.. nawet jak zarabiasz srednia krajowa, to to jest raptem cena jednego m2 w nowym mieszkaniu (mowie o swoich regionach gdzie cena 1m2 od dewelopera to ok 3500-4000), a wiekszosc ludzi z mojego otoczenia, po studiach-bez studiow itd. to nie zarabia tej sredniej ani brutto ani tym bardziej netto. fakt faktem duzo z nas ma komputer internet, ale to nawet wiekszosc z nas musi miec (ja jestem nauczycielem, wymaga sie ode mnie roznych raportow, analiz, na czym mialabym to robic) wiec sila rzeczy wiekszosc z nas bierze laptoka na raty, bo na raty na mieszkanie juz nie bardzo stac.Dareios reprezentuje dzisiaj modny dosc nurt w mysleniu, ze tyle zarobisz, ile jest warta Twoja praca itp. No to mi wytlumacz moj drogi, czemu moj kolega po fachu za Odra zarabia w przeliczeniu na zlotowki 12 tysi, a ja tylko poltora? :D czyli co jestem mniej douczona czy jak? Moim zdaniem sytuacja W PL jest taka a nie inna, bo do wladzy pchaaj sie ludzie po kase, by sie dorobic, nie majac czesto pojecia o polityce, zarzadzaniu panstwem. Z czasem nabieraja jakis kompetencji, ale glownym ich celem sa korzysci, przywieleje zwiazane ze sprawowaniem wladzy. Tacy przedsiebiorcy w PL sa moim zdaniem naprawde uciemiezeni cala papierologia, podatkami zusami, ze w sumie to im sie nie dziwie, ze maja w d***e pracownika i daja mu najnizsza, bo wiedza ze na to i tak sie zawsze znajdzie chetny; poki nie musza-nie chca dawac wiecej, bo to dla nich jeszcze wieksze koszta, podobnie z umowami o prace a zlecenie itp. W Polandii jest po prostu przyzwolenie na tego typu praktyki. Nie wroze temu krajowi swietlanej przyszlosci. Tam Dareios cos pisal o tych wycieczkach.. Hehe dobre sobie. Ja i wiekszosc moich znajomsow (a patola nie jestesmy) najdalej byla w Niemczech, a jesli w UK to do pracy, a nie na wycieczki. jasne, podrozuje sporo tez Polakow, moi znajomi tez, ale pod warunkiem, ze maja albo zamoznych rodzicow albo maja tam rodzine, ktora w czesci sponsoruje taki wypad np. Za swoja kase byloby im ciezko. Mam kolezanke co zarabiala dluugo najnizsza i pewnie, pojechala na kilka wypadow zagranicznych, ale tylko dlatego ze mieszka u rodzicow, ktorzy ja faktycznie utrzymuja (nie daje im grosza). To nie jest zamoznosc. To jest ukryta bieda, bo gdyby nie daj Bog zostala sama, to moglaby zapomniec o wycieczce nawet do pobliskiego miasta po ciuch, nie mowiac o przezyciu miesiaca. Sranie w banie ot mozna sobie pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha no irozumiem poniekad takie poglady, bo wiem, ze jest gros ludzi co zarabiaja przyzwoicie i oni mowia ze jest dobrze w Polsce-stac ich na wiele i czemu mieliby narzekac. ale wystarczyloby ze czesc z nich potracilaby te cieple posadki i zderzyliby sie z rzeczywistoscia, gdzie wlasnie nagle ich praca okazalaby sie byc o wiele mniej warta niz byla do tej pory. aha i w razie jakby ktos pomyslal, ze jestem roszczeniowa belferzyca, ktora pracuje 18 godzin w tygodniu i narzeka, bo ludzie musza zapieprzac po 8 godz dziennie na te 1,5 k - nie nie narzekam :P akurat moja prace lubie i cenie, sa widoki na awans, na podwyzki, co miesiac pewna pensja, czasem jakis bonus, nie jest zle. ale widze co sie dzieje i opisuje to ze swojej perspektywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wysokosc zarobkow jest wprost proporcjonalna do stopnia gospodarczego rozwoju kraju. im bardziej rozwniety kraj tym wyzsze zarobki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Polsce byłoby lepiej jakby nasze elity nie były takie oderwane od rzeczywistości. Politycy u nas sprawiają wrażenie jakby żyli na księżycu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzadzacy nie maja na to wiekszego wplywy bo to procesy trwajace dziesiatki lat. uzaleznianie zarobkow od tego kto aktualnie rzadzi to zwykla glupota czyli nieznajomosc podstaw i uleganie propagandzie, w tym wypadku opozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kryzys w końcu się skończy, nadejdą lepsze czasy. Jeszcze doczekamy boomu gospodarczego, kto wie może jednak dogonimy zachód, może stanie się cud? nie ma co pogrążać się w marazmie i apatii bo to tylko utrudnia wyjście z dołka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzadzacy nie maja na to wiekszego wplywy bo to procesy trwajace dziesiatki lat. uzaleznianie zarobkow od tego kto aktualnie rzadzi to zwykla glupota czyli nieznajomosc podstaw i uleganie propagandzie, w tym wypadku opozycji. to slyszymy od okraglego stolu tak z grubsza :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wysokosc zarobkow jest wprost proporcjonalna do stopnia gospodarczego rozwoju kraju. im bardziej rozwniety kraj tym wyzsze zarobki. x no to nasz jest niedorozwiniety.. troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie twierdze ze "wszystko to wina tuska", upadek naszego kraju juz od lat ma miejsce, zastanawia mnie tylko co nasi mocodawcy z tego maja, kto na nich bedzie pracowal, jak juz co silniejsi i madrzejsi sie w cholere stad wyniosa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze jest slabo rozwiniety. to dopiero 25 lat rozwoju a w zasadzie zmniejszania strat po komunie. i jeszcze dlugo tak bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak patrze na nasze elity to jednak sie zastanawiam w jaki sposob sie przyczyniaja do zmniejszania strat po komunie :D wydajac wszystko glownie na siebie i co i rusz siegajac do naszych kieszeni? jak mozna doic jeszcze bardziej obywateli, ktorzy sa juz na maxa opodatkowani i wciaz zarabiaja smiesznie. a ostatnio znow sie mowi o wprowadzeniu euro. przeciez to bd porazka total

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Polsce roi się od zlodziei i to na wyższych szczeblach, na niższych zresztą też, grabia do siebie, ustanawiają przepisy pod siebie i dla siebie, pracodawcy, to krwiopijcy, wyzysk na potęgę, niewolnictwo nazywają lenistwem. Dopóki nie rozprawimy się z tą kupą opętanych sepow, dobrze nie będzie, bo im ciągle mało, to nienapasieni chciwcy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka, że ogromna większość krzywd i nieudacznictwa w Polsce to wina Tuska !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WKÚRWIONY NA POZIOM DYSKUSJI
gość dziś Kryzys w końcu się skończy, nadejdą lepsze czasy. Jeszcze doczekamy boomu gospodarczego, kto wie może jednak dogonimy zachód, może stanie się cud? nie ma co pogrążać się w marazmie i apatii bo to tylko utrudnia wyjście z dołka. xx kryzys skończy sie dla innych krajów, dla Polski sie zacznie bo zadłużenie rośnie z szybkością 25 miliardów euro rocznie :-O wiekszośc z was to debile z budżetówki co nigdy w życiu nie prowadzily dg i według was to co jest w Polsce to wina przedsiebiroców :-O Zalożcie wlasny bisness jednoosobowy - NIE PRZEŻYJECIE DLUŻEJ NIŻ 3 MIESIĄCE ! PYERDOLONE DEBILE ! Koszty prowadzenia działalności gospodarczej sa tak wysokie że cena produktu/uslugi końcowej jest poza zasięgiem przeciętnego obywatela, nikt tego nie kupi:-O Taki sam bisness (jednoosobowy) zaloże w Londynie i żyję bo ...WIELKA BRYTANIA NIER ZDZIERA ZE MNIE TYLE PIENIĘDZY W PODATKACH I AKCYZACH. I to jest glowny powód biedy - tu sie nic nie oplaca oprócz doradztwa podatkowego i księgowości :-O Ciemne masy z budżetówki które mają problemy z dodawaniem i odejmowaniem PROSZE NIE ZABIERAĆ GLOSU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto sie interesuje polityka to pamięta kiedy żyło sie najgorzej. czyli za Tuska od 2007 roku i na początku lat 90 kiedy rządzili ludzie obecnej platformy . Pamiętacie rzad Bieleckiego?? Wtedy Tusk juz rządził. mazowiecki, Bielecki, Suchocka to polityce Unii Wolnosci która sie przerobiła na Platforme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadłużenie jest na poziomie ok. 55% PKB od wielu lat i się nie zwiększa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sobie wypraszam debila z budzetowki, wypowiadajac sie pisalam ze jestem nauczycielka zeby byl owiadomo jako kto sie wypowiadam, ale nigdzie nie napisalam ze to wina przedsiebiorcow. napisalam, ze wina jest od gory, a przedsiebiorcy bronia sie jak moga-wiec placa mniej jesli moga, bo jak komus dadza tylko pare zl wiecej to panstwo z nich zedrze. o to mi chodzilo. w****iona na twoj poziom to moge byc ja, analfabetyzm funkcjonalny czy jaki czort cie meczy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie może być lepiej za Kaczyńskiego a gorzej za Tuska czy odwrotnie bo procesy gospodarcze trwają dziesięciolecia i aktualnie rządzący (ci czy tamci) maja na to minimalny wpływ. kiedy to dotrze do waszych pustych mózgownic? gadanie o tym, że za tego czy owego było gorzej czy lepiej to tylko zwykła propaganda partyjna dla mniej rozgarnietej części narodu, która uwierzy w takie idiotyzmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×