NIGDY nie spotkam bruneta

"A dlaczego nie jesteś adorowana i zapraszana na randki? " bo nie mam tego czegoś, faceci nigdy na mnie nie lecieli.

"Musisz byc strasznie nudna i zakomleksiona, ze nie pojdziesz." ja bym posżła, nie mam z tym problemu, byłam juz w takiej sytuacji, ale druga strona nie chce, czytaj ze zrozumieniem.

moje słoneczko a jak ja teskniłem

bo nie mam tego czegoś- nie masz c**eczki fiku

fikuMikuu dziś "A dlaczego nie jesteś adorowana i zapraszana na randki? " bo nie mam tego czegoś, faceci nigdy na mnie nie lecieli. x To coś to jest bycie interesującą kobietą. Czy jest interesującą kobietą osoba, która spędza każdą wolną chwilę na kafeterii i zajmująca się zakładaniem głupich tematów? Znasz faceta, którego to zainteresuje w realu? Sama robisz z siebie nieudacznicę, ale chyba niestety tak pozostanie. Bo to nie Ty jesteś winna a inni.

Fikuska :* głowa do góry ;) będziesz szczęśliwą jeszcze ;)

nie będę, jestem juz stara i nic sie nie zmienia, tracę wszelkei nadzieje

Fikula nie dawno twierdziłas ze faceci leceli na twoja mini z dzinsu juz sie zniszczyła i lipa :D

Fikula, ja twoje tematy sledze juz jakis czas. Rozni ludzie sie wpisuja, radza. Ale tobie nic nie pasuje. Sama robisz z siebie sierote zyciowa. Na wlasne zyczenie. Wiec nie wypisuj tutaj glupot, bo jedyna, ktora oszukujesz jestes ty.

ale to było lata temu, stąd i nie faceci a chłopcy

nie robię z siebie sieroty, faceci nie są mną zainteresowani. Przyjaciele zawsze mają inne plany aniżeli moje propozycje.

fikula jest jeden facet co tez kocha podróże czasem w fantazji ,,,ale byscie się razem nie nudzili:D ps nauczy cię tez surfowac

Stara to jest 80 :D a Ty jeszcze młoda i ładna z tego co wiem ;)

to nie jest śmieszne.

ładna ale nie zdaniem brunetów, nie dla nich

Jestem brunetem ;) i to moje zdanie :D

fikula a gdybys wyjechała do Hongkongu ,tyle brunetów nie do ogarnięcia i to w jednym miejscu:P

Nie mój typ, Hiszpanie są ładni, ale Polak byłby mi bliższy mentalnie.

Tobie mentalnie nikt nie jest bliski.

jest. tamten brunet np.

Jest ci tak bliski ze ma cie kpmletnie w d***e... Interesujace ;)

no bo on mi bliski ale ja jemu nie

Fiku, odwagi, jeszcze będzie i brunet :) Podjedz serniczka, mazurka i spójrz z nadzieją w przyszłość.

nie będzie, bruneci są obojętni

no bo on mi bliski ale ja jemu nie X I wiedzac to wciaz widzisz swoja przyszlosc z tym wlsanie brunetem? Normlana to ty nie jestes.

temat brzmi, nigdy nie spotkam bruneta, a nie ten konkretny brunet mnie nei chce, bo to juz ustalilisny

ja ci juz powiedz gdzie spotkasz to ci nic nie pasi:O

Wybacz, nie zwracam uwagi co mowi temat, co rusz zakladasz nowy i zmieniesz zdanie ;)

fikuMikuu dziś nie robię z siebie sieroty, faceci nie są mną zainteresowani. Przyjaciele zawsze mają inne plany aniżeli moje propozycje. x A z jakiego powodu ci "przyjaciele" mieliby mieć ochotę spędzać czas w Twoim towarzystwie? Z tematu "bruneta" można się kwadrans posmiać, kolejny kwadrans można posłuchać opowieści o nim z rosnącym uczuciem zażenowania, po czym każdy normalny człowiek ma ochotę jak najszybciej uciec pod byle pretekstem. A nikt nie uwierzy, że w realu jesteś inna niż tu.

Jak ja bym chcial żeby moja czarnulka z naprzeciwka była we mnie tak zakochana jak ty w tym brunecie...