Co jest przyczyną tego, że coraz mniej dziewczyn, kobiet nosi sukienki, spódnice

? Szanowne Panie, dlaczego wybieracie spodnie? Są wygodniejsze? Spódnice źle się kojarzą? Sukienki droższe/tańsze są? Łatwiej/trudniej strój skomponować ze spodniami? O co chodzi?

o wygode

Wcale nie Moim zdaniem dużo kobiet i dziewczyn je nosi.

To wygodniejsza chyba jednak spódnica/sukienka od spodni? Przynajmniej tak mi się wydaje.

o wygode http://niegrzeczna.net/

ktos z obu plci musi je nosic:D wy chodzicie w sukienkach

Zimna wiosna, kolego ;) Planowałam już w marcu pomykać w spódniczkach, a tymczasem pogoda skutecznie mnie do tego zniechęciła.

Dasha95, ale więcej w spodniach, nie uważasz? ;)

dzien dobry w ten sloneczny poranek :P niestety rowniez to zauwazam ze smutkiem ze kobiety sa malo kobiece i ubieraja sie jak faceci... :P eh.... moze latem dadza sie jeszcze namowic... ;)

O wygodę. Sukienka/spódnica rzadko kiedy wygląda ładnie z płaskimi butami. Dużo prościej skomponować ładny strój ze spódnicą oczywiście. A sukienka to już w ogóle bajka. Nie wymaga wiele, a kobiecy wygląd jest zapewniony.

Nikotyna29, ale chyba spódnice można cały rok nosić. Są przecież z grubszych tkanin, na zimę, na lato? x x x gość dziś , akurat w przypadku ubioru, nikt nic nie musi.;)

Zbereznik dziś , Dzień dobry. Tak samo mężczyźni coraz mniej męscy. Dojdźmy do przyczyn owego stanu. x x x gość dziś , e tam, zawsze wytłumaczenia można znaleźć.;) Może i trudniej dopasować z niskim obcasem, ale nie, że niewykonalne. Czyli warto próbować.

Przecież sukienki i spódniczki to najwspanialsza część damskiej garderoby! Owszem, noszę jeansy oraz leginsy, zdarza mi się też nałożyć dresy.. Jednak kobieta w sukience prezentuję się najlepiej i nic tego nie zmieni. W dzisiejszych czasach sukienki są tak różnorodne, że bez problemu ubierzemy je do szpilek, japonek, sandałów, czy balerinek.. Są eleganckie i te mniej, krótki i długie. Ale wszystkie są wspaniałe, a kobieta w nich emanuje kobiecością! Ja jestem przykładem kobiety, która przy najmniej trzy razy w tygodniu takową nosi i jestem z tego dumna :)

gość dziś , e tam, zawsze wytłumaczenia można znaleźć x To nie wytłumaczenie, ja go nie potrzebuję. Chodzę głównie w sukienkach. Ale na zakupy z mnóstwem biegania założę spodnie (i płaskie buty).

Mi się wydaje, że to kompleksy. ;) Grube nogi, zwłaszcza uda czy łydki. Przynajmniej ja tak miałam, zanim przeszłam na dietę i zanim zaczęłam ćwiczyć. Ponadto wydaje mi się, że niektóre spodnie są bardzo kobiece. ;) Poza tym, chodzi też o wygodę. W spodniach od razu lepiej usiąść, nie trzeba myśleć, czy coś widać czy też nie. :D A jak jakaś kobieta czy dziewczyna jedzie rowerem do pracy/szkoły, to wiadomo, że w sukience czy spódnicy ciężej. :D Jest jeszcze zimno i nie mamy opalonych nóg, więc to też kolejny powód.

uspokoj sie Zuzia bo sie jeszcze w tb zakocham i co bedzie... :P potem mnie rzucisz i bede plakal... :D:D:D:P

myślę, że wygoda. sama preferuję spodnie bo wygodniej się siedzi, aczkolwiek sukienki też czasem zakładam

Niesforna Zuzia, o świetnie. Podobnie uważam, jednak sukienka/spódnica jest w stanie wydobyć jeszcze więcej niż spodnie.;) Wiadomo, kobiecie najlepiej w nagości, ale jeżeli już jakiś strój...

12:51 kiepska pogoda to idealny powód, aby nałożyć pończochy,czy jakieś fajne rajstopki i pokusić płeć brzydką swoimi atutami :D

ja tam nie mam na celu kuszenia nikogo...

Moja mama ma 45 lat i nie pamiętam kiedy ostatni raz ją widziałam w spodniach, więc pewnie trochę tej miłości do sukienek odziedziczyłam po niej. A dlaczego kobiety nie noszą sukienek? Wydaje mi się, że powodem nie do końca są kompleksy, a ogromny wybór fantastycznych spodni, w których mogą wyglądać równie okazale :)

zbereznik, już zaczynasz? :D

prawdę mówiąc nic tak nie podkreśli grubych ud czy krzywych kolan jak dopasowane spodnie, a w tym kobiety chodzą chętnie. więc nie może chodzić o kompleksy

eh... przejrzalas mnie... :D

zbereznik

Zimą cieplej w spodniach,ale wiosna, lato tylko spudnice i sukienki nosze.

Ja Ci podam kilka powodow: - jest zimniej w rajstopach nawet tych grubszych niz w jeansach - do jeansow pasuja praktycznie wszystkie buty, do rajstop nie wiec jak pada deszcz jest problem, jak kobieta prowadzi auto tez bo w szpilkach gorzej. - jeansy sa wygodniejsze nic Ci sie nie zawija, nie podnosi do gory itp itd - jesli kobieta ma prace fizyczna typu praca w biedronce to jak sobie wyobrazasz ciagniecie tych ogromnych palet w sukience? albo np ja pracuje w sklepie gdzie musze korzystac z drabiny i co mam wchodzic na drabine przy kliencie w sukience :D ? - do spodnicy nalezy zalozyc rajstopy, ktore po pierwsze nalezy zmieniac codziennie jak skarpetki, po drugie szybko moga sie zniszczyc, rozerwac, w zwiazku z tym niewygodne jest kupowanie ciagle nowych. - idziesz w sukience + rajstopy i nigdy nie wiesz kiedy Ci sie rajstopy potargaja i bedziesz wygladac po prostu źle, jeansy raczej Ci sie nie potargaja przy byle zachaczeniu. - do sukienki i spodnicy nalezy miec ciagle wydepilowane ladnie nogi Takze jeansy sa praktyczniejsze i wygodniejsze do codziennego zycia:)

gość dziś , chodziło o to,że trudniej o buty do spódnicy/sukienki. Chyba rzeczywiście trudniej. I że to już jakiś tam pretekst do noszenia spodni, można tak to tłumaczyć, iść na łatwiznę. Nie odnosiłem tego Ciebie. :) x x gość dziś , czyli wygoda najważniejsza jednak?:( x x gość dziś , kolejny raz wygoda.;) A przecież stój powinien przede wszystkim...stroić, oczywiście wygoda też powinna być zapewniona. I to jest sztuka wszystko pogodzić. Czy w ogóle jest to możliwe? Według mnie właśnie sukienki/spódnice godzą to wszystko. Nogi opalone? Jednej kobiecie dobrze w opaleniźnie, drugiej nie. Bladość też przecież pociąga. To że nogi nieopalone to ma być powód? Bez przesady. Grube nogi, łydki. To przecież łatwiej spódnicą zakamuflować właśnie niż spodniami, jeżeli krępują? Różne fasony sukienek, spódnic przecież są. Znaczy co, w spodniach korzystniej wyglądają grube nogi? Ładnym nogom we wszystkim będzie dobrze, to prawda, ale jeżeli maksimum wydobyć to na pewno nie dzięki spodniom. :P Przy siadaniu, no tak, trzeba zwracać szczególną uwagę. Ale tylko mobilizuje do szyku i elegancji w *****ch. Same plusy sukienek i spódnic widzę.:D

Dzięki za dyskusję, ale na mnie czasz. Oczywiście później się jeszcze odniosę do wypowiedzi. Udanego dnia.

Miłego, dużo uśmiechu :)