Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakazana miłość. Dlaczego nas to spotkało?

Polecane posty

Gość gość
bo nie znam odpowiedzi na to pytanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo nie ma dobrej odpowiedzi moje uczucie to chyba tylko bańka mydlana,która pęknie w zderzeniu z rzeczywistością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj rozmyslałam nad tym pytaniem i chyba mam odpowiedz, bynajmniej w moim przypadku. Myślę że to była i nadal jest, próba dla mojego 10letniego związku. To najlepsze co mnie w życiu spotkało, mam idealnego mężczyznę u boku ale nie potrafię nie myśleć o KIMŚ . .od 3 lat. Pogodzona z rzeczywistością, Bez nadziei ale z myślami które nie chcą odejść. Trudne jest takie życie ale ja wybrałam juz drogę, na pewno bezpieczna i nie rozbiłam komuś rodziny. Wczoraj widzieliśmy się, dotknął mnie ,kręcił się obok. .i znowu te myśli stają się natretne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, masz rację, dla mnie to chyba też była próba, żeby docenić to co mam, a tamto....będzie tylko wspomnieniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.22 może tak będzie lepiej. dobrze napisane "próba" i możemy być dumi z siebie, ze nie polegliśmy.Trzeba doceniać to co się ma, spokój i prawdziwą miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem dumny, jestem zły na siebie, że dałem się wciągnąć w tą grę :O nauczka na całe zycie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też jestem zła na siebie, że dałam uczuciom zapanować nad sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na prawdę? :( smutno to czytać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to bądźcie sobie jak zombi bez żadnych uczuć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to i tak nie ma sensu ona ma swoje życie do którego ja nie mam wstępu ja mam swoje, w którym on nigdy nie będzie. bez sensu takie wzdychanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie byliśmy sobie pisani życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani On nie był dla mnie ani ja dla Niego. Czas najwyższy się odkochać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham Cie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Ciebie też :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem już tym wszystkim zmęczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrzuć na Luz i odpocznij. Będzie dobrze (tak mówią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślę, że takie doświadczenie zawsze jest po coś. Niezależnie od podjętej decyzji czegoś się o sobie samych dowiadujemy. Uczucie nie pojawia się bez powodu - to znak, że czegoś nam brakuje w obecnym związku. Najgorsze co można zrobić to nie robić nic. Trzeba zacząć się starać w jedną lub drugą stronę - miłość zawsze zdefiniuje zakończenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co zakochać się w kimś z kim nie będzie można być tak naprawdę. To chyba nie jest zafajne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba już wrzuciłam na luz inaczej bym zwariowała pogodziłam sie z tym że nigdy nie będzie "nas" pora przerwać tę uczuciową farsę i zapomnieć o tym, że istniał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no zajefajne to nie jest,dlatego trzeba się wyzbyć tego uczucia chorego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli nie jesteś gotowa zrobić dla tego uczucia wszystkiego i pozbawić się komfortu stabilności to nie idź w to. Zostań przy przewidywalności i zapomnij jak najszybciej. Szkoda czasu, zacznij starać się w obecnym związku. Nigdy nie dowiesz się jak mogłoby być ale to konsekwencja tego wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w takim razie kiedy skonczysz ze stalkingiem, bo to sie zrobilo bez sensu? meczy mnie twoje malpowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra rada. lepiej skupić się na czymś innym. nigdy nie dowiem się,czy on coś czuje,bo on ma życie jak w bajce Przynajmniej ja je tak odbieram tacy mężczyźni jak on są honorowi i słowni a może niczego wcale nie czuł ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej już nie zastanawiać się czy coś czuł czy nie czuł. Zostawić to, iść do przodu i nie wracać do tego co było. Ja tak właśnie próbuje robić i jakoś leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też próbuję tylko chciałabym wiedzieć,bo nie czułabym sie teraz jak wariatka, która ma urojenia to by mi pomogło zapomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to powodzenia, ja wciaz cierpie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego zakazana miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj to pozwol się czuć jak Wariatka, może szybciej to wszystko minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daję rady ale sama zdecydowałam się spróbować bo wiedziałam, że to miłość mojego życia. Nie byłam przygotowana na konsekwencje ale jego pocałunek był wart ich poniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie chcę się tak czuć,to boli chcę by pewna że to nie był wymysł mojej wyobraźni jego zachowanie..było dziwne względem mnie.. o 19.17 to nie ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×