Partnerka chce bym przespał się z jej siostrą.

To nie żadna podpucha czy moja wyobraźnia. Mieszkamy razem od 5 lat i mamy duże mieszkanie , wiec od roku mieszka z nami jej 20 letnia siostra , gdyż nie musi dojeżdżać na studia i jest taniej. Zgodziłem się bo mamy dobry kontakt , mimo iż mam 31 lat spędzamy razem dużo czasu chodzimy na kosza , czy rower , gdyż moja partnerka raczej woli koleżanki i ploty. Ona jest atrakcyjna , szczupła i nie ma chłopaka , gdyż woli się uczyć. Na początku myślałem , że może jest zazdrosna o swoją siostrę , albo mnie wkręca zgodzę się a potem dostanę po pysku , ale ona coraz bardziej mnie namawia. Od miesiąca co najmniej po kilka razy i nawet do swojej siostry mówi , że ja ją lubię i w ogóle pewnie byście się dogadali także w łóżku skoro tak razem wam wszystko wychodzi. Tak szczerze młodsza mi się podoba , ale jestem facetem , ale iść do łóżka nawet za zgodą mam wrażenie , że jest za pięknie.

Nic nie czujesz do swojej partnerki. Przykre ale prawdziwe w przeciwnym wypadku NIGDY bys nie pomyslal o zdradzie. Lepiej ja zostaw. Pomyslales ze moze wkrecac Cie do ostatniej minuty? Ze ja zwija w srodku ale show must go on a jak juz sie przespisz to Cie kopnie w zadek bo w koncu dowod jak na dloni ze huja jestes wart? Albo ze ugadaly sie z siostra ze Cie jej odstapi do zwiazku/lozka? Jesli ona Cie namawia z zupelnym luzem to tez pokazuje ze nic do Ciebie nie czuje, bo ja ukochanego nie odstapilabym dobrowolnie zadnej. Jest jeszcze 3cia opcja, ze Cie zdradzila i probuje odkupic winy, pchajac Cie do lozka z siostra.

Albo 0/10, albo jesteś najgłupszym facetem na Ziemi

Ciekawy jestem czy bedzie fiutkowal szwagierke?