Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

czytam bo lubię

Polecane posty

wieczorkiem Terix pytałaś o Pana Mercedesa S. Kinga? wypożycz, gruba bo prawie 600 str., ale fajnie się czyta. jestem w trakcie. Dorix dokładnie o to chodzi z koleżanką:o ale będziesz miała kolorowo w ogródku:) Ploteczko w mojej wsi bzy też za chwilkę wybuchną;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpoczęłaś Zulko? Posadziłam kwiaty w różnych miejscach , mam nadzieję, że nie będzie pstro ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Nareszcie sie z grubsza obrobilam. Vanilka... gratulejszyn, gratulejszyn za czerwony pasek. Udal sie Syn! Ma glowe nie od parady. Pewnie po mamie:P Daisy juz spiesze sie i uspokajam Ciebie. Ty przeciez robisz przeglad tak czesto ze wykluczone sa jakies tam nieprawidlowosci. Dobrze sama wiesz. Najprawdopodobniej pani robiac fotke cycuskow zle je ulozyla i dochtor nie mogl odczytac wynikow. Bo to ze Ty sie ruszylas w czasie sesji zdjeciowej wykluczam. Ty jestes grzeczna dziewczynka i sie nie ruszasz:P A tak na marginesie statystyki (ze Skandynawi i Danii bo tam juz od 15 lat sa prowadzone badania) mowia ze jedna trzecia badan trzeba bylo powtorzyc. Nie martw sie na zapas bo to niepotrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zulka tak sobie mysle... Dobrze by bylo posprzatac z grubsza mieszkanie dziewczyny. Chyba ze powiedziala wyraznie ze tego sobie nie zyczy i nie chce. Jak wrocic ze szpitala do brudnych okien firanek i kurzu? W posprzatanym domku szybciej dojdzie do siebie. To lepszy prezent jak najwieksze pudlo czekolad. Domek niesprzatany ponad miesiac. Wczesniej pewnie dziewczyna nie miala sily bo taka choroba nie spada z nieba, a pozniej po diagnozie sily i glowy do sprzatania:( Moze zorganizuj ekipe ludzi dobrej woli. Sama gdybym byla blizej pomogla bym posprzatac lazienke bo to lubie robic:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zulka🖐️ Dorix🖐️ pracowita ogrodniczko. Na pewno nie bedzie pstro. Najbardziej podoba mi sie ze posadzilas tabakowe-kwiaty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie lubię sprzątać. U kogoś tym bardziej nie wiem co do czego. Posiedziałam chwilkę przy kompie, teraz czas na pogaduchy z mamcia i wspólna telewizornię. Dobranoc Czytelniczkom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wczoraj oprocz bucikow weselnych kupilam sobie na zmiane sandalki w kolorze slabegoß lekkiego? zlota. Wlasciwie nie wiem po co w tym kolorze, ale tak mi sie spodobaly:) Wytlumaczylam sobie ze to na zmiane jak te inne buty okaza sie niewygodne i mocno zmaltretuja mi stopy. Sandalki sa z firmy Clark i byly przecenione, bo to model z ubieglego sezonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betulka wczoraj ogladalam film o Jerozolimie. Ogladalam z wielkim zainteresowaniem i myslalam o Twoim podrozniku ktory akurat tam spaceruje :) Dzisiaj bedzie druga czesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bastylko, w ubiegłym roku zasadziłam jeden kwiat tytoniu na :spróbę". Podobał mi się i w tym roku zasadziłam aż trzy :D Dobranoc 👄.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra ide i ja. Sprzatac to wlasciwie i ja nie lubie, ale lazienke tak! Nie wiem czy obca ? Swoja tak! tak! tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam, zaczęłam pisać sprawozdanie ze spotkania z pisarką i utknęłam:o nie wiem czy coś sklecę:P Dorix wcale nie odpoczęłam:o zmorzyło mnie ok. 18, ale mój m nie dał mi pospać - wredota;) Bastylko no właśnie tak chciałam zrobić, zmontować ekipę - ja i jeszcze dwie babki i gruntownie posprzątać (sama naprawdę nie dałabym rady - to nie tylko zaległości z 7 tygodni). ale znając charakter koleżanki (kiedyś tak bezmyślnie powiedziałam jej, że pozamiatałam nie tylko wokół kuwety to mi powiedziała, że nikt mnie nie prosił, normalnie ręce opadają) nie chciałam ryzykować i... delikatnie złożyłam propozycję. odmówiła. myślę, że się krępuje. nic to poczekam, może się namyśli..., a jak nie, to nie, nic na siłę:P Daisy dziewczyny mają rację, nie stresuj się na zapas. zawsze mammo powinna być uzupełniona usg, to standard, a kciuki będę zaciskać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co się ze mną dzieje, a może wiem - starzeję się:P w każdym razie oprócz permanentnego zmęczenia, dziś bolą mnie barki i ramiona, normalnie jakbym jakieś tony dźwigała, mięśnie mam jak skała takie spięte. a mój chłop jak mnie ma masować to robi to tak, że jeszcze bardziej boli - pewnie po to bym go więcej nie prosiła:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nic, nie marudzę już, cieszę się trzema dniami laby:) dobranoc dziewczyny, do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry. Witam wszystkie majówkowo. U mnie dziś na śniadanie żurek z jajkiem i kiełbaską. Zapraszam więc :) i życzę wspaaaaaaaniałego weekendu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Dzisiaj mam lenia i chętnie go hoduję ;-). Nic nie muszę i dobrze mi z tym :-p. Podjechałam na rynek z M ale nie było kwiatków takich jak chciałam więc skrzynki będą puste. Na budowie panowie kontynuują kładzenie blachy i montują okno dachowe. Na szczęście nie pada:-). Nie wiem co będę robiła. Do zobaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i ja melduje że mam lenia ale pomimo tego pyszny żurek Dorix wmłóce i jeszcze dokładke sobie nałoże No i wiem co będe robić :P Dziękuje Dorixiu 👄 mniam :classic_cool: Miłego łykendowania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się i ja :D Właśnie wróciłam z siedliska, pogoda beznadziejna :P Kosiłam, ale trawa mokra, bo padało. Chłopaki pocięli drzewo i zwlekli do kotłowni. No i tyle dzisiaj zwyrabialiśmy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie pogoda była dziś przyzwoita, nawet słonko świeciło ładnie:) popadało wczoraj wieczorem. rano próbowałam pisać, potem robiłam ciasto, poczytałam, a teraz zajrzałam do czytelni:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i pozdrawiam❤️ Kawusia i herbatka UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUuu Miłego dnia życzę🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek Wczoraj miałam lenia wiec dzisiaj muszę nadrobić zaległości. Czyli jak zwykle będę tłukła w klawiaturę - opinie czekają :-p, same się nie napiszą. Rano lało teraz się uspokoiło. Do potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Machanko dla wszystkich 🖐️ wczoraj byłam z małżowiną w Częstochowie (on czasem ma tak samo jak nasza Dorix, a ja mu towarzysze ;) ) Obraz Matki Boskiej był odsłonięty na cały dzień. A na Jasnej Górze czysta komercja. W każdym kąciku zapobiegliwi księżula zbierają kaskę. Hipermarkety pozamykane ale handel w kościele kwitnie :P i jakoś nikt nie krzyczy że "zakaz handlu w święto!" Dzisiaj byliśmy w lesie i nad jeziorem - jawejki dały nam troche w nogi ;) W lesie wiosna ale nieśmiała taka jakaś :) Za to ptaki…oszalały :D:D:D Na obiad zrobiłam szaszłyki z kurczaka i ananasa (_@@@@@@@@@_)? Zostało sporo - ZAPRASZAM Vanilko - za kaweczke dzięki 👄 sobotnio pozdrawiam 🌻 jutro jedziemy z góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosna nieśmiała ale w mojej wsi zakwitły kasztany i tak jak Zulka mówi: bzy wybuchną lada chwila :) ❤️ Vanilko - spokojnie mature można zaczynać - kasztany zdążyły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mało nas ale po niedzieli pewnie sie czytelnia zaludni Troszeczke postałysmy w kuchni z córcia,ale za to lodówka pęka(do jutra) Nawet gulasz ugotowany.Chyba przez tydzien nic nie będe gotowała.Wieczory za to z córka mamy tylko dla siebie,ona uczy sie na mnie kosmetologii,wcozraj było nawet woskowanie nóg,skarpetkowanie piet (skarpetkami polecany,i przez Betulkę),oczywiscie oczyszczanie twarzy,a teraz susze pazurki.Małz tylko patrzy spod oka i pyta sie kiedy w domu skonczy sie chemiczny zapach. Wieczorem ma byc grill(pewnie sie uda bo wychodzi słonce) Teklo pewnie ludzi pełno w Czestochowie.A byłas na apelu i na zasłonięciu obrazu? Vanilko czy młody przeżywa egzaminy? Dzisiaj moje dzieci stwierdziły,ze najgorsza nauka była w liceum,teraz to juz z górki. Grzecznota tylko niezadowolona z przyjazdy młodych,dalej ich nie toleruje,nawet sama chodzi do pokoju wyciszen w piwnicy.Rano jak spia upomina sie o miziaki,chyba jest strasznie zazdrosna. Teklo czy twój F tez sie cieszy jak dzieci odjeżdzaja? Toleruje ich? No nic jeszcze musze wyklepac schab i laba. Milego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ploteczko - w Częstochowie byliśmy w południe i na 16.00 wróciliśmy do domu a obraz do wieczora był odsłonięty. Często tam jeździmy. Odbywamy mini pielgrzymke dokoła oltarza, potem zwykle robimy spacer po wałach i wracamy. Jak dzieci były młodsze to wdrapywaliśmy się na wieżę albo szliśmy do skarbca. Plotko F ucieka od dzieci wtedy kiedy "depczą mu po ogonie”, raczej trzyma je na dystans, ale nie ucieka, uczestniczy we wszystkim co sie dzieje na jego posiadlości. Jest towarzyski choć na kolana łatwo nie wskakuje. Myśle że on po prostu pilnuje swojego terenu i sprawdza czy nikt mu niczego nie zabiera :D:D:D Jak dzieci pojechały zapadła błoga cisza, widać było że F zadowolony. Ale potem śmiałam sie z niego mówiąc: no i co F? teraz ci nudno co? nic sie nie dzieje i nie ma sie kto bawić :P Myśłe że od czasu do czasu wizyta dzieci dobrze kotu zrobi chociażby na aktywnośc ;) Twoja Grzecznota złagodnieje jak sie przekona że jej pozycja w domu nie jest zagrożona i że dzieci wyjadą a jej posiadłość będzie znowu tylko jej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×