czytam bo lubię

Dobrej nocki Zulka

Dzięki za pogaduchy pa pa pa

heloł w noc czerwcową obiadek smakował zjedliśmy cielęcinke: małżowina w borowikach a ja w szałwii - obie pyszne. Odbyliśmy spacer i wrócilismy na wieczorną kaweczke do domu. Zulko - ten przepis mam od Daisy, tylko opis swój zrobiłam ;): CIASTO CHAŁWOWO-BEZOWE BISZKOPT 6 jaj 6 łyżek mąki 6 łyżek cukru 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia 1 łyżka ciemnego kakao Ubić białka na sztywno, dodawać po trochu cukier cały czas ubijając aż do rozpuszczenia cukru, dodawać po trochu żółtka potem przesianą make i kakao Wyłożyć na papier do pieczenia. Piec w 180 stopniach (na patyczek) Smiało odpowietrzyć po wyjęciu z pieca upuszczając gorącą blache płasko na podłoge. (rzucam na kocyk, żeby sąsiad z dołu zawału nie dostał) Wystudzić - przekroić na 2 placki. MASA 2 kostki masła lub margaryny (ja daje 500 gram masła) 1 budyń śmietankowy bez cukru (ugotować w mniejszej ilości mleka) 50 ml spirytusu Masło utrzeć dodając po trochu zimny budyń i spirytus. Masa ma być puszysta. Podzielić ją na dwie części. Do jednej części dodać: 250 gram startej chałwy królewskiej lub waniliowej (ja kupuje królewską bo jest taka w Realu) Do drugiej części dodać: 1 gorzką czekolade (daje troche więcej - półtorej czekolady) - roztopioną ale zimną (chłodną) Z tych dwóch mas odebrać po 1-2 łyżki, zmieszać razem i odstawić. WYKONANIE -jeden placek posmarować masą chałwową -na to dajemy bezy (ok 30-35 sztuk) ciasno, jedną obok drugiej. -na bezy dajemy mase czekoladową i przykrywamy drugim plackiem. Na wierzchu smarujemy odłożona częścią masy i posypujemy posiekanymi orzechami najlepszy jest na drugi dzień - przechowywać w chłodnym miejscu (lodówka, balkon) SMACZNEGO :-) Wg mnie ciasto najprzedniejsze - ukłon dla Daisy która go pewnie wysznupała w necie ;) Ale pieke go od paru lat na szczególne okazje np ślub syna Zulko - 4 czerwca tak jak BeTulka pisze a ja dodam tylko, że wtedy moja ulubiona aktorka pani Szczepkowska skwapliwie ogłosiła koniec komuny i od tego czasu straciła dużo na uroku osobistym w moich oczach bo jakoś mi to do niej nie pasowało ;) Daisy - masz kolonoskopie w moje urodziny :P Melduje dziewczynki że za 2 tygodnie właśnie w czwartek 18-tego kończe 21 lat :D:D:D:D hurrraaa!!! :D Z dzisiejszego wypadu do Koniakowa i z ubiegłej niedzieli mam fajne fotki robione przez małżowine ale robione są XperiąZ a moj Mac nie „widzi” tego urządzenia i nie moge fotek zrzucić - musze poczekać na Toschibe aż wróci od mojej corki :O Ale pośle Wam starszego wnuka na stołeczku od babusi Teekli :P:D Dobrej nocy Dziewczynki - u mnie podobnie jak u BeTulki było świeżo i bez upału, jutro ma być podobnie Do restauracji jutro nie pojedziemy, ugotowałam gęstą jarzynową na mięsie i możemy spokojnie szurnąć w las na rowerach. Po powrocie wystarczy zupe zagrzać i paść na kanapy :D:D:D

Witam,zapraszam na kawusie. Betulko jak napisałas na temt procesji u Was,az nie do pomyśłenia,wiesz ja mieszkam na wielkim osiedlu,na teraenie osiedla sa az 3 parafie,chodizmy róznie ,najczęsciej do parafii wojskowe(tam zawsze szybko sprawnie) nigdy w zadnym z tych kościoóów nie mówi sie o polityce,nic nigdy nie słyszałam.Dal mnie to wielkie zaskoczenie co piszesz.Ale widac nie wszedzie kościół to kościół. U mnie wczoraj był śliczny dzień,troszke powiewało,ponoc w niedziele ma byc najcieplej.Ale ja lubie ciepełko. Daisy a chociaz ze znieczuleniem masz kolonoskopię?Będe trzymała mocno kciuki. Tak piszecie o czytaniu książek,ja co zaczne ,odłożę,musze zakupic nowe okulary czytające. Betulko krzaczki szybko rosną ,a ogrody projektowane wszystkie są śliczne,u mnie na osiedlu sa nawet ,ale drogie bardzo. Nasza Orsejka sama planuje i tez ma sliczie koło domu. Zuleczko masz obowiązek z wychodzeniem na dwór,fajnie ze mozesz odpocząć w ogrodzie,gdzie nie musisz pracować. Bastylko u mnie kiedys jak się wprowadzilismy malzyk chcial zasadzic krzaczki od jednej strony ogrodu,nie pozwoiliłam tylko zamwiliśmy noy płot,teraz nie musimy strzyc.Sąsiad ma zasadzone choinki wokołu swojej działki,moze i ładnie lae jak czesto widze,przechodnie chodza tam ,wpuszczaja pieski.czesto widzę butelki po alkoholu.U nas sama trawa i przynajmniej jest czysto Zaraz teklo ide oglądać F na @.

Jak ten nasz F urósł? fajny maluch.

Witam - czuje kawusie :) Ploteczka już dyżur w czytelni pełni - dzięki Plotko Ano czas leci - po dzieciach widzimy jak szybko :D One sie starzeją a my wciąż młode ;) U mnie bezchmurne niebo - idealny czas na wypady na „łono” natury ;) Zakwitły mi pomidorki Szkoda że jesteś daleko Plotko bo na urodziny mojej Siostry (11czerwca) zawsze kupuje bukiet piwonii a u Ciebie w ogrodzie takie piękne są!

Na śniadanko drożdżóweczki ;) http://4.bp.blogspot.com/-cNOPkM8GU0U/UDUWm2Jq2vI/AAAAAAAAASE/w07PznCFCUY/s1600/drożdżówki+z+serem.JPG i coś konkretnego :P:D http://smakowitykasek.pl/wp-content/uploads/2014/07/qubus-hotel-8.jpg

Witaj Teklo Mam piwonie i tak mi sie marzy zlikwidowac wszystko i wszedzie posiac trawe,ale codziennie robie bukiety z kwiatów do domu i mi szkoda.W ubiegłym tygodniu zasadziłam malutkie gozdziczki,dwa rzedy przez cała długośc mojego kwietnika,moze uda im sie zakwitnąc na przyszłe lato. Na wiosne wypusciałm małzyka do ogrodu i tak mi podciął jasmina,ze w tym roku zaczyna rozkwitac ,ale taki jest malutki. Zamiast wyciać swoja ukochana jabłonke,powycinał mi jasmin tzn przycioł ale bardzo skutecznie. Ale juz obiecal,ze na jesieni zetnie jabłonke i chora wisnie,zobacze czy nie zmieni zdania. Zaraz szykuje snaidanie i pewnie rowerkiem pojade na ryneczek,trzeba kupic pomidorki,truskawki.U mnie jeszcze truskawki drogie po 8z.

O są i pyszne drózdzówki,dzięki Teklo. Teklo ja posadziłam pomidorki na ogrodzie,a 5 mam w doniczce na balkonie,musze jednak posadzic ich na ogrodzie ,na moim południowym balkonie az pali im gałązki.

Nie likwiduj jeśli możesz Plotko takie małe goździczki są śliczne - dostałam takie w koszyczku na Dzień Matki - są dekoracyjne ale nie wiem czy dużo przy nich roboty

Fajnie jest mieć ogród Plotko choć pracy wymaga sporo, ale przed sobą masz perspektywe wnuków dla których ogród jest idealny. Wiem jak w domu muszą sie kisić - nieraz mysle że można by te ferajne do ogrodu wpuścić i miałyby raj... ale nie mam ogródka :D

idziemy na sniadanko Dziewczynki wstawać! :D posilić sie i zacząć żyć miłego dnia!

Teklo na razie do wnuków daleko,tak przynajmniej mysle. Ale my sami tak sie nauczylismy mieszkac w domu,że cięzko byłoby sie nam przyzwyczaic do bloku.Kiedys mieszkałam. Gożdziczki moje Teklo sa malusie,mają tak około 5 cm.Na razie posadzilam,malzyk przekopał mi.Codziennie rano i wieczorem podlewam i wszystkie sie przyjeły, a jest ich moc.

No nic widze ze na górze się pobudzili,ide robić sniadanie.

Plotko - też tak mówiłam że nieprędko - ale czas szybko płynie :D Ugotowałam te króciutkie goździki z dnia matki - dostałam od C Z tego co wiem mozna je potem przesadzić na balkon - więc spróbuje ;) Małżowina poszedł na targ po truskawki i zaraz potem śmigamy na jowejki Miłego dnia

heloł dziś piątek, a mam wrażenie jakby sobota:P Teklo drożdżóweczki pucio:) Ploteczko u nas truskawy już po 6. a te małe goździki jak się przyjmą to raczej mało wymagające, ładnie się rozrastają tworząc takie kwitnące połacie

Teklo jak tam rowerkowanie się udało?

Teklo nie mogę obejrzeć F, bo nie otwiera mi się to foto:o w ogóle nie widać załącznika, a jak klikam w tekst: zapisz załączniki i treść listów, zapisuje, widać ikonkę foto, ale jak chcę otworzyć wyskakuje info, że nie można otworzyć pliku docelowego cokolwiek to znaczy:o

Cześć Zulka, cześć Czytelnio. Wzięłam się za malowanie betonowego płotu, 25 przesęł. Dziś zagruntowałam, ledwie żyję ;) A jak się opaliłam!!! :D

U mnie bardzo goraco. Upaly!!! Bardzo jestem zmeczona choc niewiele dzisiaj pracowalam. Bylam tylko w miescie na rowerku. Wracajac myslalam ze padne w parku. Musialam przysiasc na lawce i chwile odpoczac. Pewnie dlatego ze w Tchibo wypilam kawe a do tego ani lyczka wody. Nie bede wyruszac z domu bez butelki wody. Dzisiaj spotala mnie niespodzianka. Sasiad ten obok przycinajac swoj zywoplot zaproponowal ze skonczy na tej stronie, ktora graniczy z jego ogrodkiem. Skonczyl ale wyglada to okropnie. Jego tez. Nie wiem jak i kiedy to poprawic zeby nie zauwazyli i sie nie obrazili sasiedzi. Plotko godzdziki sa latwe w pielegnacji. Ja lubie te kwiatki. Ostatnio wracaja znowu do lask i bardzo sie ciesze. Pamietam u babci w ogrodku krolowaly gozdziki. Betulka pisalas wczoraj o wyprawie przystojniaka do Wloch. A ja pare dni temu akurat myslalam o Twoim starszym. Zapomnialam zapytac. Czy noga jest juz ok? Tekla zdjecie F. doszlo. Wnusio siedzi grzecznie na foteliku od babci i wyglada tak niewinnie. I ma takie niebieskie oczy! Udany wnuk!

A teraz wyloze sie na kanapie. Bole mnie nogi. I prawa jest lekko opuchnieta w kostce:( Dobranoc dziewczyny.

Nadaja burze i bardzo mozliwe ze bedzie padal grad. A nie moze byc tak normalnie? 20-25 stopni i niech od czasu do czasu popada?

Przepis na biszkopt zanotuje. Ale rzucac o podloge to sie chyba nie odwaze:P Z jakiej wysokosci nalezy rzucac ciastem?

Tak późno dzisiaj bo dopiero pożegnałam koleżankę, poplotkowałyśmy przy winku :-). Teklo, niestety zdjęcie F. nie otwiera się tak jak u Zulki :-(. Bastylio, u mnie też upał - dzisiaj zakupiłam sobie krótkie spodenki i stanik sportowy XXXl :-p - w przyszłym tygodniu mam seans;-) rehabilitacyjny. Kupowałam na oko, za duży upał na mierzenie. A syn wciąż się rehabilituje - jeszcze utyka i nie całkiem zgina kolano.

Dorix - mróweczko pracująca :-).

Idę lulać, spokojnej nocki

Dziewczyny obejrzycie to nie daleko mojej teściowej. https://www.youtube.com/watch?v=TC-njWNSpqE https://www.youtube.com/watch?v=6pRRk6vFhNA

Dzioeńdoberek Pozdrawiam. odezwę się później

Cześć pozdrawiam Kawusia i herbatka inka UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU W dużym dzbanuszku woda z ogórkiem cytryną i mięta na orzeźwienie(_____)> Miłego dnia

Dzień dobry Terix! Super, że się odezwałaś. Czekamy na c.d. :-)