czytam bo lubię

Dorix lasko nasza:D dobranoc i na mnie przyszła pora, jutr ostatni dzień zwlekania się o 5.45:o trzymajcie się, papapa

Zulka, to film pani Barbary? Ogladałam wiele jej reportaży ale nic nie czytałam.

Dobranoc Zula :-)

Dobranoc wszystkie Laseczki! {usta]

Zulka nie kus. Film trwa poltorej godziny, ale pewnie znajde czas.

Witam piątkowo oczywiście z kawą (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? no nareszcie jesteście Dziewczyny bo już zaczynałam wątpić. Z przyjemnością ujrzałam te 3 kartki zapełnione Waszym „świergotem” :D:D:D Wiem że na kawe nie przyjdziecie ale jakoś tak raźniej. Może Orsejka wpadnie jak kiedyś to bywało? a może Vanilka, mimo, że Małżowinke hołubi? Ploteczko a Ty wróciłaś do picia kawy? czy nie możesz i pijesz herbatke? przyjdź Terixiu - ciesze sie, że jesteś Ciesze sie, że miałaś fajną współlokatorkę i czas miło płynął. Nie musisz już tam wracać :P Następny wniosek będzie na Świnoujście albo Kołobrzeg ;) Ale najlepiej byłoby gdybyś dostała w Ustroniu lub Wiśle-Uzdrowisku :D:P Ale by się działo! :D:D:D - ja mam tam bezpośredni tramwaj :P:P:P Powiedz lepiej jak teraz będzie z lekami? jaka strategia? A musiałaś tyrać na działce czy chciałaś? bardzo zarosła? Dorixiu - tyle zmian! to jest dobra strategia :) A najważniejsze, że przywrócili internet. Wyobrażacie sobie co by bylo gdyby pierdyknęły satelity? ani telefonów ani netu ło matko!

Moim kulinarnym odkryciem jest pesto. I mimo, że makaronowa to ja nie jestem - zrobiłam kiedyś makaron (mialam resztki w lodówce) z pesto z zielonej pietruszki: czosnek, pęczek zielonej pietruszki, oliwa, sól pieprz, ocet balsamiczny i utarty parmezan. Dodałam prażone migdały. Fru do rozdrabniacza - mojego Brauna i po 5 sekundach gotowe. Wymieszane z odgrzanym makaronem - eureka! rewelacja. Ale odkryłam, że takie pesto nadaje sie na chleb. Kupujemy ostatnio tylko razowy na zakwasie (mamy taką piekarnie) I posuwam ten chleb posmarowany pesto właśnie. Wczoraj zrobiłam z rukoli. Coś pięknego! nawet małżowina wpinkalał :P Dlatego dzisiaj na śniadanko chlebek razowy z pesto: z rukoli, oliwy, oceto balsamico, czosnku, orzechów piniowych. http://www.mojegotowanie.pl/var/self/storage/images/przepisy/sosy/pesto_z_rukoli_z_bazylia/4000755-1-pol-PL/pesto_z_rukoli_z_bazylia_popup_watermark.jpg W pesto można przemycać dodatki ktore powinnyśmy jeść ale nie ma okazji: nasiona, pestki - nie każdy lubi je gryźć. A smaki można dobierać wg upodobań - samemu http://2.bp.blogspot.com/-_QFpLcA62EM/VN9-UVsjVKI/AAAAAAAAPDA/Dd5jKJBE764/s1600/Pesto%2Bz%2Brukoli.jpg

Pozdrawiam Miłego piątku!

Wpadłam na kawunię do Tekli ;) Co prawda zaczynają u nas w pracy brzydko patrzeć na tych, którzy w godzinach pracy buszuja po sieci...ale ja tak na króciutko... Zaczynają się wakacje, miłego dnia, kochane koleżanki ! ;)

Dzieńdoberek Tekla dzięki za pyszną kawę i pomysł na pesto Muszę wypróbować:D Tekla nie wiem co dalej z lekami i wcale mi nie śpieszno do wizyt lekarskich i ich decyzji. Bo każdy specjalista patrzy tylko pod kątem swoich chorób i leków, nie biorą pod uwagę człowieka jako całości i jednego żołądka i wątroby, w których to wszystko ląduje:P Po niedzieli wybieram się do rodzinnej i najpierw z nią porozmawiam. Brakowało mi trochę działki, więc dorwałam się do pielenia, chociaż nie jest mocno zarośnięta, ale zawsze jest co robić. Do niedzieli planuję doprowadzić ją do porządku:D Truskawki bardzo obrodziły, ale w tym roku przetworów nie robię. Trochę M zamroził, synowa narobiła sorbetów i na bieżąco zjadamy z sąsiadami:D Dorix przyjemnej pracy Miłego dnia wszystkim

witam kochane :) bardzo proszę o usprawiedliwienie :) Tak w skrócie imieniny Taty wiadomo trzeba bylo przygotować :) Drugie bylo biegania bo pies mego brata odszedl za tęczowy most :O biegaliśmy tu i tam z bratowa i bratanicą po wetach bo brata i bratanka brak na miejscu tak wypadlo trzeba bylo pomóc biegusiem działać niestety skutek ..nic się już nie dalo zrobić guzy z przerzutami :O żal brat wrocil wczoraj okropność :O Terix ..witaj kochana w domku :) Teklo ... jakoś zaczynam nie wyrabiać :O ale zwsze jestem myślami z wami kochane Dzięki za kawunie i sniadanie

dziewczyny, co sądzicie o zakupie http://e-regaly.pl/regal-magazynowy-primo-180x90x35-5-polek-500kg.html na książki? nie mieszczą mi się już!!!

Dzień doberek Dzisiaj obolała jestem po wczorajszych "pieszczotach" - na lewym boku mam pięknego sinialca :-o. Muszę się przygotować kulinarnie bo w weekend przyjeżdża syn i będziemy celebrować ;-) jego urodziny i imieniny.

Miłego dnia

Hej Młodzi wakacje mają, syn 30 odbiera maturalne świadectwo. Będzie mógł składać podania na studia. U mnie 20st chmurki chodzą ,ale nie pada. Pozdrawiam wszystkie

Witam Dorix No to nam niespodziankę zrobiłaś,nic taka cichutka a tu 6 kilosów jak z bicza trzasł.Gratulejszyn i powodzenia w dalszych planach i strategiach.;) Ja znowu nie mam za bardzo o czym pisać ale z wielką przyjemnością przeczytałam wszystko co napisałyście wczoraj wieczorkiem i dzisiaj A skoro nie mam o czym pisać to sobie po cichutku pójdę,buziaczki

no! :D u mnie też latały po ulicach młodziaki w bialych koszulach z kwiatkiem w ręce - musi koniec roku być :D A ja o 9.00 rano szurnęłam do lasu na rowerku, rozkoszowałam się zapachem lip i ciszą. Zrobiłam 12 kilometrów, w drodze powrotnej zahaczyłam o Lidla i wzięłam masło i inne pierdułki bo będe piekła ciasto z rabarbarem i truskawkami. W niedziele mam gości z południowej części kraju Bastylki Wczoraj robiłam kasze jaglaną z truskawkami na II danie. Zostało mi w lodówce troche jaglanki i dość sceptycznie robiłam z niej dzisiaj kotleciki. Ale były bardzo smaczne! :D o dziwo. Bo jakoś kotlety z kaszy nie najlepiej mi sie kojarzą :P No i miałam obiad bezmięsny a jaglana udawała mielone ;) Stawiam popołedniową kawunie (_)? (_)? (_)? i troche chałwy królewskiej co sie ostała w lodówce od ostatnich wypieków ;) http://i.wp.pl/a/f/jpeg/34196/chala_32038856_l__1_.jpeg

Teklo u mnie przyda się ta kawka ciśnienie w dół i ciemno szaro buro mam za oknem. Na działce to najszybciej chwast rośnie .:P, nie dawno plewiłam i trzeba znów, ale to nic lubię swoją działkę.

heloł weekendowo nareszcie piątek, piąteczek, piątunio;) Teklo chałwą wzięłaś mnie na miękko;) za pesto... dziękuję;) chociaż jadłam kiedyś z bazylii i nie było takie złe. Terix a masz czereśnie an działce? Orsejko przykro z tym piesiem:o Vanilia coś dawno nic nie ugotowałaś, jak nie Ty;)

Betulka, tak to film B. Włodarczyk i w sumie nie trzeba nic czytać, bo ta jej książka powstała na kanwie jej reportaży Szerokie tory - znalazło się w niej 17 z nich. Bastylko nie jest tak źle, ten film ma jakieś 50 minut

Daisy właśnie dobiłam do 200 strony:P przede mną jeszcze 438:P

Witam wieczorem Dzisiaj w pracach przeszkodził mi deszcz, ale jutro ma być lepiej:P Zulka nie mam czereśni, mam jabłonie -2 i śliwo-morelę, agrest i porzeczki, czerwone i czarne, maliny i borówkę. Wiosną posadziłam jeżyny. W ubiegłym roku ścięłam pigwę, żeby odpoczęła, a ona jak na złość obrodziła:) Tekla dzięki za kawę popołudniową, z przyjemnością posiorbałam:D Kotletów kaszowych nie jednałam i nie wiem jak smakują. Teraz jem wszystko gotowane, dzisiaj jadłam dorsza duszonego w warzywach, a M ozorki w sosie chrzanowym. Zulka czym się zaczytujesz?

Już chyba żadna nie pokaże się:( Dobrej nocki

Przyszłam powiedzieć dobranoc nie byłam wcześniej bo przyjechał syn i długo plotkowaliśmy na różne tematy :-) i musiałam podlać mój skrzyneczkowy ogród ;-). A co najważniejsze udało mi się zmobilizować M do posprzątania tzw. "obejścia" :-p - rzadko to się udaje :-O. Teraz gimnastyka i zamykamy piąteczek. Jutro i pojutrze mogę być zakręcona ale postaram się kuknąć :-). Dobrego weekendu!

U mnie bylo pieknie dzisiaj. Wybralam sie rowerkiem do miasta... a wrocilam na nogach:O Najechalam chyba na jakies szklo i zrobila sie dziura w oponce:( Rower musialam prowadzic, zmachalam sie strasznie, ale po drodze mam sklep rowerowy wiec oddalam pojazd do naprawy. Jutro o 14 bedzie gotowy:) A jeszcze pare lat temu potrafilam sama zakleic dziurawa oponke taka bylam zdolniacha. I to w tylnym kole! Tam gdzie sa przerzutki. Wlasciwie to wtedy naprawe zaczal malzyk, ale krzywo przykleil latke wiec zdenerwowana zerwalam, przykleilam jeszcze raz estetycznie i prosciutko, a potem sama przykrecilam kolo:) Ale dzisiaj nie chcialo mi sie bawic w mechanika. Betulkaczy to krakowiak swietuje urodziny? Orsejowo dla Taty zyczenia duzo, duzo zdrowia.

Teklo ja bardzo lubie pesto. Czesto kupuje gotowe. Niektore marki sa dobre. Najbardziej smakuje mi z makaronem kokardkami. Robie tez dobre sosy i przyprawiam pesto. Najprostszy to usmazyc z 5 pieczarek, dodac ze 2 pokrojone w paski suszone pomidorki (moga byc ze sloika albo torebki) Do tego "ciurnac" troszke wody, soli ,pieprzu, lyzke smietany i lyzke pesto ze sloika. Dla mnie pychotka! Jem to ze wspomnianym makaronem kokardki najlepiej kolorowym:) Proporcja jest dla jednej osoby bo malzyk nie lubi ani pesto ani makaronu kokardek:O A teraz mowie Wam dobranoc.

Fruwajaca nie dawala dawno znaku zycia:O Jak reka i czy mieszka juz w nowym domu? Trza sie chyba "zwalic w goscine" i sprawdzic co robi:P

Witam kochane :) kawunie zrobiłam więc zapraszam (_)(_)(_)(_) Bastylko..bardzo dziękuję za zyczenia dla Taty Zulka ..ano smutne to jest..wetka powiedziała że dlatego tak się stało bo nie był wykastrowany :O ...całkiem podobny do twojej suni ....zadbany cały czas pod kontrolą weta a tu taki numer ..no ale co robić :O najgorsze do tego jest to że miesiąc temu kot też im zeszedł :( :O .miłego weekendu dla wszystkich do poniedziałku

Witam Orsejko jak dobrze, że jestes dzięki za kawusie Przykro mi z powodu zwierzątek :O Dziewczynki dzisiaj po północy nasmarowałam dla Was długi wpis. Już kończyłam i miałam wkleić :O i mi zeżarło! Nie do odzyskania niestety Poszłam spać niepocieszona Spróbuje później napisać raz jeszcze ale teraz wyrywam sie z domu więc pozdrawiam tylko i życze miłego dnia

Zostawiam małe co-nieco na śniadanko http://3.bp.blogspot.com/-zdJzXsdmuGE/VNkyBzAc2OI/AAAAAAAAArU/f1wyiCB0RDg/s1600/IMG_0722.jpg