czytam bo lubię

Daisy, ale się porobiło:o mam nadzieję, że uda się Wam z córcią wyskoczyć na kilka dni, a mama zrozumie. a jak nie zrozumie i na dokładkę się obrazi (bo ta opcja jest wielce prawdopodobna) to Ty mimo to nie zrezygnujesz z planów i co najważniejsze nie będziesz robiła sobie wyrzutów.

jeśli chodzi o nasz wypad, to u nas zawsze jest to spontan - jak jest ładna pogoda, zabieramy się i jedziemy w ciemno, jakaś kwatera zawsze się znajdzie i w sumie nie mamy daleko. dlatego dzisiaj nic nie mogę powiedzieć, kiedy i dokąd pojedziemy. póki co aura taka se;), więc siedzimy w domku

miałam trochę czerwonego agrestu, zasypałam go cukrem żelującym, trochę pogniotłam, zagotowała, pomieszałam ile trzeba i włożyłam do słoików, teraz wygląda jakbym kminku dodała - to te pestki agrestowe. nie wiem co to wyszło, bo pierwszy raz robiłam z tych owoców, ale co tam, zobaczymy:P

popycham

no nic, lecę. dziś na obiad kurczak w całości pieczony w rękawie, serwuję tak za dwie godziny. zapraszam a teraz paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Zulko jak zostało troche kurczaczka to ja chętnie :) U mnie były serowe kluseczki na masełku :) jak masz chęć to bardzo zapraszam. Dla całej czytelni wystarczy ;) (__@@@@@@@@__)? Opieke nad F mamy załatwioną też tak jak w zeszłym roku. Swatowie codziennie po pracy wchodzą na góre (IIIp) i miziają, szczotkują, sprzątają kuwete, otwierają mu balkon. Troche posiedzą, wypalają elektronicznego "jointa", podleją ogród :P Sami mają kota i liczą na to, że kiedyś ja się nim zaopiekuję jak będą w potrzebie.

Byłam u rodzinnego, dostałam recepty na swoje 3 leki. Prosiłam o skierowanie na krzywą cukrową i nie dał mi. Prześledził moje wyniki z poprzednich miesięcy i lat i stwierdził, że nie ma takiej potrzeby bo wyniki mam dobre. Krzywa cukrowa nieuzasadniona. Może mi dać na poziom glukozy. I dał. Karteczke do zabiegowego na zbadanie pozimu cukru :D:D:D Dooobra :P biore to za dobrą monete bo na wiosne ginekolog powiedział mi to samo: że mam bardzo dobre wyniki. I tym optymistycznym akcentem kończe i życze miłego wieczoru Ale żebyście nie myslały, że mi tak dobrze to tylko dodam, że jutro o 11.00 będe w Ochojcu u gastrologa na wizycie kontrolnej po zabiegu jelita :P Pewnie zaleci kontrolną kolonoskopie :P:P:P Ło matko kochana! nigdy spokoju chyba nie zaznamy! :D:D:D

Hi,hi,hi Teeklo w pewnym że tak powiem ,,pięknym wieku,, na spokój za bardzo już co liczyć nie można.;) A tak poza tym pięknie witam cała czytelnię No właśnie tak się skupiłam na wnusiach i córce że zapomniałam napisać że i Ty wyglądasz świetnie.Masz figurkę nastolatki i to takiej atrakcyjnej. No i oczywiście chętnie zjem i obfite śniadanko i kluseczki i kurczaka od Zulki mniam pyszności. I chcę Wam podziękować z całego serca za wsparcie w moich marzeniach wakacyjnych.To dla mnie ważne bo momentami się zastanawiam że może swoje przyjemności odstawić na boczny plan.Ale z drugiej strony taki wypad ładuje moje akumulatorki na cały rok,tydzień wolnego to chyba nie jest tak wiele?!. No ale zobaczymy,będę się miała okazję przekonać ile znaczę dla mojej mamy. Ploteczko No to nie ciekawie z tymi wynikami,może spróbuj odstawić te plasterki.No ale co ja Ci będę radziła,lekarzem nie jestem i wiadomo dobrymi radami piekło wybrukowane.

Ja dzisiaj pół dnia skubałam porzeczkę czarną na nalewkę.Praca hi,hi żmudna i nudna ale się nie poddałam,będziemy miały na rozgrzewkę na zimne i długie zimowe wieczory.Czytałam że jest bardzo zdrowa więc dodatkowo zadbamy i o zdrówko.;):):D Dorix No ja Cię tak od razu w nowy związek nie chcę wrzucać.Chciałam Cię tylko zakwaterować na łódce.;) taki rejs to jest coś.Kapitan także może być w końcu sama sterować nie będziesz:p.No ale kapitan jako dodatek do łódki a nie odwrotnie;). Jak chodzi o fakt czy potrzebny Dorix facet czy nie to według mnie prawda wygląda dla każdej z nas jednakowo.Musimy mieć kogoś do kochania i pluszowy miś nie zawsze hi,hi się sprawdza.Wiem że trafiają się babki całkowicie stroniące od płci przeciwnej,faceci zresztą także ale czy są szczęśliwi?!.Mam wokół siebie takie przypadki i jakoś im nie zazdroszczę :D

No nic teraz chyba się odmelduję.U mnie dzisiaj już bez deszczu co mnie nieszczególnie cieszy bo ciągle mało mi podlało. Betulka Tak się zastanawiam czym zawodowo zajmuje się syn siostry.No bo te podróże służbowe normalnie u mnie wywołują szybsze bicie serca.Gdybym tak ja mogła.he,he ale mi się marzy.To już nawet nie marzenia tylko utopia jakaś:):D Bastylko No właśnie gdzie jesteś,borówki przerabiasz na dżem? No nic zmykam,narka i całuski dla Wszystkich w czytelni

Czesc dziewczynki Przepraszam za wczorajsza nieobecnosc, Juz jestem zaganiana i w stresie. A tu jeszcze tyle do zalatwienia. No ale nie o sobie bede pisac. Terix tak mi przykro... Niby slabowal Cezarek, ale pisalas ze ostatnio nie bylo az tak zle. Smutne. Przytulam mocno do serducha. Orsejowa ale sie narobilo:( Teraz pewnie masz przymusowa przerwe w pracy bo cala pupa i plecy obolale. Pisalas ze plytki nie sa gladkie, moze dodajesz za duzo plynow do mycia schodow. Wiem ze lubisz jak wszystko blyszczy ale to nablyszczacze powoduja ze podloga sie slizga. Plotko ojejku znowu zmarwienie:( Trzeba szukac rady, moze rzeczywiescie to plastry szkodza na watrobe. Nie wiem, bo plastrow nie bralam zreszta kazdy reaguje inaczej. Trzymaj sie i oszczedza Plotko nie przesadzaj z zaprawami, ogorkami i inna robotka.

Teklo, Dorix serdecznie dziekuje za zdjecia. Dorix bez kozery wygladasz dobrze. Nawet bardzo. Lepiej jak na ostatnich zdjeciach kiedy bylas "w partnerstwie" Masz racje najlepiej jak rzeczy biegna swoim torem. Nic nie przyspieszac ...okaze sie samo. Tekla wnuki duze, a jeszcze niedawno.... F. na super fryzurke:) Alez podobny jest do corki. Mlodszego wnusio na razie nie wiedze do kogo? Pewnie do obydwojga rodzicow po troszku:)

Dwie godziny temu zrobilam obiecane obligatoryjne zdjecia (naturalnie przy meblosciance, bo nie bylo gdzie, tyle slonca w calym pokoju a na taras nie chcialam wychodzic w pioropuszu) Zaraz posle pare, z ta najmniej glupia mina. Troszke zle wyszlo bo malzowinka focil jakos od dolu. Mam potezny tors i mala glowe. A moze tak rzeczywiscie wygladam i trace juz glowe na starosc?:P Jutro z czasem bedzie bardzo krucho u mnie. Wpadne tylko na chwiele sie pozegnac. Dzisiaj moze jeszcze pozno wieczorem, ale mam bogaty program na wieczor. Nie wiem nadal co powinnam zabrac do ubrania:O Na razie

wieczorowo Bastylko wyglądasz rewelacyjnie:D:D:D:D świetna sukienka i buty i korale i fascynator i przede wszystkim Ty w tym stroju - super elegancka laska:D powiedz mi tylko czy dodałaś coś zielonego do fasynatora, czy tak wyszło na tle kwiatków? a tak w ogóle w tej krótkiej fryzurce przypominasz mi moją cioteczkę, normalnie skóra zdjęta zwłaszcza na tym zdjęciu w bolerku.

Teklo dobrze masz ze swatami, że mają serce dla kota i zaopiekują się F.:)

spadam. trzymajcie się

Wpadłam powiedzieć Wam dobranoc i wyściskać Bastylkę za zdjęcia i przed podróżą. Kochana koleżanko, wyglądasz REWELKA. I gdzie Ty masz ten brzusio????!!!! Życzę udanego weseliska i przedniej zabawy! Dobranoc Czytelniczkom ;)

witanko kochane kawunie zostawiam (_)(_)(_)(_)(_)(_)(_)(_) i wybywam z O..do fryzjera .... tak tak do fryzjera mam nadzieje że się mu spodoba ..a co tam przecież będe stała ,zamierzam już na stałe jak się mi spodoba praca pani fryzjerki (chodzi przede wszystkim o czystość i higiena ostrzy ) kiedyś tam bylam jak byl mały potem jakoś sama kupilam maszynkę ale teraz nie daje rady to biodro daje mi się we znaki ..a teraz to doszły sprawy wiadome ..miłego dnia kochane PS: Bastylko rewelacja wszystko pięknie dobrane z gustem dobrym smakiem :)

Witam pięknie wszystkie urocze czytelniczki Bastylko No to, to ja rozumiem,szyk,wdzięk,elegancja normalnie szczena mi opadła.Bardzo ale to bardzo pięknie się prezentujesz jak na prawdziwa damę przystało. I ja życzę szampańskiej zabawy i wesołego towarzystwa. Orsejko Udanego strzyżenia i satysfakcji dla obojga;)

Nie ma Teekli a ja śniadankiem Was nie urocze,nie miałabym odwagi mając w pamięci katering naszej koleżanki.Ale mogę hi,hi dotrzymać towarzystwa choć i na tym polu za mocna nie jestem:p A może nasza Teeklunia dzisiaj u lekarza,kontrola jelitka?!. Zatem trzymam kciuki i to mocno A ja jutro mam wreszcie wizytę u endokrynologa,doczekałam się:):D Jak chodzi o pogodę to u mnie spoks ale ciągle za mało padało.Niby w nocy tak sobie coś spokojnie kropiło ale właśnie bardzo spokojnie.Rankiem tylko rosa na trawie była zero większych symptomów opadów.

No nic teraz się odmelduję. Terix Przytulam kolejny raz z powodu straty No nic zmykam

hallo hallo! jest tam kto?

może ktoś wpadnie dziś? :D

Nie! no to ja wpadłam :P i wygląda na to że cafe posprzątała już

usunęli nasze wczorajsze "help!" i dobrze, bo popychałyśmy i popychałyśmy Szkoda tylko że najprawdopodobniej zniknął wpis Bastylki - myśle, że wpadła pożegnać się ale niestety miała pecha. A i ja miałam pech bo weszłam wieczorem późnym żeby Bastylii życzyć miłego pobytu, dobrej zabawy, spotkań mądrych i wzruszających rozmów I żebyś wróciła prędko Bastylko!

Haallooo!!!! Dziewczynki! Pozdrawiam! i ciesze sie, że drzwi naszej czytelni odryglowane zostały BeTulko, Orsejko, Zulko - dziękuje za @@@

kawusia popołedniowaaaa! (__)? (__)? (__)? (__)?(__)? http://2.bp.blogspot.com/-tGBjG7IjBHw/T3q1pCh_xaI/AAAAAAAAAZg/ogUVjQfiJTc/s1600/372_001.jpg mniam https://extra.smaczny.pl/p/m/800_600/p/z/106/jakie_ciasta_mozna_mrozic.jpg

Hi,hi no widzę że widzę zatem wszystko działa:) Miała się zmienić szata a tu jakoś zmian nie widać.Czyżby coś nie tak z oczami?:p

Teeklo Dzięks za info i kawusię. Betulka A na Orsejkę i Zulkę jestem obrażona:( bo nie napisały do mnie No wiem mam dwie rączki i wolną wolę mogłam sama napisać. No nic teraz zmykam bo muszę zrobić kolację.Działałam w ogrodzie dlatego dopiero teraz będzie jedzonko. Narka i udanego wieczorku

JESTEŚMY?