Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Śmieszy mnie, gdy słyszę tekst, że nie stać kogoś na drugie dziecko

Polecane posty

Gość gość
a mnie to nie śmieszy...to jest bardzo dobry argument. Bo widzisz autorko...wszystko zalezy od tego, co chcesz swoim dzieciom dać. Ja na przykład chce mojemu synowi ułatwić start w życiu dając mu wykształcenie, mieszkanie (lub pieniadze na mieszkanie), chcę mu wyprawić wesele (jeśli postanowi się ożenić) i wspomóc w pierwszych latach samodzielnosci jeśli będzie taka potrzeba. Mam jednego syna i to będzie duży wysiłek finansowy, więc gdybym miała pomnożyć tę kwote przez dwa lub trzy to zdecydowanie mnie nie stać na kolejne dziecko. i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w czym problem bo chyba spoko wszystko jest tylko facet tylko pewnie ma kogos na boku 333 www.youtube.com/watch?v=3i8oZDgvlkI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do nauczycielki: tu wcale nie chodzi o podawanie wszystkiego na tacy, ja nie podaję. Ale chcę oprócz ubrań dla dziecka kupować je także sobie, oprócz wyżywienia dziecka chcę żywić siebie również - w restauracjach, oprócz wysłania dziecka na obóz chcę pojechać do hotelu spa, oprócz pójścia z nim do kina, chcę iść też do teatru to potrzeby rodziców się już nie liczą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz, mając drugie dziecko w drodze, chcę zapewnić obojgu jednakowy start w dorosłość nie ujmując przy tym sobie życiowych przyjemności - dlatego na trzecie nie będzie mnie stać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cholerne materialistki życzę wam tyle dzieci ile jadu w was :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes tępym babskiem, ktore ma duzo pieniedzy i nie rozumie co to jest bieda. Ludzi naprawde nie stac na dzieci bo ceny i zarobki w pl to cos miarzdzacego, ja sam zarabiam 3000zl/mc i nie mam wydatkow ale uwzam ze nie stac mnie by bylo nawet na 1 dziecko bo zrujnowalbym sobie kariere, a co dopiero ludzie ktorzy maja dlugi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę popierac ani jednej ani drugiej strony, zauważyłam tylko jedna smutna rzecz - autorka podała logiczne argumenty i potrafiła w kulturalny sposób dyskutować, natomiast większość "eleganckich" dobrze sytuowanych przeciwniczek potrafiła tylko obrażać. Panie nowobogackie, którym słoma z butów wciąż wystaje? jest takie powiedzenie - frak leży dobrze dopiero w trzecim pokoleniu. Wasze matki pewnie w PGR-ach kury macały i to prostactwo z was wychodzi. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Cholerne materialistki życzę wam tyle dzieci ile jadu w was xxx Twój tekst za to wcale nie jest jadowity :o nie, nie, sama słodycz a ja ci życzę abyś żyła swoim życiem i nie wtykała wścibskiego ryja tam gdzie cię nie chcą w sprawy, które cię nie dotyczą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie chce więcej dzieci bo ciaza byla okropna mam wszędzie rozstępy. Utylam w ciąży 30 kg. Mam Male dziecko które jest super ale na razie nie widze tego by znow być w szpitalu rodzic. Maltretowac cyce. Chce miec jedno dziecko i raczej przez większość zycia tak chcialam. Pewnie i mnie stać na drugie ale z egoistycznych powódek nie planuje wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sztuką dac się zapłodnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie śmieszy, ze osoba postronna lepiej zna finanse niż sam zainteresowany. Jeśli ktoś mówi, ze go nie stać to zakładam, ze go nie stać. Po cholere to rozkminiać?? jeden potrzebuje spędzić wakacje nad Bałtykiem, inny nie wyobraża sobie roku bez odpoczynku na Bali, a trzeci wybierze przydomowy ogródek. Każdy ma inne potrzeby. Ja sama mam jedno dziecko. Więcej nie chcę. I wieczne pytania wokół "kiedy następne?". Więc szczerze wątpię, że otoczenie autorki samo z siebie tłumaczy się z faktu posiadania jedynaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko bo nie stać ludzi na więcej dzieci. Ja rozumiem, ze śmieszy cię ten argument u pani dyrektor itp, która pieniądze ma, ale już u przeciętnej kobiety nie powinno. Wiele z tych kobiet chciałoby mieć drugie, ale wtedy trzeba zrezygnować na jakiś czas z pracy z ryzykiem, że się tej pracy potem nie będzie miało. Trzeba opłacić opiekunkę, potem przedszkole. Może mieszkanie jest małe. Weź popatrz na wszystkie kobiety, a nie tylko na znajomą. Tak fajnie się mówi, wózek po pierwszym, ubranka po pierwszym, ale to zdaje egzamin do 10 rż dziecka, a może nawet nie. Bo potem młodsze, chce to samo co starsze. Mam dwie córki z różnicą 2 lat. Nie było czegoś takiego, że starszej kupiłam sweter, a młodsza nie płakała o nowy, bo ma po siostrze. Musiałam kupić dwa, aby młodsza nie czuła się gorsza. Kocham je jednakowo i powinnam jednakowo traktować. gość dziś mam córkę w szkole I klasa i wszystkie książki dostałą za darmo, łącznie z ćwiczeniami. wiec argument z książkami wam juz odpada ---Sorry, ale darmowe weszły od tego roku i tylko dla pierwszych klas. Z czego wcale nie są z ćwiczeniami. Jak zobaczysz w komplecie góra 2 ćwiczenia to będzie wszystko. Mamy, których dzieci idą od września do 2,3,4 itd klasy muszą kupić same całe komplety, a tych książek które ich dzieci korzystają w tym roku szkolnym już nie sprzedadzą. Nie pisz głupot jak nie wiesz. Osobiście wydaje co roku 1200zł, w czym są książki używane dla córki w gimnazjum, dla młodszej musiałam co roku kupować cały nowy komplet, ponieważ podstawa programowa była już nieco inna, lub pani nauczycielka młodszej pracowała na innej książce niz pani nauczycielka starszej. Niestety, ale tak jest, że w szkole pracują 2-3 panie od matematyki. Teraz może wydam 200 zł mniej bo młodsza w gimnazjum będzie miała książki ze szkoły, które uwaga! Trzeba oddać! Co do wypowiedzi gość dziś pewnie autorka. Może byś tak powiedziała, jaki masz dochód i wydatki, że potrafisz wygospodarować na dobrego specjalistę i 2pary butów po 200 zł co sezon? Butów nie wolno dawać innemu dziecku, kiedy starsze wyrośnie, bo można drugiemu krzywdę tym zrobić. Spoko, dzieci pójdą do szkoły to te 400zł co 3 miesiące schowasz do koperty na książki, ubezpieczenie, komitet i wycieczki szkolne. Na buty będziesz musiała wygospodarować, albo zrezygnować z prywatnego lekarza specjalisty. :) Z tego co widzę masz jeszcze małe dzieci, poczekaj aż będą mieć po 12-15 lat. Lodówka ich. I co z tego, że studia za darmo, ale niestety to nie tak do końca. Bo musisz tego dorosłego byka, czy inaczej starą krowę utrzymać. Kupić ubranie, kosmetyki, jedzenie i opłacić zużycie energii itp. Do tego trzeba dać kasę na książki, czy ksero. Jeśli sobie studiująca osoba nie dorobi choćby 200-300zł miesięcznie na waciki, to studia cię bardzo dużo wykosztują. "Oszczędzam na zupełnie innych rzeczach, które dla innych może są priorytetem" - niech zgadnę:) Oszczędzasz głównie na sobie. Najtańsze kosmetyki, bielizna z bazaru itp. Tylko czasem sobie też trzeba kupić coś fajniejszego. Choćby rower na raty za tysiaka (to tylko przyzwoity rower), aby z tymi dziećmi wygodnie móc jeździć po lesie, albo fajną kieckę, aby dziecko było dumne , że ma ładną mamę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja nauczycielka
zauważcie że w waszych wypowiedziach jest tylko JA CHCE JA JA JA JA CHCE CHCE TO I TAMTO - nic dziwnego że dzieci takie. kiedyś świat budowano wspólnie teraz liczy się tylko jednostka. każdy patrzy tylko na siebie i już nawet dzieci nie chce dużo bo liczy się JEGO interes. smutne to trochę. nikogo nie obrażam ale jak tak popatrzeć to jest na prawdę przykre. oczywiście macie prawo żyć jak chcecie to tylko moja swobodna obserwacja. a i ja mam dwoje dzieci, już co prawda nastolatki duże i też nie na wszystko mam ale wspólnie dajemy radę :-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nikomu do portfela nie zaglądam, a już na pewno nie założyłabym tematu rozliczając go z tego ile zarabia aby udowodnić światu, że go stać na drugie dziecko. To jest czyste buractwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co, stając się matkami przestajemy być automatycznie odrębnymi jednostkami? Nie jesteśmy już kobietami? Nie mamy potrzeb? Nauczycielko, sama sobie przeczysz - w pierwszym poście piszesz że wszystko chcemy dać dzieciom i że to złe, a teraz narzekasz, że niektóre z nas poza dzieckiem widzą też siebie. I dobrze - bo dzieciom trzeba dać tylko start i przygotować do wyfrunięcia z domu, a same z sobą zostaniemy do śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zauważcie że w waszych wypowiedziach jest tylko JA CHCE JA JA JA JA CHCE CHCE TO I TAMTO - nic dziwnego że dzieci takie. kiedyś świat budowano wspólnie teraz liczy się tylko jednostka. każdy patrzy tylko na siebie i już nawet dzieci nie chce dużo bo liczy się JEGO interes. smutne to trochę. nikogo nie obrażam ale jak tak popatrzeć to jest na prawdę przykre. oczywiście macie prawo żyć jak chcecie to tylko moja swobodna obserwacja. a i ja mam dwoje dzieci, już co prawda nastolatki duże i też nie na wszystko mam ale wspólnie dajemy radę usmiech.gif pozdrawiam x sorry ale zycie jest tylko jedno i inni za nas go nie przezyją,więc popieram skupianie sie tylko na sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja nauczycielka
jakim dzieciom? co najwyżej dziecku... nie przeczę samą sobie- chodziło ze teraz kobiety są zbyt egoistyczne nawet na posiadanie więcej niż 1 dziecka- bo okrada je ze spa i inne tam przyklady :-) każdy ma swoje zdanie :-) gdyby kiedyś tak ludzie myśleli to by ewolucja nie ruszyła :-) także tak jak mówię- świat egoistycznie pomału się kończy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja nauczycielka dziś zauważcie że w waszych wypowiedziach jest tylko JA CHCE JA JA JA JA CHCE CHCE TO I TAMTO - x A ma być innego jak: Ja chcę aby moje dziecko nie głodowało. Ja chcę, aby moje dziecko miało możliwość nauki czegoś więcej niż tylko edukacja szkolna. Ja chcę, aby moje dziecko miało ładną i elegancka mamę, aby się nie musiało się jej wstydzić. Ja chcę aby moje dziecko żyło normalnie, nie musi mieć luksusów, ale przy kolejnym dziecku będzie już patola. Ja też mam nastolatki w domu, wiem ile to kosztuje i nie stać mnie na 3, abym była zmuszona wybierać tak po skrajności polecę, lepsze podpaski dla mnie i córek, czy pieluchy dla niemowlęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakim dzieciom? co najwyżej dziecku... nie przeczę samą sobie- chodziło ze teraz kobiety są zbyt egoistyczne nawet na posiadanie więcej niż 1 dziecka- bo okrada je ze spa i inne tam przyklady usmiech.gif xxx kobieto, akurat to pisałam do ciebie ja - matka dwóch córek (jedna jeszcze nienarodzona) - przeczytaj jeszcze raz, bo chyba coś przeoczyłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja nauczycielka dziś jakim dzieciom? co najwyżej dziecku... nie przeczę samą sobie- chodziło ze teraz kobiety są zbyt egoistyczne nawet na posiadanie więcej niż 1 dziecka- bo okrada je ze spa i inne tam przyklady xx Nauczycielka, a nie potrafi wyciągnąć wniosków. Przecież one tak napisały, aby zaznaczyć, że one też mają potrzeby. Każdemu należy się trochę relaksu itp, a słowo spa doskonale oddaje tą małą potrzebę luksusu i relaksu. Nie chodzi o to, aby co tydzień do spa latać, ale o to, że my matki też jesteśmy ludźmi, że jesteśmy zmęczone, mamy potrzeby i że jeśli pracujemy zawodowo, też się od życia coś należy, bo pracujemy na to. Przy większej ilości dzieci tego nie ma. Dla jednych to będzie 2 dzieci dla innych dopiero 5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wy strażniczki moralności musicie rozliczyć i skomentować jakie to kobiety są zbyt egoistyczne i materialistki :D No klasa sama w sobie :o ciekawe gdzie w tych waszych moherowych, średniowiecznych wywodach są mężczyźni, bo chyba oni też coś maja do powiedzenia w kwestii posiadania danej ilości dzieci :) No chyba, że wy już mężów nie pytacie tylko szczekacie jadaczkami i wychodzi na wasze. Może czepcie się też mężów tych"materialistek", bo nie wszędzie jest tak jak u was, że facet pod pantoflem siedzi. Najlepiej jednak jak każdy żyje swoim życiem. Nazywacie nas egoistkami, materialistkami, a ja was mogę nazwać analogicznie babami rozpłodowymi, które razem z dziećmi urodziły mózgi skoro nie widzą niczego innego w życiu jak tylko podstawową potrzebę posiadania minimum dwojga dzieci i żeby inni też tak robili :o żenada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się w 100 % z autorką postu.W tych czasach dominuje wygodnictwo i cheć doświadczenia bóg wie czego w tym życiu wieczne nie zaspokojenie swoich własnych potrzeb.Dawniej było biedniej a ludzie słysząc ,że ktoś oczekuje potomstwa składało się gratulacje bo to jest najwspanialsze co może człowiek po sobie pozostawić.Teraz raczej współczują a wiekie wow to jest jak ktoś nowe auto wypasione sobie kupuje .To znak tych czasów prymitywne ,konsumpcyjne społeczeństwo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:18 i tu pierwszy raz w całej dyskusji ciśnie mi się na usta niecenzuralne słowo pod twoim adresem - autorka tematu reprezentuje sobą o wiele wyższy poziom niż ty, więc nawet się do niej nie porównuj. Nie każdemu w życiu wystarczy kanapka z mortadelą i buty z biedronki - widać tobie to wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tylko kiedyś to były POLSKIE fabryki i zakłady pracy w których się pracowało, były mieszkania zakładowe, a dziś mamy umowy śmieciowe i zagraniczny kapitał, bo idioci sprzedali wszystko co było nasze. Jesteśmy parobkami Niemców, Hiszpanów i Rosjan. Ludzie się zwyczajnie boją i ja się im nie dziwię. Lepiej mieć swiadomie jedno dziecko niz natrzaskać 6 w zagrzybiałej kawalerce na bezrobociu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zgadzam się w 100 % z autorką postu.W tych czasach dominuje wygodnictwo i cheć doświadczenia bóg wie czego w tym życiu wieczne nie zaspokojenie swoich własnych potrzeb.Dawniej było biedniej a ludzie słysząc ,że ktoś oczekuje potomstwa składało się gratulacje bo to jest najwspanialsze co może człowiek po sobie pozostaw x Guzik prawda, że dawniej było biedniej. Tylko dawniej nie było antykoncepcji, za to była skrobanka na życzenie. Jak któraś była przeciwna abortowaniu płodu, to po prostu rodziła. Po drugie podróżowanie nie było taka łatwą sprawą, nie było fajnych aut itd teraz to wszystko jest, każdy chce spróbować, tylko dla większości ludzi kasy brak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naszła mnie refleksja, a raczej przypomniały mi się podobne wątki, gdzie "zaradne" panie chwalą się jak to się da przeżyć za grosze. Takie tematy jak i ten temat nie powinny w ogóle istnieć. Dalej durne "zaradne" udowadniajcie wszystkim jak to się za 3 tys. da wyżywić i ubrać 3 dzieci, zapewnić im dodatkowe zajęcia i rozrywki, opłacić czynsz i zrobić inne opłaty, bo 3 tys to przecież na 4-5 osobą rodzinę wcale nie jest tak mało. To się doczekamy godnych zarobków. W życiu pozagrobowym chyba. Bo jeśli na 4-5 osób 3 tys to wystarczająca kwota, to po jaki ch.. ci większa wypłata? Tyle to powinna każda jedna osoba lekką ręką zarabiać. A nie, że tyle wynosi suma zarobków w małżeństwie. Zastanówcie się, czy same sobie nie strzelacie w kolano, pisząc, że da się! Tak, da się, przewegetować chyba to życie, a nie przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Tak i to jest domena ciemnego uciśnionego ludu. Leży i kwiczy na dnie, w mule ale nie da sobie powiedzieć, że mu źle i jeszcze będzie bronił buta który go depcze. Tak działa ten mechanizm. Wiecie jak żyją ci którzy pociągają za sznurki? Oni się z waszej głupoty śmieją!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z Wami dziewczyny. Nie każdemu dobrze jest jak zostanie złotówka do kolejnej wypłaty. Nie każdy cieszy się z 2 zdrowych dzieci mając mieszkanie wynajęte i niepewne jutro. Nie każdy cieszy się z pensji 1200 i z tego że płaci kredyt na mieszkanie 45 metrów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powoływanie dzieci na świat to czysty egoizm. Pytam po co? Aby musiało walczyć o byt, chorować, cierpieć, martwić się, zapierdzielać, a na końcu nie wiadomo w jaki sposób umierać? Dziecko po to, aby zaspokoić własną egoistyczną wizję rodziny, albo jako "polisa" bezpieczeństwa dla innego już posiadanego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×