Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

2 tygodnie po porodzie i wylatuje dalej coś

Polecane posty

Gość gość

2 tygodnie temu rodziłam naturalnie, dalej mam lekkie krwawienie i od 2 tygodni chodzę w podpaskach ale dziś coś ze mnie wyleciało, była to jakby kulka jakiegoś śluzu, czegoś ciepłego, jakies takie większe coś czerwono-czarne, ciepłe na początku myslałam że to biegunka i coś mi uciekło a tu patrze na podpaskę a tu takie coś żelowate, galaretowate, jakby jeszcze pozostałosci poporodowe... czy powinnam udać się z tym do lekarza? Co to było? tez tak miałyście? gorączki nie mam i ogólnie czuję się dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo skrzep albo lozyska kawalek.zglos sie do lekarza jak najpredzej !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz gorączki a boli cię cos? Ja krwawilam przez 4 tyg, kilka dni przerwy i znów ponad tydzień ale bylo tego mniej niż na początku, tez wylatywaly ze mnie skrzepy, polozna powiedziala ze to normalne poki brzuch nie boli i nie ma temp. Moze zamiast od razu do lekarza zadzwon do niego i zapytaj albo zapytaj polozna środowiskową, tym bardziej ze to sporadyczne a nie non stop i w dużych ilościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, po co straszysz, skoro nie masz pojęcia o fizjologii kobiety i o porodzie! Łożysko wydalane jest podczas porodu, a jeżeli miałaś cc to lekarze się tym zajęli. Po porodzie macica się obkurcza i tym samym jej ściany ulegają oczyszczaniu i być może stąd te wszystkie "niespodzianki". Pamiętam, że też miałam różne skrzepy na podpaskach. Jeżeli jednak coś Cię niepokoi idź do lekarza albo zgłoś się do położnej środowiskowej. Jeżeli jeszcze Was (Ciebie i dziecka) nie odwiedziła, to na pewno to zrobi niebawem. To standardowa procedura. Położną znajdziesz w przychodzi do której należysz. Ja znalazłam taką panią blisko domu. Zdjęła mi szwy po cc i doradziła w kwestii dolegliwości poprodowych. Trzymaj się!:) Powodzenia i dużo zdrowia życzę :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak na razie to był jeden duzy skrzep, galaretowaty oprócz tego nic innego nie wyszło troche jeszcze krwawie ale już mniej, jest to tak jakby na koniec okresu, plamienia tylko takie pójde do lekarza ale w poniedziałek po tym weekendzie i wezmę sobie zaswiadczenie do becikowego że od 10 tygodnia ciazy byłam pod opieka ginekologa załatwie dwie rzeczy na raz w przyszłym tygodniu na razie nie mam goraczki i nic mnie nie boli dzieki za rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam dokładnie takie samo coś tez chyba po 2 tygodniach. Nie miałam gorączki, brzuch nie bolał. Krwawilam z przerwami jakieś 5 tygodni. Najgorzej było jak myślałam że to koniec a zaczynało się od nowa. Też się martwilam, chciałam się zgłosić do lekarza,ale samo przeszło. Będzie dobrze. Pomysl, że jak po zwykłej owulacji krwawimy kilka dobrych dni, często intensywnie, to co dopiero po 9 miesiącach ciąży, kiedy z macicy wychodzi nam całe, kilkukilogramowe dziecko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×