Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak powiedzieć żonie, że już jej nie kocham ?

Polecane posty

Gość gość
o rany...co za idiotyzmy jeden ma za złe żonie ,że unika seksu,drugi ,że zonie przeszkadza,że jest kiepski w łóżku czekam na kolejne propozycje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlibby
autorze, ja sie zgadzam, ze jak nie masz glebszych uczuc wobec niej (ale nie nienawisc ;) ) to nie ma sensu tego ciagnac, bylabym po twojej stronie i doradzala odejsc,nie wahac sie, ale... "to moj dom" "to ona mieszkala u mnie", "moj" "moje""ja sam"...ojojoj mamuniu...moze to odpowiedz na to, dlaczego one taka zla kobieta byla? jakby mi kto wiecznie wypominal ze "na moje poszla", tobym sie starala rownie mocno dokuczyc...ty tez wiedziales przed slubem ze na twoje idzie...a tak juz na marginesie - ona "mieszkala u ciebie", ale dzieci to chyba juz u siebie, no nie? a ona rzcaej bez dzieci "na swoje" nie pojdzie...oj bo zostaniesz sam na tej twojej posiadlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22;50 a slyszalas zeby to goscie wypraszali wlasciciela domu, bo ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisas ludzie to provo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlibby
22:54 oh przepraszam pani (e) poprawna (y), ale jego dzieci sa goscmi w domu ojca? no to taaak...wlasnosc ponad wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:11 a czyja ma być wina jak nie faceta pobawił się i mu się znudziła proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez przesady baby są tak upierdliwe że anioł miałby dosyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boisz się jej powiedzieć co czujesz, czy boisz się tego co będzie jak jej powiesz prawdę? Myślę że swoim zachowaniem dajesz jej sygnały jakie masz uczucia wobec niej Teraz poczytaj co dalej. Nie kochasz jej. Gdzie będziesz mieszkać po rozstaniu rozstaniu. Jak żyć. Popytaj prawnika jak rozwiezc się by nie mieć problemów z tego tytułu. Np by była zona za parę lat gdy zostanie w biedzie nie podała Cię o alimenty. Zadbaj o swoją przyszłość Gdy już poukladasz sobie te informacje przekaz jej decyzję która dawno temu podjales

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5:29 Jak to gdzie bede mieszkakal ? Tam gdzie do tej pory, to jest moj dom, wiec to ona sie wyprowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On wcale nie chce powiedzieć żonie, ze jej nie kocha, więc nie zakładaj głupich tematów prymitywna kochanico co 10 lat waruje uczepiona nogawki cudzego męża :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze to nie jest latwe ale powiedz jej o swoich uczuciach...ja tak zrobilem...teraz jestem w nowej sytuacji ale jest mi dobrze...odpoczywam...nie ma sensu tkwic w czyms takim I zameczac sie nawzajem...zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś On wcale nie chce powiedzieć żonie, ze jej nie kocha, więc nie zakładaj głupich tematów prymitywna kochanico co 10 lat waruje uczepiona nogawki cudzego męża" od samego początku jestem przekonana,że to kochanica-franca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka baba jest psychicznie chora,szlag ją trafia,że mąż nie zapomina o żonie,to tylko o nim dobrze świadczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AUTORZE! Mój tato po śmierci mamy,ożenił się ponownie ,żona zamieszkała w naszym domu,urodziłam się w nim,a to nie znaczy,że jest to tylko mój i taty dom,teraz jest to nasz dom Pochodzicie z jakiejś patologii,mnie inaczej wychowano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:13 Wybacz, ale dlaczego mam dawać jej to co jest moje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina899
WIesz co może jestem młoda i mało rozumiem. Przemysl dobrze czy tego chcesz. Bylam kiedyś z facetem byliśmy zaręczeni a ja uwazalam ze go nie kocham i to po prostu nikogo innego nie poznałam po prostu cos się wypalilo. Wiec to zakonczylam. Przez pierwsze miesiące było superimpreza jedna druga. Hmm teraz po kilku latach spotkałam go ponownie nogi mi się ugiely i wiedziałam ze tak naprawdę nigdy nie przestalam go kochac. :) i teraz wrocilismy do siebie ale po prostu zal mi tych lat które zmarnowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś niestety do autora twoje zdanie nie dociera dobrze ciebie rodzice wychowali,nie sposób nie kochać takiego szlachetnego dzieciaka,na pewno żona taty tez ciebie uwielbia jak czytam takie wypowiedzi młodych osób,to żyć się chce,jeszcze świat nie schodzi na psy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina899
Poza tym jak czytam takie cs to mnie roznosi. Nie dość ze chcesz zostawić zone z 2 dzieci to jeszze wyrzucić ich z domu w którym się wychowaly córeczki? no naprawdę brak szacunku mam do Ciebie.. jeśli ty chcesz odejść to odejdź ale nie niszcz im zycia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze ty ciamajdo! Skoro uważasz, że żona ma się wyprowadzić bo to twój dom, to znaczy że twoje dzieci też mają się wynosić? Też mi tatuś za 5 groszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba najlepszym rozwiazaniem dla ciebie bedzie poradzic sie prawnika co zrobic.moze nie kochasz zony ale dzieci nie powinienes zostawiac bez dachu nad glowa, wyrzucac na bruk...wdg mnie powinienes albo kupic im mieszkanie, albo jak nie masz kasy to sprzdac dom I kupic dwa mieszkania.Niestety takie wybory ciagna tez za soba straty.mysle ze sad I tak zarzadzi podzial majatku I bedziesz musial ja splacic rowniez za dom.ale jezeli poprostu cie nie obfhodza twoje dzieci to mam nadzieje ze sad ci odbierze ten dom I wysle ciebie na bruk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dom jest autora i ma prawo zrobić z nim co zechce, niestety zachlanne babska tego nie rozumieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś kochanico,to już nie jego tylko dom,zrozum to tępa p**do,chciałabyś...a tu figa z makiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:21 Więc ta sytuacja się sporo różniła od mojej, ponieważ ja kochałem swoją żonę, ale niestety stała się taka, że na nią nie mogę się nawet patrzeć, mam jej serdecznie dosyć. 13:27 Na razie to ona mi niszczy życie, oczerniając mnie w moim własnym domu. 13:33 Ja dzieci nie wyrzucam, wiem, że też są moje i będą mogły mieszkać ze mną do czasu, aż moja żona niczego sobie nie znajdzie, jak będą chciały z nia mieszkać, a jak ze mną, to mogą mieszkać ile będą chciały. 14:12 Właśnie po weekendzie zamierzam iść do prawnika w sprawie rozwodu, może najpierw pójdę a potem jej powiem, bo z nią i tak nie da się gadać, więc lepiej postawię ją przed faktem dokonanym, nikogo nie zostawiam bez dachu, żona sobie coś znajdzie i będzie mogła zamieszkać sama, albo z dziećmi, a u mnie dzieci mają swoje pokoje, jeżeli będzie miała jakiś problem, to sam jej coś znajdę, byleby daleko ode mnie. Dom jest w 100% mój, więc nie wiem jakim cudem mam spłacać własny dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze,wypieprzaj do kochanicy i zrobisz przysługę żonie i dzieciom,bo takiego męża za dychę to ma się w głębokim..... i nie zapomnij juz dziś powiedzieć zonie,to co nam tu pieprzysz ucieszy się,że znikniesz z jej pola widzenia ręczę ci,że zony z domu nie wyprowadzisz,a dzieci tym bardziej bez domu dla kochanki będziesz nikim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój...moj dom...to moje..... i ty jeszcze jesteś mężem? gdzie miała oczy ta twoja żona? ciebie nawet nie stać na zwykły szacunek dla matki swoich dzieci,jesteś zwykłym prostakiem i nie zgrywaj się nie wiadomo na kogo,słoma ci z butów wystaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy żona jest wpisana jako współwłaścicielka? a gdzie jest zameldowana? znasz prawo własności i meldunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak kończą wiarołomcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:41 - proponuje ci dziewucho dobrego psychiatrę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rób to co uważasz za słuszne. Kurczę, w życiu bym nie powiedziała do mojego mężczyzny że jest kiepski w łóżku. I jeśli cię poniża , odwdzięczaj jej się tym samym. To że autor chce się rozwieść automatycznie nie znaczy że ma kochankę. Ma dość kobiety która go nie szanuje, obraża, i jest z nim pewnie dla kasy. Pracuje twoja żona autorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×