Będzie mnie mniej

Witam Sylwia. Już jestem i pomału wracam do siebie. Sama niewiem co się ze mną dzieje. Coś we mnie "pękło" :-( Ja to nie ja. Myślę że mnie takie stany więcej nie dopadną. Widzę że u Ciebie się sporo dzieje. brawo za wagę :-) Przygotowania świąteczne na całego. I fajnie :-). Ja jutro myślę upiec szarlotkę a w piątek sernik. We wigilię pracuję do 13 a potem będę przygotowywać kolację. Zakupki już porobione więc spokojnie. Jutro idę na badanie neurologiczne w związku z migrenami, troszku się stresuje. ... Pozdrawiam cieplutko

Witam wieczorową porą,jak badanie? Lekarz coś doradził? Działałam dziś w kuchni ale dopiero tak od godz.13 Rano porobiłam zakupy brakujące, a potem to jeszcze jeździłam 3 razy ,bo coś zapominałam :( i tak się zrobiło południe .Śmiało mogę powiedzieć ,że jestem obrobiona ,jutro tylko jeszcze jedno mięso do zrobienia i z głowy:)W Wigilie tylko pierogi wrzucić do gara:) ,bigos i kapustę postną odgrzać może jeszcze coś upichcę jak mnie najdzie:) mam nadzieję ,ze za dużo nie przytyję w święta. Szkoda ,że taka pogoda słaba w te święta ,u mnie teraz pada deszcz :( Buziaki i dobrej nocki pozdrawiam

Cześć witam ,w końcu zakończyłam działalność przedświąteczną :) ciasta,mięsa porobione:) Co u ciebie Małgosiu wszystko w porządku ?Pewnie jesteś zajęta Chciałabym już dzisiaj złożyć Tobie życzenia świąteczna ,bo nie wiem jak jutro z czasem .Zyczę Ci spokojnych ,zdrowych Świąt, ,sukcesów w pracy i w życiu osobistym ,wymarzonej sylwetki :) uśmiechu na twarzy i wszystkiego naj,naj :) Pozdrawiam pieknie.

Zdrowych i spokojnych Świąt, samych wspanialych chwil i uśmiechu na twarzy no i uzyskania wymarzonej wagi :-). Buziaki

mnie tez bedzie mniej!! wzielam na raty rower w media expert pare dni temu i - mimo swiat - smigam codziennie!! mimo okrutnego smogu:(

do poprzedniczki - na smog polecam oczyszczacz powietrza do domu czy tam biura. z tego co sie rozgladalam, to w media expert tez chyba wlasnie sa. trzeba cos robic bo inaczej wszyscy od tego olowiu umrzemy;//

Witam ,po świątecznie :) bardzo dziękuje Malgosiu za życzenia. Popatrz dopiero co święta były ,a tu już rok nam się kończy ,oby był lepszy od poprzedniego. Obżarstwo,obżarstwo i jeszcze raz obżarstwo było w te święta ale trzeba wziąć się w garść i dietować dalej ,bo na wadze przybyło 1,5 kg .Wczoraj poszłam na kijki ,zrobiłam 8 km ale ubrałam wysokie adidasy do kostki i mnie obtarły dziś mam piękne marchewki:( powyżej pięty:(.Co u ciebie ? Będziesz gubiła kg czy tylko pilnowała wagi ?Może masz jakieś postanowienia noworoczne ? Pozdrawiam i pięknego dnia

@KrakuskaNiepalacaWPiecu A znasz się na tym trochę? Lepiej kupić taki wypasiony, czy wystarczy zwykły taki? Bo ja planuje zakup i w ME właśnie widziałam całą masę różnyc w różnyc cenach i nie wiem, który wziąć

Witam Sylwia. Za szybko ten czas ucieka..... Święta minęły spokojnie tylko ja straciłam kontrolę nad sobą na swoim jedzeniem, wogole całkowicie się pogubiłam :-(. Za trzy tygodnie znowu synowie przylecą i będą mamusie rozpieszcza :-) i kiedy ja się wezmę za siebie? ech..... Bardzo lubię swoją pracę, lecz przez ostatnie dwa tygodnie jest taki sajgon, że mam dość, dobrze że dziś ostatni raz. Wczoraj byłam u kosmetyczki zrobić oczka a dzisiaj paznokcie. Sylwuś Wszystkiego dobrego w tym Nowym Roku, oby był lepszy :-). Miłej zabawy, pozdrawiam cieplutko

Mogę dołączyć? :) Chcę siebie zredukować o niewiele, 3-4 kilo, żeby było więcej mięśnia i plaski brzuch.

cześć Małgosiu,dziękuję za życzenia ,to prawda mam nadzieję ,że nadchodzący rok będzie lepszy i tego też Tobie życzę ,baw się dobrze ,wyszalej się za wszystkie czasy ,upadać rzecz ludzka ,najważniejsze aby się podnieść zaczniesz z Nowym Rokiem ,a potem znów kiedy synkowie pojadą już tego dopilnuję:D Girl dołączaj ,będzie weselej. Wszystkiego dobrego kobitki

Witam ,witam u mnie mroźno i słonecznie i niestety jacyś,, inteligentni inaczej'' strzelają od samego rana:( .Niedługo dobre się kończy mąz do pracy ,dzieci do szkoły .Zdecydowanie za szybko ten czas ucieka. Dziś siedzę w chałupce i delektuję się spokojem .Nie mam potrzeby zabawy.Jestem przeziębiona ale dzielnie będę dziś śpiewała na mszy na zakończenie roku.``````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````````` Moje postanowienie noworoczne to oczywiście zgubienie sadełka 5 kg niby dużo nie ,ale naprawdę ciężko juz drugi rok się męczę i mam nadzieję ,że rok 2017 będzie rokiem przełomowym w każdej dziedzinie. Kochane wszystkiego dobrego w Nowym roku ,szczęścia ,pomyslności ,wytrwałości ,wymarzonej sylwetki i wszystkiego ,wszystkiego naj:)

Po wielu miesiącach zmagać z moją dość niefrasobliwą wagą...co tu dużo mówić 81 kg przy wzroscie 168 to o wiele za duzo cierpienia przy staniu przy lustrze... w koncu wzięłam się za siebie i to porządnie! Postanowiłam raz i porządnie zrzucić te **** kilogramy. Zaczęło się od głupich jak teraz prztrze tabletek na odchidzanie które mi zaszkodzilły... jednak w koncu za mojej drodze znalazłam http://dietoholicy.pl którzy krok po kroku pokazali mi ze i dla mnie jest szansa na szczupłą sylwetkę! Pierwsza rada była nie mało szokująca co ich nastepne ale uwierzcie mi działają jak trzeba! CIepła woda zniegazowana z cytryną o poranku... pierwsze kilogramy lecą w dół, a skutkiem ubocznym jest gładsza cera...rewelacja...na prawdę ze świecą szukać takich stron jak http://dietoholicy.pl... sama wiedza która została sprawdzona w praktyce przezemnie idziała!