Z trasy

Nie wtrącaj się Haja, wszyscy maja byc w zgodzie, bo temacik sie nie kręci?

...albo jeszcze myśl jedna.Rano na forum była żona,która jak napisała kocha męża,ale ma wstręt do loda.Chciała rady,jak się cytuję -przemóc-To są problemy,a nie takie tu całuski,co się zapodziały i drut kolczasty.:-D:-D:-D

A sama nie wiem PSuju.:-) Nieraz trzeba tak nic nie chcieć,rozleniwić się i pozwolić każdej cząstce siebie pobiegać bez ładu i składu.:-)

Zaczęłam od pozdrowień,od dobrej muzy.Wskoczyłam w kowbojki...ale co?Tobie za gorąco w Arizonie,ci tutaj zamiast się relaksować wymieniają strzały.:-o Czas chyba w trasę.Może później będzie przyjemniej.

No tak.Nawymyślałam to mam.:-D

I banan.:-D:-D:-D Od dawna już myślę,by zdobyć i obejrzeć.Tak jak Fraglesy i Arabellę.:-D

Popsułeś mnie właśnie.Wzruszyłam się.:-) Wiesz,że w tym motelu jest sala kinowa?Taka kameralna,wiesz.;-) Już widzę nas,między nami popcorn a na ekranie wuj mat z podróży.:-D Eh...:-D

przynajmniej jakas rozrywka :D :D :D sloniu, przeciez cie nie zaczepiam.. moge sie do ciebie nie odzywac, jesli tak sobie zyczysz... nie ma sprawy. w takim razie sa to ostatnie slowa, ktore do ciebie pisze. .. mowie.. i zakonczmy ten durny temat. nie mam ochoty na drazenie sytuacji sprzed kilku miesiecy... i nie zamierzam sie wiecej razy powtarzac. przepraszam haju.. psuju.. juz sobie ide

Skoro mnie nie zaczepiasz i nie chcesz drążyć tematu sprzed miesięcy to po co te chamskie teksty o drucie kolczastym w moją stronę? W tym temacie nie napisałem NIC co mogłoby cię urazić,a ty mnie atakujesz. To jest nie w porządku!

bo znowu mnie sprowokowales.. ale to juz naprawde koniec naszej rozmowy. przepraszam za chamskie slowa. zycze panu wszystkiego dobrego. nie mowie do widzenia, poniewaz nie zamierzam tu wiecej przychodzic. pozostalym gosciom moteliku zycze milego dnia.. a nastepnych jeszcze milszych. duzo slonca i usmiechu

Ale czym konkretnie cię sprowokowałem? Jeśli rzeczywiście to zrobiłem to przeproszę,tylko chcę wiedzieć za co konkretnie. Dlaczego masz tu nie pisać? To nie jest mój temat żebym mógł ci tego zabronić,zresztą nawet gdyby był to i tak bym tego nie zrobił!

Czytam i oczom nie wierzę.Czy wy k****a powariowaliście???Ludzie,to jest miejsce na relaks!Zluzujcie majty!Chcecie się jak dzieci bawić to lepiej w doktora grę wybierzcie.:-p :-D A tak serio Słoniu i frido,tak niewiele jest tu osób,z którymi można słowo zamienić.Nie odbierajcie mi tej przyjemności oboje.

W twojej ocenie Awa też zrobiłem coś niewłaściwego? Chcę po prostu wiedzieć, być może obraziłem ją nieumyślnie i nie zdaję sobie z tego sprawy, dlatego zależy mi aby to wyjaśnić.

Słoniu,nie śledzę waszych postów na forum.Ja nie zauważyłam niczego rażącego.Może to była jakaś bzdura,której nie warto przypominać.frida przepraszała.Dla mnie koniec.

Kto chce niech bierze, kto nie chce niech sprzeda, wyrzuci lub odda potrzebującym :)

Frida się ucieszy i zje :-)

To teraz tutaj się cmokamy? :P

Ale mam fuksa :D Tyle całusków do zgarnięcia :) ..ale nie będę taka pazerna ;) wezmę po jednym od każdego z Was, bo resztę zostawię dla koleżanek :) no i dorzucę coś od siebie

Przy jakiejś mało uczęszczanej drodze ten motel,tym wieksza radość,jeśli ktoś zagląda. n_ru,Luizo PSuju,ty tak czy siak ;-) Słoniu jasne,że biorę;-) i daję frido

Dzięki Awa :)

Czas zacząć poranek od pocałunków na dzień dobry ;)

Pusto w motelu?Mogę biegać nago?:-D Cześć i proszę mi tu nie dziękować od razu słoniu.To nie dary,lecz gesty.;-)

Przyjdź nago na godzinkę....mmmmm z twoich ust zabrzmiałoby pewnie tak,że na czworaka bym chyba tylko dojść mogła...;-)

Haja no właśnie gdzie obsługa ? :D A nago to możesz biegać nawet jak jest pełno :P

PSuju ty byś tylko od rana węszył co popsuć i rozregulować można.:-D n_ru,bo nie wiesz widzę,to jest pustostan.Obsługa będzie,jak się przypadkiem zjawi.:-D

Z nogami na suficie?PSuju,masz tu tajemną komnatę z obniżonym stropem,czy liczysz,że mam nogi do nieba?:-D

Oho,nie pytaj jaki sobie kokpit kosmiczny wyobraziłam.:-D:-p A odpowiadając na pytanie-chcesz,żebym szybko doszła,czy dasz radę dotrzymać mi towarzystwa w stopniowym zmierzaniu do celu?:-D

PSuju,czy w takiej nieważkości można w ogóle wykonać coś energicznego?:-D

Upewniam się,bo najszybciej dochodzę na jeźdzca,a do tego potrzebuję byś miał mocny grunt pod nogami:-p:-p:-p,a dodatkowo musisz być jak mustang,któremu znienacka zarzucono siodło. Negocjujmy.;-)

Pewniak.:-DCzyżbyś mnie przejrzał?;-)