Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość imm

ZUS może zagłodzić ciężarną

Polecane posty

Gość gość
imm wczoraj Jestem autorką 1 posta. Bardzo mi żal, że go napisałam, jeszcze większy, że nie potrafiłam się powstrzymać przed czytaniem co wy tu wypisujecie. Zwłaszcza te ostatnie komentarze fajne. Odsyłam do tekstu pierwotnego. Mogę przysiądź, że 1. Rozpoczęłam pracę z zamiarem przepracowania tam przynajmniej takiej ilości czasu, aż nie znajdę niczego lepszego. 2. Miałam szczery zamiar i nawet robiłam wszystko w tym kierunku, aby pozostać w pracy jak najdłużej. 3. Inicjatywa, abym poszła na zwolnienie wyszła od lekarki- świetnej specjalistki i nawet dla mnie była zaskoczeniem. 4. Wynikała z bardziej skomplikowanej niż wam się wydaje sytuacji zdrowotnej. Nie będę tu przytaczać swojej karty chorobowej, ale jest gruba. W przeszłości przeszłam kilka operacji, w tym taką ratującą życie. Od lat leczę się też na chorobę przewlekłą, szczególnie komplikującą przebieg ciąży. Poza tym należę do wąskiej grupy osób u których wykryto ryzyko wystąpienia powikłania bardzo groźnego dla płodu, jestem pod stałą opieką specjalistów (nie, nie finansujecie tego w ramach NFZ-u). 5. Zanim usłyszę, że nie powinnam więc zachodzić w ciążę, przypomnę: nie zrobiłam tego umyślnie. Od dość dawna się zabezpieczam i nigdy wcześniej "wpadki" nie było, a lepsze metody antykoncepcyjne nie wchodzą w grę, konsultowałam to z lekarzami. Konsultowałam też kiedyś, czy w moim przypadku ciąża nie będzie egoizmem, usłyszałam, że nie ma większego ryzyka. Sporo rzeczy wyszło w praniu i mocno mnie zaskoczyło. 6. Odniosę się do tego busa, bo jest namiętnie przytaczany, ale chyba bez zrozumienia. Nie chodzi o to, że trzęsło, było niedobrze, zimno czy niekomfortowo (kiedy szłam na L4 byłam już po fazie wymiotów). Przejazd po wertepach między dwiema oddalonymi od siebie o kilkadziesiąt kilometrów miejscowościami powodował dolegliwości bólowe, bardzo silne! Lekarka stanowczo się temu sprzeciwiła, MIMO, że chciałam przejazdy kontynuować. Niebawem okazało się, że chyba słusznie bo poszły za tym i inne komplikacje i duże ryzyko utraty dziecka. Tak, że teraz wydaję krocie na leki podtrzymujące i jestem w zasadzie przywiązana do łóżka. Usłyszałam też, że w wyniku operacji mogę przechodzić ciążę inaczej niż inne kobiety. Szkoda, że kiedy pytałam o takie rzeczy kiedyś lekarzy z NFZ-u zawsze słyszałam, że wszystko jest będzie ok i to nie ma związku. 7. ZUS dogłębnie przeanalizował moją sprawę i rozpatrzył ją na moją korzyść, choć idealnie mnie prześwietlili. Za to panie z forum, wiedzą lepiej niż ZUS, że jestem naciągaczką, a w dodatku próżniakiem i wyłudzaczką, co nie jest miłe. Nie stać mnie na zrezygnowanie z zasiłku, ale nie planowałam go brać, zresztą jeszcze złotówki nie dostałam. 8. Bolesne było usłyszeć, że daje się zapładniać jak królica. Pierwsze dziecko i od razu jak królica. Dziewczyny w moim wieku już mają po troje w szkole. Chciałam lepiej zabezpieczyć własne dziecko, nie wyszło, trafiło na moment kiedy słabiej nam się powodzi. Oj szkoda gadać... i tak wiecie swoje. 9. Do pani (umyślnie małą literą), która deklaruje jak to mi dobrze i że jej mnie nie żal. No nie chcę jej żalu, nie taki był sens posta. Chciałam zwrócić uwagę na to, że mimo pozytywnej oceny ZUS pieniędzy nie wypłaca. Że ludzi w trudnej sytuacji, nie oszustów jest pewnie wielu. Tyle. Jak tylko będę mogła chcę pracować, płacić składki i wiem, że moje L4 jest obciążeniem dla budżetu, ale zdążę wam to odpracować. W życiu najlepsze plany czasem biorą w łeb. Najgłośniej krzyczą te co wyjechały- kiedy oddacie polskiemu społeczeństwu za bezpłatną edukację, służbę zdrowia i to wszystko co zostało na was wydane, a wy teraz wzbogacacie inny kraj? 10. Przeczytałam te wpisy i krew się mrozi. Tyle wyzwisk i nienawiści. Ja nikogo nie obrażałam. Ale to widać też na ulicach. Mimo wielkiego brzucha raz usłyszałam propozycję, że dziewczyna mnie w kolejce przepuści, częściej mi się w tę kolejkę wpychano, nie raz. U lekarza, w autobusie, czy przy kasie w aptece ciężarne są niewidoczne, gdyby się odezwały, to lecą teksty o rozkładaniu nóg. Mam to gdzieś, czekam jak inni, ale czasem widzę inne ciężarne, które ustać nie mogą. 11. Harty ruszyły. Nie będę tego czytać już, bo nie mam nerwów. Pewnie niepotrzebnie znowu pisałam. Jest tu z 10 męczenniczek, które i tak wiedzą lepiej i zaraz zaczną wyzywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja ponawiam pytanie: ta szczekaczka, ktora nie mieszka w Pl urodzila sie na obczyznie czy wyjechala z kraju? Gratuluje naiwnosci i nieznajomosci systemu jesli myslicie, ze po wycofaniu L4 dla ciezarnych w Polsce zostanie wprowadzona polityka prorodzinna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda że można nie mieć.co do garnka włożyć i nie wydaje mi się żeby.to było takie zabawne.. Ja czekałam od października do marca i przez ten czas żylam z oszczędności.. Nie było to moje pierwsze dziecko i nie nigdy nie zarabialam najniższej krajowej. Ale! Gdyby nie to że mam partnera, rodzinę i środki na koncie to co ja bym jadła?? To wcale nie jest śmieszne a Tragiczne Że niektórzy muszą przetrwać w takich warunkach.. Owszem odsetki się dostanie ale.co to da? A do mądrej która wyżej gdzieś napisała to ze ktoś idzie wcześnie na zwolnienie nie oznacza że od razu jest leniem smierdacym i tak pisze to w obronie również własnej bo sama dwie ciążę Przelezalam w szpitalu. Gdyby nie to sztuczne podtrzymanie jak ktoś napisał to pewnie matką bym nigdy nie była i nie obchodzi mnie żadna selekcja naturalna bo nie urodziłam się sto lat temu z silnym organizmem tylko teraz i borykam się od dziecka z chorobami więc wiem ile kosztuje walka o zdrowie i życie.. Pozdrawiam te wszystkie wredne matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przed ciąza 8 lat pracowalam w jednej firmie . Na L4 poszłam w 5 miesiącu ciązy . ZUS cos tam sprawdzał i prze 3 miesiące nie mialam pieniędzy na koncie . Wszystkie ktore tu tak bronią instytucji państwowych nie mialy nigdy do czynienia z taka sytuacja . Oni tzn ZUS na wszytko maja czas . Ty mozesz zdychać z glodu i nikogo to nie obchodzi . CO do polityki prorodzinnej to w Polsce taka nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co ma zona posla Hoffmana do autorki? XXX żona Hofmana ma się tyle do autorki, co autorka do osób idących na lewe zwolnienie - czyli nic. Ale dyskusja oczywiście rozwinęła się w stronę oszustek i wygodnickich, których jest dużo mniej, niż osób uczciwych, które chcą po prostu korzystać z należnych im świadczeń - tak jak autorka. Off-top "Zmieńcie sobie ekipę polityczną w Polsce". Chodzę na każde wybory - niestety jest jak jest. To, że w innych krajach jest inaczej nie jest to waszą zasługą, drogie panie emigrantki w pierwszym pokoleniu, 95% z was nie ma nawet tej mikrej możliwości wpływu na sytuację polityczną kraju, w którym jesteście. I nie rozumiem dlaczego bronicie procedur, które są niekorzystne dla płatników - ZUS, tak jak i NFZ jest dla nas, a nie my dla nich. Oszustwa powinny być ścigane, jasne - ale nie kosztem uczciwych osób. Autorko, trzymaj się ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imm
Jak się sprawa zakończyła? Więc sprawę rozstrzygnięto na moją korzyść. Błyskawicznie, bo po tygodniu otrzymałam zaległe świadczenia. Niby wszystko pięknie. Minęło 3 tygodnie od wypłaty środków i inny wydział ZUS-u rozpoczął kolejną już sprawę. Tym razem sprawdzają, czy będąc na zwolnieniu niczego innego nie robiłam. Teoretycznie więc nie mam się czym martwić, bo to o co się czepili albo jest totalną bzdurą, albo dotyczy sytuacji o wiele, wiele wcześniejszych, takich które miały miejsce kiedy jeszcze w ciąży nie byłam, a co mówić o zwolnieniu. Jestem prześwietlana niczym wróg publiczny nr 1, oczywiście wypłata świadczeń za maj wstrzymana. Telefonicznie dowiedziałam się, że pani, która się moją sprawą zajmuje jest na urlopie. Więc mam dzwonić za tydzień. No i tak czekam i się denerwuję. Nie wiem ile to jeszcze będzie trwało, o co jeszcze mogą się przyczepić i jak zinterpretować. Nie mam pojęcia skąd czerpią podobne informacje, ale wiem, że waga wskazuje mniej niż na ostatniej wizycie, że boli mnie żołądek i nie mogę spać. Jestem tym wszystkim zmęczona. Trzeba robić kolejne zakupy dla dzidzi, która już niebawem pojawi się na świecie, ale jak, skoro nie wiem czy i kiedy zobaczę zaległe świadczenia. Mało tego, jeśli będą upierali się przy swoim i każą mi oddawać poprzednią kasę? Niby nie ma podstaw, ale jak im to udowodnić, chyba w sądzie. Już jestem tym zmęczona i to tak strasznie, strasznie, strasznie! Czekam na przyszły tydzień, bo pani wraca z urlopu, może już będzie jakieś rozstrzygnięcie po miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o co sie teraz czepiają ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja 3razy bylam w ciazy 2 razy zwolnienie nie bylo mi potrzebne wogole pracowalam do konca a 3ciaza od 6tygodnia na zwolnieniu i na lekach a od 4m lezenie plackiem urodzilam w7 i co tez powiecie ze tez zwolnienie wyludzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imm
-najpierw badali czy podlegam świadczeniom -ostatnio czy dobrze wykorzystuję urlop zdrowotny -teraz orzecznik bada zasadność zwolnienia dobrze, że niebawem poród, bo przynajmniej macierzyński będzie przed chorobowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja 3razy bylam w ciazy 2 razy zwolnienie nie bylo mi potrzebne wogole pracowalam do konca a 3ciaza od 6tygodnia na zwolnieniu i na lekach a od 4m lezenie plackiem urodzilam w7 i co tez powiecie ze tez zwolnienie wyludzilam x Powiedz jesteś taka ciemna czy udajesz? Nikt nie neguje zwolnień z powodu choroby, zagrożonej ciąży czy innych wskazań. Chodzi o zwolnienia na ciążę. A co do poityki porrodzinnej to pokażcie mi w europie inny kraj gdzie kobieta przez rok otrzymuje zasiłek macierzyński, gdzie przy jednym dziecku może być 5 lat w domu (tak: l4 w ciąży, macierzyński i wychowawczy) – a pracodawca nic jej nie może zrobić, Zasiłek macierzyński maja otrzymać również osoby bez prawa do urlopu. – to jest mało? Przepraszam a kto ma do cholery utrzymać to państwo jak wszyscy wyciągają tylko łapę po –DAJ JESZCZE BO MAŁO. A czego chciałybyście jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zasiłek mają otrzymać osoby bez prawa do urlopu? A to co za rewelacje? Poki co idą zmiany, że kobiety z własną firmą będą musiały ją prowadzić minimum 2 lata, zanim pomyślą o dziecku. Tak więc tendencja jest odwrotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam l4 od końcówki kwietnia (6 msc, mam niepodważalne wskazania). Równo 3 tyg po złożeniu zwolnienia w zusie mój pracodawca dostał pismo, że nie mogą mi nic wypłacić bo oni nie dostali od niego deklaracji rozliczeniowej za ostatni miesiąc. Dostali, ma potwierdzenie. No ale ok, widocznie zgubili w urzędzie- takie rzeczy też się zdarzają. Złożył deklaracje ponownie. Mniej więcej dwa tygodnie po tym jak złożył te dokumenty dostałam pismo ja - że sprawa się przeciąga z powodu braku tamtych dokumentów (nieważne, że już złożone. ..) i że poinformują mnie kiedy już będzie ok. Kilka dni temu dostałam pismo, że już jest wszystko wyjaśnione i że zasiłek będzie. Mamy lipiec, na l4 jestem od końca kwietnia, pieniędzy nadal nie dostałam. Ktoś znajomy kiedyś pracował jako mały trybik w zusie i zawsze powtarzał, że takich sytuacji jest na pęczki - ja myślę, że oni celowo to przedłużają, żeby pieniądze, które mają nam wypłacić rosły im na koncie, procentowały. A propo procentów - gdy przedsiębiorca spóźni się z zapłatą składek to musi płacić odsetki (i wypada z ubezpieczenia chorobowego przy okazji), ale gdy zus się spóźni z wypłatą świadczeń to. .. to nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poważnie nie słyszałaś? OD 1 stycznia KAŻDA kobieta, nieuprawniona do otrzymywania zasiłku macierzyńskiego, ma otrzymywać 100 pln przez 12 miesiecy. Mało? A póki co z ta działalnością jest tak, że ma być średnia ze składek za 12 miesięcy. A nie podejrzewasz dlaczego? A to niech biznes mamy podziękują naciągaczkom, płacącym 3 najwyższe składki chorobowe i hop na l4 gdzie dostawały ponad 5000 pln zasiłku chorobowego i kolejny rok prawie tyle samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie 100 a 1000 zł/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Anglii jest dopłata do pensji do 14 r. Życia dziecka tzn matka pracuje na 0,5 etatu a pieniądze otrzymuje za cały ponadto jak kogoś niestać na dom dostaje od państwa nie mówiąc o innych zasiłkach na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie porównujmy Angli do Polski :D Powiem Ci tak... Ja tez sie stresuje zusem. Zaszlam w ciaze (staralismy sie ponad rok). Akurat zdarzylo sie tak ze zaszlam w nowej pracy (mialam ciągłość w placeniu skladek). W firmie A pracowalam do konca wrzesnia 2014 (zrezygnowalam z niej z powodu dojazdu 30 km w 1 strone), a od 1 pazdziernika dostalam prace w mojej miejscowosci. Zaszlam w ciaze w styczniu. Na L4 jestem ze wzgledu na zagrozona ciaze (duzo wymiotow, niedokrwistosc no i dodatkowo blizniaki) od 9 tc. Pieniadze z zusu przychodza regularnie, nikt mnie nie kontroluje mimo, ze pracowalam 4 mc w nowej firmie. Ale coraz bardziej sie stresuje - boje sie ze zaraz do mnie przyjda i beda wszystko podwazac... Zarobki w nowej firmie mam ok 100 zl nizsze, ale chociaz nie musze dojezdzac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..A to niech biznes mamy podziękują naciągaczkom, płacącym 3 najwyższe składki chorobowe i hop na l4 gdzie dostawały ponad 5000 pln zasiłku chorobowego i kolejny rok prawie tyle samo. " no i co z tego zazdrościsz?trzeba było też tak robić, jak dla mnie te kobiety powinny medal dostac za obrotnosc a nie po uszach! zus wydaje miliony na kawy i ciasteczka - > http://zus.pox.pl/zus/zus-zamawia-dwie-tony-ciastek-i-650-kg-kawy.htm i jakoś się nie krępuje z naszych pieniedzy ładowac w swoje przyjemnosci, a tobie przeszkadza że jakas babka przez 2 lata bedzie żyła spokojnie bez obawy o kolejny miesiac? i żeby nie było- ja nie mam działalności gosp bo w moim zawodzie sie nie opłaca, ale podziwiam te kobiety za obrotnosc zazdrość i zawiść w tym kraju nie zna granic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wkrótce po tym jak podjęłam pracę, okazało się, że jestem w ciąży" ---> ciaza to nie katar ze sie mozna niechcacy zarazic - ciaze sie planuje albo nie - jesli sie uprawia seks bez zabezpieczenia to znaczy ze sie bierze pod uwage taka opcje i sie na nia zgadza, to po pierwsze "28 dni po dostarczeniu ZUS-owi kompletu dokumentów, dostałam pismo, że wszczynają sprawę o zasadność mojego świadczenia. Okazało się, że mają 2 mc na jej rozstrzygnięcie" --> no ale co cie dziwi? przeciez wiadomo bylo ze tak bedzie - ewentualnie mozna zrezygnowac ze swiadczen jak sie chce uniknac takiego poedjrzenia, tak pokierowalas swoim losem ze podejrzewanie o wyludzenie masz niemal z urzedu "Na koncie 50 zł, a oni takie jazdy..." -- ? a czyja to jest odpowiedzilanosc ile masz pieniedzy na koncie, hm? Moze innych podtanikow? "Dodam, że moje zarobki to 1800 zł brutto, mąż dopiero znalazł pracę (dopiero skończyliśmy studia), kokosów brak, oszczędności brak. Jak przeżyć? Jak zrobić badania zalecane (których NFZ nie refunduje), wykupić leki, nie mówiąc o jakiejś wyprawce, szkole rodzenia, czy innych fanaberiach? To ma być polityka prorodzinna państwa? " -- > skoro nie potraficie zadbac o swoje potrzeby finansowe - to skad pomysl powolywania na swiat kolejnego czlowieka, i dlaczego masz pretensje do panstwa ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak oraz brak solidarnosci i prywata również, laska ma rację - teraz reszta zapłaci za naciągactwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu się dziwicie że zus kontroluje?? Przeciez tam pracuje tyle ludzi, same pociotki i oni muszą COŚ robić, chociażby z nudów!! no więc uprzykrzają życie innym ludziom... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech sobie sprawdzają takie ich święte prawo. Tylko niech robią to szybko a nie przedłużają w nieskończoność żeby procenty na kontach rosły. Różne są sytuacje losowe i łatwo wyrokować kiedy mowa o innych. Jeśli się już jest w danej sytuacji to takie oczekiwanie miesiącami na kolejne decyzje i brak ciągłości finansowej mogą być niezwykle stresujące i szkodliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli 2 kontrole nic nie wykazaly, to chyba nie bylo naciagania, no nie. 3 jest chyba tylko po to, ze staraja sie za wszelka cene cos znalezc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..A to niech biznes mamy podziękują naciągaczkom, płacącym 3 najwyższe składki chorobowe i hop na l4 gdzie dostawały ponad 5000 pln zasiłku chorobowego i kolejny rok prawie tyle samo. " no i co z tego zazdrościsz?trzeba było też tak robić, jak dla mnie te kobiety powinny medal dostac za obrotnosc a nie po uszach! zus wydaje miliony na kawy i ciasteczka - > http://zus.pox.pl/zus/zus-zamawia-dwie-tony-c iastek-i-650-kg-kawy.htm i jakoś się nie krępuje z naszych pieniedzy ładowac w swoje przyjemnosci, a tobie przeszkadza że jakas babka przez 2 lata bedzie żyła spokojnie bez obawy o kolejny miesiac? i żeby nie było- ja nie mam działalności gosp bo w moim zawodzie sie nie opłaca, ale podziwiam te kobiety za obrotnosc zazdrość i zawiść w tym kraju nie zna granic... x Ja niczego nie zazdroszczę. Wkurwić to się mogą właśnie mamy mające DG. Te uczciwe mają problem dzięki naciągaczkom. Niech im podziękują. Ja też uważam że nalezy im się coś za obrotność, ale tym uczciwym a nie naciągaczkom. A tak dzięki tym drugim te pierwsze będą miały problem. Ps. Piszecie o polityce prorodzinnej w UK? A czy tam ciężarne siedzą dupa na zwolnieniu przez cała ciążę. Nie. Tam się normlanie pracuj – bo zdrowa, fizjologiczna ciąża to nie choroba. Podejrzewam, że nawet gdyby u nas były identyczne zasiłki to nadal naciągary siedziałyby w chałupie bo IM SIĘ NALEŻY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie siedziałyby bo by im sie nie opłacalo - jakby dostały 70zł na tydzień na przezycie to sami męzowie by je gonili do pracy i nagle problem samych zagrozonych ciąz by się rozwiązal;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co was boli siedzenie na L4 w ciazy? niech sobie laski siedza-ja tez siedze od 6 miesiaca ciazy na zwolnieniu, po co mam zapierdzielac za grosze? jak chce isc na badania-urlop, do laboratorium-musiałam robic nadgodizny zeby rano mnie puscili, choroby (pracowałam w przedszkolu) non stop od dzieciaczków-dziekuje za taki interes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby jestescie yebniete:) jedna fruga by w lyzce wody utopila. Ten kraj nas robi w ciula na prawo i lewo a wy komus pare mcy zwolnienia zalujecie. Ja tez poszlam w 6 mcu na zwolnienie, pracuje w szkole gdzie to nauczyciel musi uwazac na uczniow a nie odwrotnie, zeby nie zostac przypadkiem popchniety czy uderzony hehe. Jak juz brzuch zaczal byc widoczny poszlam sobie na zwolnienie. Krotko potem zaczela sie u mnie tragiczna bezsennosc, bole podbrzusza, kolki i inne, wiec dobrze zrobilam, mysle. Jeszcze sie napracuje:) strasznie kobiety sa zawistne. Moje kolezanki z pracy niektore tez dziwne:p najpierw same sie dopytywaly kiedy ide na zwolnienie i same namawialy a potem jak poszlam zaczely szemrac, ze one to pracowaly do konca:D!! Coz:) a z tym zusem to sie do gazety autorko nadaje, to jest bezczelne szukanie haka na obywatela, nie moga nic znalezc i dsalej grzebia?? Na jakiej podstawie zus podwaza w ogole opinie lekarza:) dla mnie ten kraj jest chory. A najgorzej ze ldzuiom to pasuje jak widac. Co do pan z DG sie nie wypowiadam. Uwazam ze stosowanie zbiorowej odpowiedzialnosci, bo nie mam watpliwosic ze ten nowy przepis to kara dla przedsiebiorczych mamus, jest karygodne i patologiczne, krzywdzace dla wielu. Ktos te przepisy najpierw stworzyl, jezeli byl to bubel, trzeba to naprawic, ale nie zabierajac srodki do zycia biznesmamom!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche nielogicznie sie wypowiedzialam;) ze sie nie wypowiadam. Chodzilo mi o to,ze nie wiem jak jets z tymi do konca,ktore faktycznie tylko po to zalozyly te dzialalnosci i oplacily duze skladki, by zgarniac wys swiadczenia. Bo nie mam wiedzy w tym temacie.szkoda mi tych co zaloxyly na serio i teraz bd ukarane. Co do badan tez wiecznie mialam problem. Dojezdzalam do pracy i zrobienie z rana wynikow zawsze bylo wielka gimnastyka, a opcji przyjscia do pracy pozniej nie bylo bo to szkola, lekcje musza sie odbyc:) wiec tym bardziej sie zawinelam.pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na jakiej podstawie zus podwaza w ogole opinie lekarzausmiech.gif dla mnie ten kraj jest chory. x A no takiej że fizjologiczna ciąża to nie podstawa do zwolnienia. Kraj jest owszem chory, bo gdzie nie spojrzysz to naciąganie, wyłudzanie. Piszesz, że państwo nas okrada? No tak. Rządzący nas rąbia, ale skąd przychodzą z tego kradnacego społeczeństwa - to jacy mają być. I dziwicie się głupie p***y, ze nie ma polityki prorodzinnej. A no jest tylko, że wg cześci kobiet powinno być tak : urodzilam to teraz państwo ma mnie utrzymywać. Tylko kto qrwa będzie utrzymywał to z****** państwo? Ci uczciwie pracujący? Myślisz, że gdyby mały odsetek wyłudzał świadczenia to byłby kontrole? Nie. Ale jak większa cześc na widok dwóch kresek idzie na l4 to kontrole są i będą. Niestety nie da się prawnie odciąg jednego od drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,Ale jak większa cześc na widok dwóch kresek idzie na l4 to kontrole są i będą." jaka większa częśc?podaj mi dane statystyczne na ten temat z wiarygodnego źródła bo na razie to biadolenie o d***e maryni, argumenty nie poparte niczym, napsizesz ze wieksza czesc bo co bo u ciebie na wsi tak jest? ze z 5 kolezanek 4 poszły i to jzu daje ci powód do uogólniania wniosków na całą populacje Polski? bo duzo osob pisze na kafeterii o tym?to też żadne wiarygodne źródło... przestańcie w końcu biadolic o tym, że wiekszość skoro nikt tak na prawde nie podaje konkretnej liczby osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bol d**y bo lekarz im nie chcial dac l4:) dokladnie a te statystyki z palca wyssane a raczej z ich pcimia dolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×