Jak powiedziec rodzicom że mam Pana?

"Ponoć jakieś tam obrazy malował smiech.gif Więc wrażliwy trochę musiał być." :D no debil, po prostu debil :D KAŻDY może sobie "malować" no mówiłem, że według jego durnego rozumowania to każdy jest wrażliwy :D

Nie zdałem. Jego zbrodnie, to jego sprawa już indywidualna, zrobił bo go ciągnęło do tego. A wrażliwy jest, bo jest twórczy, a to nie oznacza, ze jest przecież dobry. x czyli przeczysz całej swojej argumentacji i teraz jedna rzecz co chce. robi co chce. hm. nie wiem czy się zgodzić osoby porwane do burdelu też po pewnym czasie robią to, bo chcą. to jest objaw złamanej psychiki. że masz napiertolone w mózgu. czy osoba ze złamaną psychiką ma w 100% wolną wolę? nie zgodzę się. więc i zgoda niepełna.

"A nie ? Tylko znowu jego ponoć jakiś ksiądz zgwałcił, czy coś tam. Ponoć jakieś tam obrazy malował smiech.gif Więc wrażliwy trochę musiał być. x zdałeś egzamin na kretynausmiech.gif" xxx i to na kretyna roku :D:D:D

Wrażliwość to stan twórczy, a nie tylko skłonności do czynienia dobra. Każdy kto tworzy jest wrażliwy.

:D:D Nie napisałem że trynkiewicz nie miał złamanej psychiki :D Mnie nikt nie skrzywdził w dzieciństwie, nie bił mnie, a mam pociągi do dziwnych upodobań. Oczywiście nie do pedofili, czy do morderstw. Czym to wytłumaczysz ? ;) Pewnie molestowaniem i macaniem.

nie wiem co Ty masz z tym dobrem, w sensie próbujesz wmówić, że ktoś to łączy więc, pociągnę przykład z burdelem, bo kretyn może nie zrozumieć, nie uważam, że wolę osoby, której się po kolei odbiera godność (choć na początku zgodę wyraziła) traktować serio. w bdsm są całe stopnie wtajemniczania, powolnego, etapowego łamania psychiki. kto ocenia, kiedy psychika jest złamana a kiedy jeszcze nie? bo jeśli już jest, nawet na własne życzenie, to NIE WOLNO jej zgody traktować normalnie.

. Czym to wytłumaczysz ? x ja tego NICZYM nie tłumaczę, Ty to tłumaczysz, że jesteś lepszy intelektualnie. jesteś jak kwoka co broni jajeczka. jajeczka, lol, nomen omen

"twórczy" :D można być tfórczym i twórczym "tfórczy" to może być i pan zbychu spod budki z piwem trzeba być debilem żeby do jednego wora wrzucać każdego kto cokolwiek tworzy, czyli grafomanów, laików i początkujących utożsamiać z uznanymi artystami, zwłaszcza z tymi wielkimi nie wierzę, że można być tak głupim

Z naukowego punktu widzenia empatia to wrażliwość.

Nie mam sensu już ci tłumaczyć. Widocznie do ciebie to nie dotrze. Masz swoja hipotezę, że ktoś kto lubi BDSM, musiał pewnie być bity w dzieciństwie, czy molestowany, czy Bóg co tam wie. Otóż nie zawsze tak jest. Czasem to preferencje do takich zabaw i tyle.

Głupim to jesteś ty. Bo ilu było artystów, z których szydzili, że nie mają talentu ? Po śmierci odkryli, że jednak tworzyli sztukę. Jednemu będzie się podobać, a drugiemu nie. Kwestia gustu.

Czasem to preferencje do takich zabaw i tyle. x to coś jak islam:D islamiści mają powiedziane, by nie dociekać pewnych zjawisk, bo to grzech:D

Jednemu będzie się podobać, a drugiemu nie. Kwestia gustu. x oho, już się zaczynasz wycofywać:D gustu czy intelektu i fiołkosralności:D?

Zresztą ty jesteś aseksualna ponoć, więc jak możesz coś zrozumieć, skoro nie rozumiesz i nie czujesz ?

Już jestem ciekawy, jak byś spostrzegła Obrazy Van Gogha za jego życia. Pewnie uznałabyś je za nic wartego uwagi, tak jak czynili mu jemu współcześni. Sama siebie oszukujesz.

Zresztą ty jesteś aseksualna ponoć, więc jak możesz coś zrozumieć, skoro nie rozumiesz i nie czujesz ? x hm, edukacja, doświadczenie, rozmowa, horyzonty?:D wiesz, też nie czuję, że w USA jest Biały Dom i Murzyn socjalista w środkuXD a jednak skądś wiem.

Zgadzam się z autorką, każda suka powinna mieć swego pana:)

a jeśli już przy tym jesteśmy to również rozmów z bdsmowcami z forów i innych rzeczy, którzy są najbardziej zakompleksioną bądź zakutołbią w dodatku agresywną grupką seksualną ever

Nie każdy "stan twórczy" świadczy o wrażliwości. Z definicji wrażliwość to empatia, inteligencja emocjonalna (duchowa).

No widać, jak się wykręcasz. Sztuka to kwestia gustu odbiorcy. Ja jestem empatyczny, i nie mam nic do ludzi, którzy lubią różne dziwactwa, do póki nie czynią krzywdy bliźnim.

, i nie mam nic do ludzi, którzy lubią różne dziwactwa, do póki nie czynią krzywdy bliźnim x to tak jak ja, natomiast gloryfikacja szamba krzywdzi moją inteligencję i stanowczo protestuję

Twórczy jednak wrażliwym jest, ale może nie posiadać znowu empatii w stosunku do bliźnich.

"Czasem to preferencje do takich zabaw i tyle." preferencje nie biorą się znikąd. zwłaszcza takie. g****o wiesz o psychice człowieka, a się wykłócasz w każdym takim temacie. śmieszny jesteś.

Nikt tutaj niczego nie gloryfikuje. BDSM może być normalne dla poszczególnych jednostek, dla niektórych nie.

Nie pamiętam z czego się u mnie to wzięło. Nie przeżyłem żadnej traumy w dzieciństwie.

Nikt tutaj niczego nie gloryfikuje. BDSM może być normalne dla poszczególnych jednostek, dla niektórych nie. x gloryfikuje ten kretyn co się ciągle kłóci i przypisuje artyzm i wrażliwość (to ostanie wbrew zasadom logiki więc...)

hehe, to nie chodzi o to, że nie ma lub są przyczyny tego pociągu do bdsm tylko że TY nie pozwalasz nawet tych przyczyn badać, a nie pozwalasz pewnie dlatego (i Twoi bracia z którymi wielokrotnie rozmawiałam), że jesteś skrajnie zakompleksiony na wielu poziomach.

i dodatkowo gloryfikujesz coś co jest, jak wykazałam gdzieś tam wyżej, wątpliwe moralnie. jeśli np, chodzi o bezpieczeństwo psychiczne uczestników tego typu farsy.

Jak nie pozwalam ? Może coś w okresie dzieciństwa jak miałem może z 2-4 lata coś w mojej psychice takiego zaszło, czego nie pamiętam, ze różne rzeczy mnie pociągają.

Powszechna definicja wrażliwości to właśnie empatia. Nie narzucaj każdemu jakiejś swojej definicji. Twórczość nie musi mieć nic wspólnego z wrażliwością. Wszystko zależy od tego jaka to jest twórczość. Jeżeli każdego kto tylko coś tam sobie "tworzy" uznać za wrażliwego to praktycznie wszyscy jesteśmy wrażliwi i określenie to wtedy traci na wartości oraz na pozytywnym wydźwięku, stając się zwykłą, neutralną cechą, a raczej domeną każdego człowieka (z nielicznymi wyjątkami). Bezsensownie to definiujesz.