Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odrodzona ona

Zakochana w koleżance z pracy... cz. 3

Polecane posty

Gość gość
Alex dała się stlamsic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jakiś temat do poduchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alex zrób na złość tym wrednym babom i wracaj !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:12 ty też jesteś zakochana w kobiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nieee, a skąd ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dawaj Alex, bo nam tu motywacja spada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry ale bez Alex to forum zamienia sie w kaszane....Olka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisac dziewuchy pisac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
ona milczy od kilku dni...ale ja to sobie wyobrażam, że jej też nie jest łatwo, znajduję 1000 powodów na jej usprawiedliwienie i dlatego mam takie skrupuły. Gdybym wiedziała, że sobie jaja ze mnie robi na 100% to bym dała radę przetrzymać ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadzieja , to sobie wyobrazaj ze ona robi jaja to będzie ci łatwiej. Nie odzywaj się pierwsza za nic w świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Chory pomysł. Pomogło Ci takie myślenie? Kłamstwo powtarzane 100 razy staje się prawdą - uwierzysz w coś takiego i po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak pomogło,bo też miałam chwile kiedy bardzo chciałam się odezwać , bo tak bardzo brakowało mi kontaktu z nią.Przetrzymalam to i moja lady odezwała się pierwsza i teraz częściej wychodzi z inicjatywą. A ja nmam w końcu pewność że się nie narzucam i kontakt ze mną jej też sprawia przyjemność. Nie można bez przerwy za kimś "łazić" . Raz może to być męczące dla drugiej strony a dwa trzeba się szanować i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu powyzej, ile trwało twoje milczenie, tydzien, miesiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tydzień???!!! Wolne żarty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba musi być wielka tajemnica, bo gosc milczy jak zaklety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być może chce nam to pokazać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No moze, ciekawe ile wytrzyma. Jak wam mija dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na smutno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 18:22 a Tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie dziwnie, jakaś taka niedorobiona jestem. Coś na poprawę humoru by się przydało. Alex nie pisze, nie ma się z czego pośmiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może dziś jakiś nowy temat do rozmowy ktoś rzuci? Czy nikt już tu nie czyta? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytają, tylko mało piszą. Rumu z kolą i limonką komuś? Temat, hmmm, tylko jeden tłucze się po mojej głowie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×