Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odrodzona ona

Zakochana w koleżance z pracy... cz. 3

Polecane posty

Gość gość
Czy myślicie, że możliwe jest, że mimo posiadania dziecka może 'lubić' kobiety ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:15 chcesz jej wszystko powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
moja ukochana ma dzieci i na 100% lubi kobiety :D i jestem prawie pewna, że miała w tym względzie doświadczenia. Nawet mogę powiedzieć, że do mężczyzn jako gatunku, podchodzi z pewnym dystansem, chociaż miała przynajmniej kilku, o których wiem, do tej pory, z którymi ma dzieci. Poglądy liberalne i feministyczne. W każdym razie teraz i tak ma faceta i , jak widzę, nie zamierza z niego rezygnować :( x posiadanie dzieci nic nie ma do tego - wiele kobiet dopiero późno się przekonuje o swoich pragnieniach. Sprawdź, czy ma kogoś, jeżeli ma dziecko to nie oznacza, że nie jest wolna .... Może właśnie to jest dobry czas, jeżeli jest wolna i z dzieckiem, to może ma jakieś nieprzyjemne doświadczenia z facetami, może ją zostawił ... - warto sprawdzić i nie gdybać negatywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
gość dziś a to dlaczego przestaniesz czytać ? Pogadaj, pogadaj, myślę, żę warto,, niż się męczyć ...w końcu czegoś się dowiesz .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadziejo, to ile dzieci ma Twoja ukochana ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dzieci są dorosłe ? Czy jeszcze niesamodzielne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadziejo, nie przejmuj się. Ty masz faceta, ona ma facetów. Jakoś się dogadacie. Kwestia czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
gość dziś x jedno samodzielne, drugie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To forum jest jednak walnięte ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadzieja skąd wiesz że miała kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O właśnie, to pytanie również mnie ciekawi. Skąd wiesz, że miała kobiety ? Od siebie zapytam, czy ty miałaś kiedyś romans z kobietą w realu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
no nie mam pewności, jednak wynika to wypowiedzi tych osób, z którymi ją podejrzewam, mogło coś łączyć. Ona sama się wypowiada bardzo pozytywnie o tych związkach, a nawet, jakby sama tęskniła za czymś takim - dosyć często komentuje te sprawy, entuzjastycznie wspierając. Oczywiście, nigdy nie słyszałam od niej "miałam partnerkę" i nigdy tego nie napisała otwarcie. Wydaje mi się, że miała epizody w swoim życiu, ale to tylko raczej epizody. Jeżeli już tak sobie gdybam, to dodam, że mam wrażenie, że brakuje jej ciepła i bliskości, nie wiem czy facet jej to zapewnia, a wydaje mi się , że nie, bo to typowe dla par ze stażem. Dodatkowo, faceci przeważnie nie słyną z wielkiej czułości, szczególnie po latach związku. Z kobietami jest chyba inaczej i myślę, że tu jest pies pogrzebany. Wszystko to tylko w sferze moich domysłów i dopowiadania sobie elementów. x nigdy nie byłam z inną kobietą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak sobie wyobrażasz relację z koleżanką ? Romans, związek, przelotna przygoda, intymna przyjaźń ? Czy nie wybiegasz myślami w przyszłość ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Intymna przyjaźń? Możesz to opisać? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eee... coś pomiędzy przyjaźnią a romansem. Bardziej namiętne niż przyjaźń, a jednocześnie bardziej "solidne" niż romans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak się podoba "intymna przyjaźń" ? Możemy zmienić definicję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
z TĄ koleżanką, wybiorę cokolwiek, nawet jeżeli to miałoby być tylko pisanie ...ale widać i nawet na to nie mam co liczyć :( Szczerze, to w ubiegłym roku na nic nie liczyłam, ale wierzyłam, że się przynajmniej spotkamy, bo to taka ogromna przyjemność - naprawdę strasznie tego chciałam, zaprosiłam, czekałam i nie doczekałam się..... Gdy puszczę wodze fantazji, to wszystko mam na widoku - wspólne wyjazdy, wizyty, upojne noce do białego rana, chodzenie za ręce i przytulanie w parku przy świetle księżyca .... teraz takie piękne wieczory były, ciepłe ..marzyłam każdym razem ....haah. x A jeżeli miałaby to być jakakolwiek koleżanka, to tylko koleżanka, chyba że się zakocham :D. Jestem elastyczna, nawet na romans na boku się zgodzę - dla mnie żaden problem, generalnie to zawsze problem dla innych, a ja nie mam takich odruchów. Chyba , że koleżanka miałaby małe dziecko, to raczej nei odważyłabym się wchodzić w paradę takiej parze .... x relacja - cokolwiek, nie mam ambicji posiadania wpólnego domu, dzieci i osoby tylko na swój użytek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
nie rozumiem, tzn. jest seks czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:17 oj, podoba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, jeśli jesteś elastyczna, to sex jak najbardziej tak. W końcu to intymna przyjaźń. Mrau

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:25, to super :) Tylko tak napisałam, ale chwilowo miałabym problemy z podaniem innej definicji. To jak chętna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ach to forum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadziejo, na pisanie, to akurat zawsze możesz liczyć ;) Mogę posłużyć jako obiekt zastępczy. Żebyś nabrała wprawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem, nie wiem, nie wiem, inne mogą być zazdrosne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eee... ja tylko taka erotomanka - gawędziarka. Więc nie powinny się przejmować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
. :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kiedy seksik ? (muszę kuć żelazo póki gorące).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×