Zakochana w koleżance z pracy... cz. 3

Trochę za dużo do nadrabiania :)

Lepiej napisz co u Ciebie. Jak z blondynem?

powiem Wam coś po czym narobicie w portki (no chyba że macie spódnicę to w majteczki :)) miłość to uczucie które nigdy się nie kończy a jedyne co się kończy to pierwsza euforia

Alex nie pisze od jakiegos czasu a szkoda bo najzabawniej opisywala :)

Alex prawdopodobnie była wytworem wyobraźni jakiejś forumowej bajkopisarki

kocham ja, no kocham... o boze kocham niewazne co zrobi, jak jest mila ja kocham i jak rzuci jakis zlosliwy acz inteligentny komentarz. jak to napisze moze spuszcze ten balon zakochania, co, jak myslicie? 100% kobiecosci sie z niej wylewa na kazdym kroku to jak ja mam jej nie kochac? pisze to dla siebie a nie dla waszej wiadomosci choc mysle ze i wam milo poczytac. ehhhh Paulinka moja najdrozsza, Paulina. Paulina. Paaaaauulinaa :D moge to pisac bez konca. w myslach juz przerobilam z nia tysiace scenariuszy a na zywo uciekam wzrokiem i szybko urywam rozmowe. a w ogole to jej nie cierpie czasem. ale tesknie ;) rany miec ja dla siebie i tylko dla siebie, nie dzielic sie z nikim, robic co chce i zeby ona chciala bym robila z nia co chce no to bylby taki maly raj na ziemi. ale tylko w mojej glowie oczywiscie, no bo takie juz jest zycie. dobra koniec tej chwili slabosic upojenia alkoholowego ;) jutro mi minie i tylko w myslach bede dawac upust tej niespelnionej milosci

Rebecca, Blondyn, kiedy to było...? :D Doszedłem do wniosku, że on się chyba dowartościowuje znajomością ze mną i urwałem tę relację. Nadal jestem sam i już się do tego przyzwyczaiłem. W międzyczasie poznałem kilku ciekawych facetów, ale nie do związku. Pozdrowienia! Szczęśliwego Nowego Roku!

Ale opowieści; )

Ehhh .... też troche wypiłam

aural planet dziś no super - "uciekam wzrokiem i urywam rozmowę " :) no i jak tu rozwinąć relację, jak wszystkie uciekamy, a potem cierpimy przy butelce trunku, a nawet i bez butelki :) tu trzeba atakować, chwytać życie za grzywę i rzucić na kolana .... ahhhh, gdybym to ja tak mogła .... x żebym coś głupiego po pijaku zrobiła, to chyba aż tak się nie urżnę :P hehe, raczej padnę nieprzytomna :P

nie podpuszczac mnie, nie pisac, zapomniec. juz mi bylo wstyd jak przeczytalam swoj wpis, taka slabosc, przeciez ona zrobila ze mnie niewolnice zupelnie nieswiadomie. na co ja w ogole licze, chyba na sama jej obecnosc bo to juz na mnie dziala na maksa. :D haha no wyobrazcie sobie ze jak tylko ona sie znajduje w zasiegu mojego wzroku to cialo moje przestawia sie na jakis tryb zarezerwowany dla nielicznych. Paulina. ona nic nie wie jak na mnie dziala, no nie wie glupia i sie nie dowie ha

aural planet dziś to cudownie, że to Ci wystarcza :) można powiedzieć, że czujesz się spełniona w tej osobliwej "relacji" :)

aural planet dziś Jesteś pewna że nie wie jak na Ciebie działa, że się nie domyśla?

Wspanialej nocy sylwestowej :) Kocham moje cudo :)

Ja tez Cię kocham robaczku, chociaż czasem bywam wredna :*

Odbija tu komuś ;)

U mnie 8 miesiąc tęsknoty i braku kontaktu się zaczyna.

GośćNN dziś przestałyście razem pracować ? Życzeń nie było na Święta / Nowy Rok ?

widziałam ujęcia z jej Sylwestra - taka piękna była - ma uśmiech anioła :) Taka byłam szczęśliwa, jak to zobaczyłam, a zarazem smutna :( Wiem, że nie powinnam się egzaltować, bo nic mi do niej, ale i tak, cały dzień dzisiaj byłam wypełniona takim miłym uczuciem wewnątrz, a jednocześnie smutkiem i żalem.

gość 2015.12.31 Nadzieja to Ty?

gość dziś nie, a skąd ten pomysł :) x jakieś macie postanowienia noworoczne związane z Waszymi cudami ? Nie pisaliście smsów albo innych wiadomości do Nich po pijaku :P ?

moja do tej pory chyba nie wytrzeźwiała ;)

Strasznie mi źle przez ostatnie dni. Po pijaku ani na trzeźwo nic nie zrobiłam. Mój czas się skończył.

gość wczoraj i gość wczoraj tzn?

Poprzedni rok był rokiem wzdychania, to może niech ten będzie rokiem - działania?

gość dziś nie, ten rok będzie rokiem detoksu (rany, co było, gdyby coś naprawdę było, aż strach się bać!).

Tzn, że poprzedni rok w moim bilansie wyszedł pod kreską, dlatego ten rok mam zamiar przeżyć na wesoło i z korzyścią dla siebie samej.

Witam dziewczyny :) znalazła ten topik i postanowiłam napisać :) Ja sama uwiodłam koleżankę z pracy , ja jestem les i ona też okazała się les. No ale i tak nic z tego nie wyszło bo charakterami nie podpasowaliśmy i może i różnica wieku ... co tam nie wyszło :)

a ja znalazłam dziewczynę bardzo podobną do "mojej" w ogłoszeniach na kobietykobietom :D

https://www.youtube.com/watch?v=PyQS-oOvwkk