Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odrodzona ona

Zakochana w koleżance z pracy... cz. 3

Polecane posty

Gość gość
gość wczoraj Tak, Ona to wszystko zaczęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co zrobiła? Po czym się zorientowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudolff
broken tylko tak sie stawia, zeby tym brutalniej ja tulic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vlex
A ja swoją uwiodłam ;) były i gorące spojrzenia i gorętsze przytulanie w firmowej łazience. Masowała mi plecy ;) chodziła po kawkę. Wymieniałyśmy nawet przepełnione aluzjami firmowe maile ;)) ale romans trwał krótko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByłaNadzieja
vlex dziś a byłyście hetero ? Dlaczego krótko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pojmuje olewania, zbywania, milczenia bo do czego ma to niby prowadzic? Nie chcesz relacji jedna z druga to odpowiedz wprost- dzieki za (zaproszenie, itp.), ale nie jestem zainteresowana. I wszystko bedzie jasne. Chcesz czegos wiecej ale potrzebujesz czasu, tez daj taka odpowiedz. Wszystko! To taka mala dygresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByłaNadzieja
za milczeniem może się kryć wiele rzeczy, także ból jakiego doświadcza osoba milcząca, ale osoba która odbiera odpowiedź w formie milczenia ma przeważnie jedno odczucie - wyrażoną wobec siebie pogardę. Też uważam, że odpowiedź należy jakąś dać, nawet "przepraszam, nie mam teraz czasu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByłaNadzieja
któraś miała taką kiepską noc jak ja :( .... nie mogłam zasnąć, co chwilę się budziłam :( ...jej, ja która normalnie śpię jak zabita :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na czym polega ten samobój, że aż cię hamuje w dzialaniach? Wzbudza zazdrość, olewa, odsuwa się czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowygosc
No właśnie, o co chodzi z tym samobójem? Co takiego ta osoba robi, że chociaż drugiej strony zależy to nie może podjąć żadnej akcji? Obciachowo sie zachowuje, za mocno pokazuje uczucie? Za bardzo to wszystko skomplikowane, albo jakies gierki, albo "samobóje", tak ciężko nawet o zwykłą przyjaźń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByłaNadzieja
"co poeta miał na myśli" - tego nie dowiemy się :P ...samobój to działanie wbrew swoim interesom, czyli pewnie stosowanie głupich uników, udawanie, bycie nieuprzejmym, chociaż chciałoby się odwrotnie ... ja to tak rozumiem. Jak poeta wróci, to może wyjaśni i skoryguje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucy0007
Czesc dziewczyny ! :). nie bede pisac co u mnie zeby Was nie denerwowac :p. Ale mam pewna sprawe, ktora musze wyjasnic. Zaczne od tego, ze jestem drobna blondynka, dlugie wloski, niebieskie oczka , normalna dziewczyna. Ale chodzi o to, ze spotykaja mnie dosc dziwne sytuacje na miescie. Otoz, jestem na spacerze z psem, spacerujemy po parku, az tu nagle podchodzi do mnie ladna dziewczyna, zagaduje a za chwile slysze"masz ochote na wspolna kawe " :D , znowu jestem w sklepue, za lada stoi dziewczyna nie kiepawa :p. Podlicza mnie, juz drukuje paragon i przypomina mi sie ze chce czekolade! pytam czy to nie problem , a ona " no nie wiem, chyba ze wyskoczymy na kawe" i teraz pytanie. O co chodzi!?. nikt nie wie ze zyje z kobieta, doslownie nikt! Nie wygladam jak typowa les! ale czy te Wasze gejradary wylapuja najmniejsze, najdrobniejsze sygnaly, ze o ! ta jest na pewno les :D wyjasnic mi prosze. Dodam jeszcze , ze jestem bardzo komunikatywna, lubie rozmawiac i jestem uprzejma dla kazdego. wiec przez to moze. Hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyjaśni, poeta tak sobie napisał, żeby się kręciło forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowygosc
Gość 17.39, chyba masz rację. Każdy doszukuje się czegoś, co może jemu pomoże - bo może ja właśnie tak beznadziejnie postępuję, może ja tego samobója i ja to wszystko blokuję. A poeta tak sobie powiedział, i poeta może właśnie z tych co to- ja cierpię, Ty cierpisz i będziemy tak cierpieć. Bo tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nowygosc dziś heh, nie ogarniam tego forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ciebie nie ogarniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego forum nie da się ogarnąć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pchamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Szukasz kogoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś O, widzę że mam na forum adwokata ;) x Co do "samobója", to tak jak zrozumiała Nadzieja, o to mi mniej więcej chodzi, o pewne uniki i udawanie. Po prostu to jej zachowanie, powoduje u mnie pewne obawy, że w najgorszym razie mogłaby się wszystkiego wyprzeć. A ja też nie chciałabym się zbłaźnić. Ale to oczywiście nie przekreśla naszej znajomości, a co dalej będzie czas pokarze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedna i druga bać sie beda ze sie oszmieszs wielkie nic z tego bedzie. Któraś w koncu musi wziąć sprawy w swoje rece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przejęcie inicjatywy też nie gwarantuje sukcesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daje większe szanse na powodzenie niz nic nie robienie i czekanie na cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś forumowy psycholog?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie psycholog. Jestem w tym bagnie razem z wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To działaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz po działaniu. Nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, kobiety są walnięte na maksa, ja się z tego wypisuję po prostu. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByłaNadzieja
gość dziś no, takie się kocha najbardziej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowygosc
Nadzieja haha, 10/10, super jesteś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×