Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anitka_21 :)

w jaki sposob obliczyc na 100 kiedy zaszlam w ciaze???

Polecane posty

Gość gość
Anitka tak jak myślałam ty nie myślisz o tym co będzie za jakiś czas z tobą i z dzieckiem. Ty żyjesz chwilą ty nawet nie martwisz się tym co będzie jutro! Myślisz że tata będzie cię wiecznie sponsorował? Ciebie i twoje dziecko? Nie masz wyjścia i musisz powiedzieć mężowi prawdę a jeśli będzie się wymigiwał od płacenia to podaj go do sądu. To nie jest tylko twoje dziecko ale jego też jakby nie patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem w tym, że Anita nie wie, czyje to jest dziecko. :o Poda byłego do sądu, zrobią badania i może okazać się, że nie on jest ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę że żadnych badań nie będzie. Tak samo jak w przypadku dziecka z Pauliną też Anitka pisala cały czas o tych badaniach a jak przyszło co do czego to się wycofał i nawet bez rozprawy w sądzie placil na dziecko. Nie wiem jak jest teraz czy się dogadali czy jakoś to uregulowali prawnie ale wątpię żeby przestał płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie będzie, ale odniosłam się do słów osoby powyżej mnie: "a jeśli będzie się wymigiwał od płacenia to podaj go do sądu. To nie jest tylko twoje dziecko ale jego też jakby nie patrzeć. " Bo jest to sprawa problematyczna. Jeżeli w sądzie okazałoby się, że Anita nie wie czyje to dziecko, to narobiłaby sobie problemów, bo tego jej ojciec i macocha mogliby już nie zdzierżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie w sumie nie wiadomo czy tata Anity jest pewny że jej mąż jest ojcem tego dziecka. Czy ona mu tak powiedziała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musiała powiedzieć ze jej byłego, watpie żeby ja wzięli pod swój dach i pomagali jak ona d**y dawała na lewo i prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieważne co mu powiedziała. Mogła powiedzieć, że ojcem jest jej były czy ktokolwiek inny. Najważniejsze, aby później się okazało, że tak jest faktycznie. Wyobraź sobie sytuację, że ona mówi w sądzie, że ojcem jest X. Po badaniach okazuje się, ze nie. Więc badają pana Y. I również on nie jest ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie ciekawe czy oni wiedzą jak ona się prowadziła przed zamieszkaniem u nich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anitka pewnie teraz siedzi w basenie i popija zimną colę :D a ja muszę siedzieć w pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tam Anitka słychać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anitka pewnie jak tylko jej ojciec wyjedzie poleci spotkać się z mężem mogę się założyć... Da mu doopy i wszyscy będą szczęśliwi bo do powrotu ich z wakacji zdąży się z mężem pokłócić i wrócić do taty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli byly Anity przyjedzie do domu jej taty pod jego nieobecność i wejdzie nie pukając drzwiami od kuchni (jak juz raz próbował) , to zaskoczy ją totalnie. Anita będzie sie plątać w zeznaniach co do powodu "wzdęcia";) A jak byłemu dokapie, że ciąża może być wynikiem ich współżycia, to juz prosta droga. Wytłumaczy jej ładnie, ze powinni mieszkać razem, bo - wspólne dziecko, bo opieką nad mamą, bo przeciez zawsze sie kochali :P a Pauliny tudzież innej flamy akurat brak :D i faktycznie Anita moze uznać, ze dla niej do najlepsze rozwiązanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie dokladnie taki scenariusz jest możliwy niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, wszyscy są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jesteśmy, pisz Anitko co u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co, pieprzyłaś się, z kilkoma na raz, ale suka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narazie jest spokojnie troche sie obawiam bo tata juz jtjuro wyjedzia nie bedzie ich dwa tygodnie ae myhsle ze jakos dam radde :D ehh przedwolczjr apierwszyaz ppoczulam chyba ruchy dziecka myslkalam najpierw ze to jakies flakik m sie przewalaja bo sie najadlam duzo ale to trwlao dobrya chwile i zapytgalam soietatay zony co to moz ebyc i mi pwoeidziala ze to epwnie dzieckosujer rusza mowie wam jaka bylam szcelsiwa takie dziwne uczucie ze amsakra no i wczora i dziisja z rana to samo bylo w dien juz sie tak nie rujsza ytlyko rano ciekawe od czego to zalezy ale to jest tkaiei dziwne niby brzucha jeszczse wcla enie mam dziuego a tgu diekco sie juz rusza w srodku masakr :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tata wroci z wakacji porozmawiaj z nim o alimentach od byłego męża. Musisz z czegoś kupić wyprawkę dla dziecka i mieć na bieżące potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alimenty od byłego oznaczają kontakt z byłym i to nie jednorazowy. Awantury itp. To kwadratura koła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogloby to byc zalatwione przez adwokata z urzedu. a pieniadze moga wplywac na konto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, a byly będzie płacił bez słowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobraż sobie , ze nie ma wyjścia, jak zrobił to musi płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaa...lepiej sprawdź dane - jaka jest w Polsce ściągalność alimentów. Niecałe 20% ! Reszta, jesli przejdzie całą procedurę i udokumentuje odpowiednio niskie dochody, dostaje pieniądze z Funduszu Alimentacyjnego. Tylko najpierw trzeba miec je zasądzone w Sądzie wobec ojca dziecka. Wyobrażasz sobie Anitę, jak przez to wszystko przechodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojciec jej pomoże , chyba , ze bedzie utrzymywał Anitę i jej dziecko... A w to wątpie, ze pójdzie na to jego żona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tam Anitka? Tata już pojechał? Jak sobie dajesz radę sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak pojchali naraziue spokojnie taka cisz a wodmui praktycznie caly czas amam jestem ale skie relaksujje dzisiaj znoiwu caly dizne basen dopiero co wyszlam z wody i ide jakis dobryh obiadke ugotowac jak chlopaki wreoca zeby mieli cos cieplego do zjedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pol roku licząc kilka nawrotów. Mam niską odporność, wiec zabieg powtarzałam. Lekarz mówił, żeby nie czekać, tylko usuwac zaraz jak wyjdą, bo one się"rozsiewają". No i w czasie kiedy je się ma zarażać się partnera. A ze wirus pokazuje się dopiero po paru miesiącach od zakażenia, to współżyjąc można sie wzajemnie w zamknięte kolo wpędzić i leczyć w nieskończoność zarażając wzajemnie w kółko. Malo kto ma tak silną odporność, by klykciny same sie cofnęły. Zazdroszczę :) Kiedys byl na macierzyńskim fajny temat o hpv, większość userow pisala, ze walczyla tak kolo pól roku do roku. Części wystarczył jeden zabieg i mieli zaraz spokój. Ale byli tacy, którzy latami sie leczyli. Jednak ta grupa raczej kombinowala samodzielnie raz z condyliną, raz z jakimiś ziolami z netu, raz poszli do lekarza i...juz nie wrócili, wiec nie wiem, czy ta ich efektywność (a raczej jej brak) nie byla powodem tak długiego męczenia sie z kk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to nie temat o kłykcinach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ot, pomyłeczka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×