Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anitka_21 :)

w jaki sposob obliczyc na 100 kiedy zaszlam w ciaze???

Polecane posty

Gość gość
Anitka ty powinnaś tatę po nogach całować za to co on dla ciebie robi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha jasne nie interesował się nią przez 20 lat i miał ją w d***e a teraz ma go po nogach całować? To jest jego psi obowiązek żeby jej pomóc! Bo gdyby się nią zainteresował jak była mała to jej życie mogło całkiem inaczej wyglądać. Nie róbcie z niego takiego świętego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wiesz, ze sie nie interesował? Z tego co pamiętam alimenty płacil, ale szanowna mamusia robila wszystko, by utrudnić mu kontakty z córką. I po latach dopiero jakas ciotka pomagając Anicie wyrwać sie z domu zaalarmowala ojca Anity. A ten od razu ją przyjął do siebie, wyslal do innej ciotki gdzies z dala od byłego. Ale Anita sama do męża wrocila... Zycie roznie sie uklada. Nie wiemy, kiedy rozwodzili sie rodzice Anity, ile ona miała wtedy lat. Pewnie mamuśka zawsze byla babą z piekła rodem, ojciec Anity musial sporo przykrości z nią przejść. Skoro pełnoletnia Anita rowniez do ojca sie nie odzywała, mogl pomyśleć, ze i ona sobie kontaktów nie życzy. Pewnie, ze tak do końca go to nie usprawiedliwia, ale i tak w porównaniu z szanowną mamusią zdecydowanie lepiej wychodzi. Która matka wydziedzicza wlasne dziecko i kompletnie nie interesuje sie jak żyje? Anita byla jej potrzebna tylko jako darmową sprzątaczka i kucharka. Nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ta matka jaka by nie była utrzymywała ją przez 20 lat życia. Zresztą jej ojciec dobrze wiedział jaka jest matka i mógł się domyślić jak traktuje Anitę i jej brata a mimo to miał ich gdzieś wolał sobie założyć nową lepszą rodzinę. A teraz chyba tylko wyrzuty sumienia mu każą się zajmować Anitka. Nie dziwię się że brat Anity nie utrzymuje kontaktów z matką ale tym bardziej się nie dziwię że nie chce mieć też nic wspólnego z ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Utrzymywała ją na spółkę z ojcem, który placil alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Polsce ojciec praktycznie nie ma szans by zyskać opiekę nad dzieckiem. Żeby zdeprecjonować matkę dziecka musiałby udowodnić, ze co najmniej ćpa nałogowo lub ma wyrok i pójdzie siedzieć. Inaczej najgorsza matka zawsze będzie lepsza od ojca. A taka może uniemożliwiać wizyty ojca, nie pozwalac na wspólne wakacje itp. On, owszem teoretycznie może pojsc na wizyte z policją, ale...przeciez i dziecko wtedy sie wystraszy. Matka krzyczy, policja w domu,a tatus próbuje przez swoje ustawowe kilka godzin bawić sie z dzieckiem. Taka... A kiedy przyjdzie na kolejne spotkanie to i tak drzwi zastanie zamknięte. Zobacz ile ojców demonstruje regularnie pod sądami, bo maja zerwane wiezi z dziećmi. Blad ojca Anity, ze nie walczył. Ale teraz nadrabia to ze sporym"zapasem". I chwala mu za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A szanowna mamusia byla dla na byłego (wtedy jeszcze obecnego)męża Anity, ze sprowadzil ją z powrotem do domu i nie odzywała sie do niej! http://f.kafeteria.pl/temat/f4/kontynuacja-starego-topiki-p_5815928 Pewnie mamusia sadzila, ze będzie sie bzykać z jej mężem i corka jej przeszkodziła. Sorry, ale to żadna matka! Zyla z Anitą silą rozpędu, sama wepchnęła ją w ramiona tego chama, a kiedy dowiedział sie ze Anitę pobil, to nie pozwoliła odwołać ślubu! Bo? Wygodnie miec chlopa w domu, kasę przyniesie, piwo kupi i bzyknie teściową od czasu do czasu (tez byl taki wątek omawiany). Skoro alimenty sie skończyły, potrzebny byl mąż (Anity). Tyle. Anita nie byla jej córką, a źródłem dochodu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umknęło mi slowo"zła"zamiast "dla". Mamusia byla zła na byłego Anity, ze ją do domu z powrotnego sprowadzil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A oto "powod" powrotu do byłego anitka_21 2014.01.23 po prposut sie pogodizlismy no dlugo by opwoiadac ogolnie tostwdszialm ze po prostu jakby nie bylo to jednka moze jestesmy sobiwe przeznaczeni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obawiam sie, ze teraz będzie tak samo. Jak tylko Anita urodzi i nabędzie praw do zasilku jakiegokolwiek, czy tez urlopu macierzyńskiego, bardzo milo będzie widziana w "rodzinnym" domu. W dodatku będzie mogla sie opiekować matką. Juz ją byly przekona, ze sa sobie przeznaczeni! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w żaden sposób nie umniejszam winy matki Anity ale ojciec też jest winny w dużym stopniu tego co się stało z jej życiem. Też mam wrażenie że Anita prędzej czy później wróci do męża. Tyle lat nie potrafiła się od niego uwolnić a teraz jak on się dowie o ciąży to ją łatwo zbajeruje. Przecież będą razem wychowywać dziecko itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Winą ojca jest to, ze nie pchal sie tam, gdzie go nie chciano, ze (zapewne) sadzil, ze matka jako tako się Anitą opiekuje. A kiedy zobaczył jak bardzo sie mylił, to pewnie się przerazil i ma teraz ogromne wyrzuty sumienia. I dlatego, ryzykując rozpad obecnego małżeństwa, tak bardzo angażuje sie w życie Anity. I nie tylko teraz, bo juz jakies dwa..?...lata temu, gdy zdecydowala sie odejść od męża. Tyle tylko, ze wtedy Anita zaraz wrocila do niego z powrotem. Jednak jej mężuś zdazyl ze dwie awanturki pod domem ojca urządzić. Wywiezona byla przecież gdzies do ciotki (nad morze?), ale tam brakowało jej koleżanek (Paulinki i Angeli zapewne) oraz slynnych imprez :-o Teraz jedynie ciąża ja chroni przed chlaniem, bo na szczęście na tyle poczucia obowiazku ma. Ale co będzie dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak urodzi będzie dalej pić i imprezować, dawać d**y i obciągać w toalecie przypadkowym facetom. A dzieckiem zajmować się będzie macocha mogę się założyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Az tak to chyba nie. Sama zostawala w domu, zamiast iść do pracy, kiedy Paulinka zostawiala u nich dziecko jej i...jej męża :-o Anita nie wyobrazala sobie nawet, ze dziecko z tatusiem samo zostanie, bo przeciez ten nie potrafi sie nim zająć! Tym bardziej własnym dzieciakiem się zajmie. Ale z czasem pewnie i na imprezkę wyskoczy, oby tym razem z prezerwatywą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nie myśli o prezerwatywach. Przecież nawet nie wie czy jej partnerzy ich używali czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję, że nauczona doświadczeniem, następnym razem postąpi inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anita raczej pic przy dziecku nie będzie, Oto jak sie zachowywała przy dziecku kochanki męża anitka_21 2014.05.16 no wiec dizisja rano o 8 obudizla na spaulina przyszla z mala i pwoiedizal aze ja zostawia bo ma sprawy do zalatwienia jakies wazne niby m,oj sie wkurzyl zaczal sie drzec na nia ze to nie jest opiekunka do dzieic z eon tez moze mial cos zpalanowane i ni bedzie z nia zostawal na akzde jej zawolanie ehh pioklicli sie ja wzielam to zicko poslzam do kuchni zeby teog nie sluchala po chwili jendak moj sie dal przkeonac apulina wyszla no i mala jest u ans teraz oczywiscie ja z nia musze siedziec bo moj pije piwo ja die do prascy na 16 i bojne sie go zostaiwc znia bo penwoe paula niw roci dot ego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aleś Ty Anita głupia, że nie wiesz co Twój były mąż chciał od Ciebie. Chciał sobie p*****ać! Kiedy Ty sobie załatwisz zakaz zbliżania się albo przynajmniej jakieś orzeczenie o niepełnosprawności intelektualnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia223
Tak a możesz pisać od razu bez uprzedniego ,,witma jest ktos" ?:) bo to głupie jest;) to jest forum a nie gadu gadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta, es oś. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to na tyle :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia223
Gości czekaj zaraz nastąpi ,,nie wiem co mam zrobic eh", ,,zgadnijcie co sie stało eh"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogoglnie nci takieg sie nie stalo po rpsptu taki jakies mysli mnie naszly caly dien prawie w lozku lezalam bo od rana sie zle czulam bylo mi nieobrze glowa mnie boalal dopeiro teraz sie polepszylo :( jak tak lezalam w tym ozku to tak sobie myslalam o tym wszysktim i sie astanawialma na dsowim zyciem nad tym co bylo nad tym co jest i and tym co ebdzie i tego sie najbardziej boje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co sie dzialo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia223
hehehe wiedziałam,że cos napiszesz w tym stylu. Możesz kurde pisać od razu konkret? Tutaj wszyscy czekają na rozwój wydarzeń a ty przedłużasz niepotrzebnymi postami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia223
No jak co będzie. Dziecko będzie. Ogarniesz sie, zepniesz poślady i dasz rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i neiw eim juzco mam robic licze na jkioes rady od was co mam zrobhic ze sowim zyciem :( nie chce caly cas siedziec tacie na glowie juz tyle dla mnie zrbil i widze ze jestem tutaj tylko cirezarem moze akurat ie dla tatay sle dla jego zony i dla synow na epwno tylkop ciagle robi im problemy i prze mnie maja klopoty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×