w jaki sposob obliczyc na 100 kiedy zaszlam w ciaze???

I uwazasz, ze Twoja uwaga coś zmieni? ;) Anita i tak znow napisze "witma, je ktos?" :D A potem sie nie odezwie, bo w tym samym momencie nie dostanie odpowiedzi. Wlasnie! Dlaczego nie dyżurujecie tu 24h/dobę??? :D

A jak sądzicie - co Anita ma nam dzis do powiedzenia? Głosujmy. Wersja nr 1 "Ugotowałam obiad i czekam na powrót męża z pracy. Mamą tez się opiekuję, ale juz jej nie dźwigam, bo przeciez jestem w ciąży, a kiedy mamę dźwignęła, to mnie zaraz boli brzuch. Lekarz mowi, ze to moze zaszkodzić dziecku. Ale poza tym jestem szczęśliwa, mój misiu mnie przytula i nawet mniej pije wieczorami." Wersja nr 2 "Nie wiem co robic. Mój byly dzis nakrzyczał na mnie, bo Paulina mu powiedziala, ze z kimś sie spotykałam i powiedziala mu, ze dziecko wcale nie musi byc jego. Tak się boję. Powiedzial, ze zrobi badania DNA dziecka po urodzeniu i jak sie okaże, ze to nie jego, wyrzuci mnie z domu. I gdzie ja pójdę?"

Anitka.co u ciebie ????

wwszystko w porzadu mama troche czasu dzisiaj bo moj w rpracy mama spi

dzwonil dziksija do mnie tata pytsl sie czy wszystko w porzadku i powiedizlama mu prawde ze ie mui sie o mnie martwic ze jest w porzadku jestesmy nap;rawde szczelsiwi i juz nie mzemy sie doczekac jak nasz synek przyjdzie na swiat :)

Dajcie juz spokoj z tym projektem :(

Anita pominelas watek jak to sie stalo ze wrocilas do meza. Przyszedl do Ciebie a ty powiwdzialas ze to jego dziecko i od tej pory on sie zmienil? Bo wiesz zeby ktos udowodnil zniane na lepsze to trzeba miesiecy kilki a nie dni? A co jak twoj maz cie ponownie uderzy? A co jesli dziecko bedzie nie jego dzieckiem? A przeciez jest taka nozliwosc prawda?

ale skad ktos sie moze dowiedziec i sprawdzic cyzje to jest dziekco jak nawet ja tego na 100 nie wiem a jestem prawie ewna ze to ona jest ojcem

Ona jest ojcem ? O matko jak to możliwe :O?

Pare miesięcy temu nie bylas tego taka pewna :P A o ile dobrze pamiętam, to spałaś w czasie tygodnia z trzema facetami, wiec prawdopodobieństwo, ze byly jest ojcem to tylko 33%

ehh ale to jest jednak moj byly maz wiec jest wieklsze prawodpdodobiestwo bardzo duzo razy z nim sie kochalam a za tamtymi nie

Bardzo dużo razy? A tu twierdziłaś, że to bylo raz i to z przymusu..???

Twierdziłaś, ze byly mąż, w czasie odwiedzin w domu matki, poprosił cie o chwile rozmowy na osobności i wtedy zgwałcił. I ze to byla ledwo chwilka, pięć minut. A o pomoc nie wolałaś, bo przeciez ani matka, ani Paulina (czy inna koleżaneczka), by wg ciebie i tak nie zareagowały. No to ktora wersja jest prawdziwa?

tak wtedy to bylo raz ale chodizlo mi o to ze wvzesniej duzo razy z nim sie kcocha;am jak byloismy r54azem itp

I uwazasz, ze współżycie przed rozwodem zwiększyło szanse byłego męża na bycie ojcem twojego dziecka teraz??? A co ma piernik do wiatraka?

Moze raczej jest odwrotnie - jesli tyle razy współżyliście (znając ciebie bez zabezpieczenia), a ty w ciążę nie zaszłaś, to dziwne by było, gdyby teraz od pierwszego razu sie udało.

I co z tego że to Twoj były mąż ? Jak żona się puszcza z kochankiem i wpadnie to dziecko na pewno jest meza, bo to w końcu mąż ? Jesteś zwykła puszczalska kretynka. Czekam aż ten troglodyta pobije Cię i stracisz dziecko. A potem i tak do niego wrócisz.

mysle ze ma to jkiej znaczenie

A co takiego Twój były zrobił ze wrocilas do niego?

Hahahhahahhahahhahahhahhaahhahahhahahhahahhahahhahahhahahahhahahhajhajajajaja

Co zrobił? Po prostu przyszedł. Wystarczyło. Anita juz dawno postanowiła, ze do niego wroci przy pierwszej nadarzającej się okazji :D

To nie ma znaczenia. Dziecko nie musi byc twojego meza. Sa bardzo duze szanse ze jest jednego z dwoch mezczyzn z ktorymi wspolzylas. No ale wracając do pytania. Co takiego obiecal ci i co zrobił twoj maz ze do niego wrocilas? A co z paulina i jej dzieckiem?

Swoją droga- dalej ku*Wa nie rozumiem. Facet przeleciał jej matkę, zaliczyl jakas Paulinke. Ma z nia dziecko i nawet drugie bylo w drodze ale tatus je zabil poniewaz pobil ciężarna. A ty bedziesz wychowywac z nim dziecko? Nie brzydzi Cie fakt co wczesniej zrobil?

"Zmienił się"przecież ;) pewnie zaprosil na pizzę i ze dwa razy przytulił. Anicie to wystarczy.

Nie. Poszli na kebaba :D

Kiedyś byłam przerażona, że tacy ograniczeni ludzi istnieją i żyją w takich chorych układach. Teraz juz wiem, że to projekt kafe

to jest akurat projekt kafe, ale niestety taka patologia istnieje na prawdę :(

po prpstu sie pogodizlismy i wiem ze sie zmienil nie na chwile ale n zawsze

jestkots?

jest :)