Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anitka_21 :)

w jaki sposob obliczyc na 100 kiedy zaszlam w ciaze???

Polecane posty

Gość gość
Boże Anita przecież on chce Ciebie do sprzątania, gotowania i do kopulowania! Myślisz, że jego obchodzi Twoja matka? Nie dawaj mu numeru i dzwoń po policje jak przyjedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zobaczcie, od lat (tak, tak to juz trwa lata) radzimy jej to samo - zostaw go, odejdź, idz do taty, zmien numer telefonu, nie spij z kim popadnie od razu planując z takim przypadkowym facetem przyszłość, a jak juz decydujesz się na seks, to się zabezpieczaj... I z jakim skutkiem? Setki razy radziliśmy odejście od męża. Udalo sie chyba dopiero za trzecim razem..? Bo wciąż wracała! I teraz też wystarczył jeden wpis, by juz juz jej się antenki uniosly i juz juz miała pisac do byłego męża :-o Nie macie wrażenia, ze Anita tylko czeka na rade - wróć do mamy, zajmij sie nią i pogódź z bylym? :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To już jest kultowa postać na kafe. Dziwne, że lato było i nie posłał jej tato do ciotki nad morze. Zapomniany wątek? Anitka, dlaczego nie pojechalaś do ciotki w sezonie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jestem w ciąży matole??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ta ciąża to ciężka choroba chamko kafeteryjna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie! Gdzie byś tam wyjeżdżała z dala od byłego, Pauliny i Angeli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyzywajcie jej .Takich tu nie trzeba ,bo tym nie pomagacie . Trudny przypadek ta Anita i sama nie chcialam na pocztku wierzyc ,ze az takie osoby sa (oczywiscie wylaczjac jakies chore ,niedorozwiniete ),a potem zobaczylam ,ze to nie jej wina ,ze taka jest .Ach pisalam tu dziesiatki razy i znow wydaje mi sie ,ze sie krecimy w kolko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno! Opamiętaj się! Wciaz od nowa to samo tu z tobą wałkujemy. Naprawdę można stracić cierpliwość. Sama sobie zadaj pytanie - czego chcesz od zycia? Czy jest to takie życie, jak twojej matki? U boku takiego bydlaka jak twoj byly? Jeśli nie - słuchaj ojca, a nie swoich koleżaneczek. Weź d**e w troki i dorośnij! Będziesz miała dziecko, a to oznacza odpowiedzialność, obowiązki, ciężką pracę nad sobą. I to nie jest żaden pech, lecz konsekwencja twoich wcześniejszych wyborów. Nic się nie zmieni z dnia na dzień. Nie raz będzie ciężko. Nie raz tato z twojego powodu pokłóci sie ze swoja żoną. Potrzeba lat, by odwrócić skutki wychowania przez twoja mamę i uwolnienia sie z patologicznego środowiska. Jestem tez za powrotem do psychologa. Wszystko to razem moze zaowocować tym, że za dwa, trzy lata mozesz byc szczęśliwa z jakimś miłym mężczyzna (i twoim dzieckiem). Ale latwo nie będzie. I teraz nie ma co narzekać, tylko brać sie za siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaanitka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość co ma już dość
A może niech Anitka wrócić do byłego i matki, będzie jego seksualną niewolnicą i wreszcie da nam spokój? Niby tu zadaje jakieś pytania co ma robić, ale ja widzę tylko doradźcie mi co robić ale i tak was nie posłucham. Jej się przecież nic nie da przetłumaczyć, żadnym sposobem! Ta dziewczyna wciąż myśli, że musi dawać dypy każdemu kto ją poprosi bo inaczej jej nie będą szanowali, no bo przecież pomocy odmawia. Tak, to jej były stracił by stówę na prostytutki, a przecież ona może mu za darmo dać i jeszcze posprzątać i ugotować. Tyle razy pisałam tu, żeby wniosła o sądowy zakaz zbliżania się, ale nie po co? Lepiej, żeby pisała co ma robić za każdym razem kiedy jej eks ją nachodzi. I tak każdy jej pisze, wezwij policje, ale co ona sobie z tego robi, nic? ANITA TY NIE MASZ SZACUNKU DO NAS. x nie będę się już u więcej udzielać, ale będę zaglądać czy ten internetowy troll, który tyle lat tworzy już tą postać w końcu się ujawni. x Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i żegnam Anita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisalam woekelr azy ze do niego nie wroce juz nigdy iu dobrze o tym wiecie dlaczego ciagle mi wpeiracie cos czeog ja nie powiedizalma ani nie zrobilam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anita czy zadzwoniłaś choć raz na policje kiedy Twój były naszedł Cię w domu u taty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo ile razy pisaliśmy Ci żebyś nie spotykała się z byłym? a Ty nie dość że się z nim spotykałaś to jeszcze mu dałaś d**y i zaszłaś z nim w ciąże. Tak samo jak z innymi kolesiami z dyskoteki, którym dawałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżna von plebs
Przeczytałam cały wątek, uff. Anitka, jesteś trudną, ale ciekawą postacią i jest w Twojej historii coś, co każe ja śledzić dalej. Napiszę to, co pisało Ci wiele życzliwych osób: słuchaj taty, o wszystkim im mów, nie dzwoń do byłego męża (pamiętaj dlaczego jest byłym mężem), Angeli, Pauliny i matki. Odetnij się od tego środowiska. Jeśli znajomi Twoich przyrodnich braci chcą, byś spędzała z nimi czas - spędzaj. Nie pij w ciąży, nawet radlera. Dbaj o siebie i dziecko. Odpoczywaj. Jeśli uwielbiasz gotować to świetnie - gotuj rodzinie. Może zrobisz jakiś obiad na dzień powrotu taty i jego żony?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cos podejrzane ze anitka juz tyle czasu nic nie pisze a przeciez ma mase wolego czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No! I to jest prawidłowe działanie :) Mam nadzieję, ze teraz wspólnie miło spędzacie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co Anita dałaś numer swojemu byłemu? Opowiedziałaś ojcu o wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwa dni ciszy..? Coś się dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieje sie to, ze pracownik Kafe, ktory udaje Anite ma za duzo innej roboty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tu taka cisza? Gdzie Anitka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę się założyć że coś się wydarzyło związanego z byłym mężem Anity inaczej nie zniknęłaby na tak długo. A teraz nie pisze bo się wstydzi i boi naszej reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anita dorabia drugiego dzieciaka ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tej strony koleżanka Anity, Andżelika. Anita wróciła do męża i mieszkają u niej (w sumie to u niego) w 5 osób - mama Anity, Anita, jej był facet, Paulina i jej dziecko bo zabrali je od dziadków. Anita tu pewnie nic nie napisze już bo nie mają interentu w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×