MOże ktoś coś wie i mi powie

Mam działkę na której stoi dom od roku 192 któregoś tam ( małe miasto, a działka z domem jest w atrakcyjnym miejscu) OD początku dom jest zamieszkany. I jakoś w latach 50 przyszła decyzja, żę na działce będzie przebiegać droga, domu nie ruszą. I tak we wszystkich papierach jest od lat 50, że tam am droga być i nie można sie budowac i takie tam. Ale, że miasto biedne wiec zaawsze budowe drogi odkladano aż do teraz ............ Miasto dostało dotacje z Unii i drogę będzie budować. I teraz z pewnych źródeł choć nieoficjalnych dowiedzieliśmy się, że chcą oszczędzić kase i droga ma przebiegac przez nasz dom. I własnie można sie jakoś odwoływać, niezgadzać sie itp. A jak nic nie będzie można czy dostane tyle kasy, żeby wybudować spokojnie dom?? Dodam ze w domu zameldowanych jest 5 osób.

U mnie w miejscowosci robili obwodnice w miejscu gdzie były domy, domy zniszczyli a ich mieszkancy dostali pieniądze na nowe. Wiec u Ciebie bedzie podobnie.