Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

olxia_

Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

Polecane posty

Gość Karmelizowanaa
Ja dzisiaj nalatałam się po Ikei i pokupowałam dużo fajnych gadżetów i stół sobie kupiłam do salonu :) W każdym razie ponad dwie godziny chodziłam po Ikei, a teraz zjadłam warzywa z grilla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze zjadłam wafla ryżowego i bilans na dziś zamyka się w 760 kaloriach.Cichutko tu dziś ,więc uciekam bo jutro praca czeka.Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie33
hej, mogłabym się przyłączyć? Topik macie rozkręcony;) nastawiam sie na długoterminowe odchudzanie, mam do stracenia kupę kilogramow i mogę często odwiedzać forum, taką mam pracę;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena499
Hej, dziewczyny! Podziwiam Wasz zapał, bo u mnie z tym jest bardzo ciężko. Ostatnio oznajmiłam mężowi, że biorę się za siebie, a on się bardzo ucieszył, co jeszcze bardziej mnie zmotywowało. Niestety, po kilku dniach zdrowego jedzenia, uległam i zrobiłam sobie taki oto pączkowy tort http://szpargaly.pl/jedzenie/paczkowy-tort-urodzinowy/ . Nie wiem, macie jakieś rady, jak sobie radzić z takimi stanami "głodomora"? Gdyby nie one, byłaby dzisiaj Anją Rubik albo i lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka1984
Cześć dziewczyny witam nowe dziewczyny prawie33 ile zrzucasz?:-) marlena ciezko mi doradzać bo sama mam takie napady:-( wlasnie pije kawke i kanapka czeka:-) co u was?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgagd
Witam. Dziewczyny przyłączajcie sie bedzie raniej . Jak ja wczoraj mówiłam do męża że za dużo sera na lazanie nałożył to co odpowiedział. Zimna idzie trzeba jeść. Mój dzień zaczął się kawa i narazie tylko to bo sprzątam ,mąż narobił podczas swojego "kawalerskiego" urzedowania swój bałagan a ja musze mieć wszystko po swojemu. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie33
40 kilo, bardzo dużo, muszę wejść na obroty. Na razie to boli mnie głowa z głodu i ciągle chce mi się pić... A przytyłam z własnej winy, bo objadałam się na noc...mam pracę siedzącą. Ale wywlekłam z garażu orbiego i już mu nie odpuszczę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie33
Dziękuję za przyjęcie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka1984
Prawie33 nie mozesz nic nie jesc bo tylko zatrzymasz odchudzanie i bedzie bolala glowa i wogole:-( co jadasz w ciagu dnia?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie33
Tu chodzi o syndrom odstawienia węglowodanów, w początkowej fazie przyjmuję samo białko typu sery, kefiry, chude mięso. ta faza trwa około tygodnia, wtedy jestem słaba, pocę się, jestem poddenerwowana. Węglowodany działają jak narkotyk dla mojego organizmu. Ale dieta ta daje szybkie wyniki początkowe , dzięki czemu jest mobilizacja do walki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kludeczka1984
To może jest dieta plaz poludniowych tzw.sb?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie33
a powiem ci szczerze, że nie wiem, czy ta dieta opiera się na tych samych zasadach, najlepiej wpisać w wyszukiwarkę dieta ketogeniczna i poczytać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka1984
A to tej to nie znam:-) a ktory masz dzien ze tak glowa boli?:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie33
dzień 3.....ale wcześniej starałam się robić lekkie przygotowanie, ale widzę, że to gwint dało skoro tak się czuję, nawet warzyw nie przyjmuję teraz, o owocach nawet nie wspominam i do tego mnie czyści :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka1984
O kurcze to niezle:-( moze to co zalegalo w tobie schodzi:-) ja po kanapce ciemnej z szynka i musztarda a na pozniej mam serek bieluch z pomidorem i 3 plasteki kurczaka gotowanego:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna41
Hej dziewczyny, witaj prawie33:D Ta Twoja dieta to bardzo przypomina dukana- chyba ze sie myle- jak długo chcesz być na samych białkach? Ja byłam na sb i było ok bo mozna warzywa-moze poczytaj o niej ,bo ja moge z czystym sumieniem ja polecic. A ta Twoją dietę stosowałaś juz kiedyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie33
muszę się czymś zająć:) coś tam popchnę w domu, coś z pracy...może przemęczę ten dzień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie33
hej czarna;) stosowałam ją dawno temu, potrzebowałam szybko zrzucić 10 kilo i udało mi się pare lat to utrzymać, a przytyłam tak drastycznie w przeciągu ostatnich 3 lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna41
Prawie33 to super szkoda tylko że sie tak żle na niej czujesz, trzymam kciuki za Ciebie a z jakiej wagi startujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna41
Kobitki co dziś gotujecie na obiad? Mi została z wczorajszego grila pierś z kurczaka to zrobie warzywa na patelnie i do tego ta piers i kilka łyżek cieciorki- będzie pyszotka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka1984
Ja czarna bede robic jak wrócę frittate ale to dopiero ok 17 zjem jak wroce z pracy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Heeej :) Witam nową odchudzaczkę :) ja dzisiaj zjadłam ciemną z pomidorem i jajko i wypiłam kawę z mlekiem :) na obiad warzywa na patelnię będą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka poniedziałkowo :) Prawie 33 -witaj serdecznie i nic się nie martw ja mam do schudnięcia 2 razy tyle co Ty i walczę cały czas a przede mną jeszcze długa droga.Ale z Dziewczynami dużo raźniej,gwarantuję :) Mnie też coś od rana bardzo boli głowa ale myślę,że to ciśnienie bo pogoda się zmienia.W ogóle wpadłam na pomysł pozbycia się rzeczy po mężu a pieniądze z tego wszystkiego przeznaczę na Schronisko,z którego mam swoją sunię kochaną.Co Wy na to? Za mną śniadanie dopiero teraz bo po długim weekendzie było sporo pracy czyli serek wiejski +jabłko i wafelek ryżowy.Na obiad planuję ryż jaśminowy(ten z Biedronki co był) z jakimś lekkim sosem domowym warzywnym i piersią kurczaka.Dziś po stanięciu na wagę znów spadło pół kilograma od wczoraj,więc cały czas do przodu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odnośnie napadów na słodycze czy jedzenie to ja kupiłam w aptece chrom i Slimstrong i u mnie działa super a zapłaciłam malutko.Polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka1984
Grubsia co masz do sprzedania?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna41
Grubcia ile teraz ważysz? bo ta waga z 10.08 to już nieaktualna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna41
o kurcze prawie 15kg w niecały miesiąc szalejesz-superrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Wooooow Grubsia gratuluję :) oby tak dalej :) ja się zważę za 2 tygodnie dla lepszego efektu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję :) Bardzo mi zależy ale dziś wyjdzie mi ponad 1000 kalorii bo byłam u Rodziców i zjadłam ryż z sosem i do tego kotlet mielony.Myślę,że z drugim śniadaniem w pracy będzie jakieś 1400 kalorii ale jutro znów zaciskam trochę pasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×