Czy 350 f tyg w Londynie

Na rękę dla samotnej osoby to dobre pieniądze? Jako zarobki . Ile można z tego odłożyć po opłaceniu pokoju, jedzenia, telefonu, biletu, ubrań itd itp

To absolutne minimum.

za 350 bedziesz modgla normalnie zyc.Gdzie min pensja to 235 f gdzie jest tagedy

No nie tak znów normalnie. Wg mnie wyjdzie niemal na zero. Za sam pokój zapłaci z 80F tygodniowo.

No jak nie jak tak.Da sie spokojnie Tydzien pokoj 100f,zarcie 30f,oysterka zone 123 36f, tel 5f + reszta na wydatki

Pokoi za 80 tyg nie ma żadnych

Pokój za 80 to zapomnij, nawet za 100/tyg jest juz bardzo ciężko znaleźć. Raczej trzeba sie liczyć z wydaniem 115-120 tyg czyli 500-520 mc. Jedzenie za 30 tyg to nie wiem co, ale raczej nie dobre mięso, ryby, warzywa itd. Bilet na 1-2-3 strefę to 38 tyg... 1400 mc w Londynie to żadne rewelacje, aczkolwiek przeżyc sie da , tylko co z np dorobieniem sie własnego mieszkania, oszczędnościami itd itp

Spokojnie znajdzesz za 100f pokoj wiec nie gadaj.Za 80f jest juz problem.Jedzenie kupujesz w siecowkach jak Asda czy Tesco .Sa gotowe obiady do odgrzania za 2f 500g-800g Rozne wloskie,chinskie czy nawet polskie zarcie,prasowana szynke kupisz duza paczke za 3f,chleb,bekon 2f 8 plastrow.Spokojnie 30-40f sie zmiescisz. Jak sie chce to sie da zaoszczedzic.

Te zarcie oczywiscie jest pod koniec waznosci czyli ma tydzien do zjedzenia ale spokojnie sie da na tydzien przed kupowac.Te supermarkety robia mega promocje i duoz ludzi tak robi. Dodam jeszcze sery paczkowane po 2f 8 plastrow

Co to za życie? Jak sie od tego syfskiego żarcia rozchorujesz to co ? I gdzie sa te pokoje po 100 tyg i w jakim stanie? Bo w 3-5 strefie to b ciezko znaleźć, a jeśli juz to bardzo małe , ze ledwo sie łóżko i mała szafa zmieści.

buahaa normalnie zone 3 chociaby na wschodzie . Widac ze nawet w londynie nie mieszkasz

Jak sie chce to sie da nawet za 230f zyc ale trzeba wiedziec gdzie kupowac.Ubrania mozna kupowac w Primarku a elektornika w Argosie Wszystko sie da jak sie chce

jakie ubrania? jaką elektronikę? ledwo na pokój, przejazdy i jedzenia wystarczy!

Czytaj ze zrozumieniem pierw.Napisalem tanie sklepy a nie ze kupisz za 230f.

aha ,oplaty komunikacyje mozna obnizyc np jezdzac autobusem zamiast metrem bus pass kosztuje chyba 11 f

https://www.tfl.gov.uk/fares-and-payments/fares/bus-and-tram jednak 21 f za 11 po jakichstam upustach

nie chyba tylko 1,5F każdy przejazd na oysterce ale nie więcej niż 4,40F dziennie czyli jeżdżąc do pracy autobusem (jednym) wyda ok 15 - 20F tygodniowo a jeśli kilkoma - ok 22- 25F

Mozna tez odwiedzic takie slepy tzw charity shopy jak ktos nie ma kasy,Takie uzywki. http://www.allinlondon.co.uk/directory/1225.php

Kobieto pisalem ci o bus pasie na tydzien.Ceny sa na stronie.

znam ceny, nie musisz mi pisać, mężczyzno

Aha,czesto w mniej uczeszczanych miejscach mozna zjesc tani tzw fish@chipsu ciapatych za 2-3f kurczak z frytkami jak was glod zlapie.Chodz asda wychodzi najtaniej wedlog mnie. Jak cos sobie przypone to wrzuce

piwo najtansze jest w malych sklepach ciapackich po 1f do 1,20 f w duzych sieciowkach jest drozsze.JEsli chodzi o whiskacze i inne to w sieciowkach lepiej ale to bywa roznie. Pyby to najtansze sa siec witherspoon

Jak ktos pali to kontrabanda w sklepach polskich itd malboraski 5f paczka ale mozna trafic taniej.A najlepiej kupowac kartony

internet na karte w tel to najlepsza siec three

Aha a jak ktos juz kompeltnie oszczedza na zarciu to najtansza jest fasola w puszkach 40p srednio u ciapatych .Wiadomo zalezy od dzielnicy z cenami. Znalem budowlancow co tylko to jedli xD

Na wschodzie typu Leyton, Leytonstone itd jest ciezko o pokój za 100/tyg , chyba, ze wielkości 1 na 1

Dokladnie. Majac 230 na tydzien w Londynie to jest ledwo na obskurny pokoj, jedzenie i bilet !

Ceny pokoi na londynku mozna sobie poszukac i stam spokojne od 85 sa :)

Wschod to nie tylko leyton / leytonstone

I jak wyglada taki pokoj za 85/tyg? No napisz jak ? Ma chcociaz okno I szafe? Czy jest tak maly, ze sie ledwo obrocic da ?!?!