Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja.

Polecane posty

Biedronka dziekuje, tak dzwoniłam. I nic sie nie dowiedzialam oczywiscie. Ale Maly postep jest, bo Pani mi powiedziala, ze jesli jestem na liscie to na pewno zadzwonia, wiec moze to oznaczac ze juz jest kasa. Obiecala, ze kolezanka, ktora sie tym zajmuje jutro do mnie zadzwoni. Jesli nie, to w srode tam jestem. Na szczescie z domu mam 20min samochodem do swojej kliniki, wiec bez problemu moge tam robic naloty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
asiu to prawda wyglada to przerażająco, justyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małamii nie robiłam ale strasznie mnie korci. Nadal żadnych objawów, i te moje złe przeczucia:( ostatnio dowiedziałam się, że daleka znajoma, która ma 40lat w lipcu rodzi. Nie wiem jakim sposobem ale starali się ok 10lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No oczywiście nie dodało, bo i po co!!!!! Małamii nie robiłam ale strasznie mnie korci. Nie mam żadnych objawów, cisza..... i te moje złe przeczucia. Nie wiem..... Ostatnio dowiedziałam się, że daleka znajoma ok 40 po dziesięciu latach starań w lipcu rodzi. To tak na pocieszenie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja78 - gratuluję zabrania Maluszka ze sobą :) teraz tylko odpoczynek i zero jakichkolwiek stresów :) o Magda7814 - Kochana co jak co, ale sama doskonale wiesz, że czasami musimy przewartościować nieco swoje życie. Jak to mówią czasami "Robota nie zając, nie ucieknie..." albo zwyczajnie znajdzie się inną. Trzy mam kciuki za pozytywne załatwienie wszystkich spraw :) o Czarna porzeczka - :) o Milita - cieszę się niezmiernie, że wszystko ok. 500g Szczęścia "w męskiej wersji" nie ma to tamto :) zdrówka dla was obojga na drugą połowę ciąży :) o Małamii89 - osłabienie ... mam to samo, ale tak jak ty zrzucam na leki albo pogodę. Zauważyła ewentualnie jakieś objawy? Bo u mnie absolutnie żadnych. Rzecz jasna trzy mam się słów którejś z nas "... brak objawów, jest najlepszym objawem..." :P o Niestety nie udało mi się wygrać batalii i jedziemy popołudniu do teściów ... wracamy w czwartek. Mam nadzieję, że uda mi się wszystkie lekarstwa i zastrzyk tak zakamuflować, żeby się nie zorientowali. Nie chcemy im póki co mówić o wszystkim, a o in vitro to chyba nigdy się nie dowiedzą, bo i po co? Udanego wtorku dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darkness, Nadzieja78 :) xxx girszankaanka dziękuję za rady, jeśli to nie minie to kupię espumisan, jutro znów mam wizytę bo muszę przedłużyć zwolnienie więc zapytam co tam poleca lekarka, mam nadzieję że to chwilowe wszystko i nie będą to problemy ciążowe już do końca. Co do zakupów to ja tez nie chce dać sie zwariować, obiecałam to sobie. Koleżanki mówią że wiele rzeczy nakupowały i do dzis leżą z metkami w szafie bo nie zdążyły nawet wykorzystać jeśli chodzi o ubranka. Wyznaję zasadę, że ma być wygodne, dobrej jakości a mniej. Liczy się jakość. U mnie na stronie szpitala właśnie piszą co zabrać. xxx MH1 tak przytyłam lekko ponad kg, jeszcze się dziś zważyłam. Też nie wiem jak to możliwe bo nic nie schudłam na początku. Bałam się że mój Synuś jakiś mały będzie ale jak widać waga w normie więc to nie ma znaczenia. Oczywiście sie nie oszczędzam, jem jak dotychczas, regularnie i raczej zdrowo, trochę ćwiczę i ogólnie mam dużo ruchu więc pewnie to się przyczyniło. Ale zapewne teraz nadrobię przez te 4 miesiące :) z drugiej strony po porodzie duzo się gubi, bo karmienie, bo opieka, ciągle w ruchu więc mało przytyć to też nie dobrze bo później poleci mi z normalnej wagi a tego nie chcę no ale zobaczymy jak będzie. xxx Azzuro moja koleżanka też tak miała, przytyła przez całą ciążę 15 kg a tylko brzuszek miała więc też jej się te kg poukrywały :) Pewnie będzie tak z Tobą do końca. Azzuro ja też jestem wymagająca co do zakupów, dwa razy przemyślę i tandety nie cierpię, która zaraz się rozwala. Fajne musi być to kompletowanie tego wszystkiego :) xxx a_gusia w takim razie trzymam kciuki mocno!!! Może kolejny lekarz będzie miał dobrą rękę więc nie ma tego złego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Szmacioszka
Nel31 jak się czujesz? Leżysz? Ja funkcjonuję w miarę normalnie, tylko bardzo szybko się męczę i wieczorem padam. Miłego dnia dziewczyny! Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niecierpliwa 83 - oj tak. Piękna muzyka. Ujęła za serca,aż łezka się pokulała. x Julia83 - miło mi gościć na nowej liście ;-) x MiskaD - życzę Ci dużo cierpliwości i wytrwałości w dążeniu do celu. Nie jest łatwo i gładko,ale ważne by mieć cel i nie poddawać się po porażce. Fakt,że czasem ręce opadają i brakuje sił, ale po wylaniu łez to mija. Teraz do mnie nie dociera jeszcze,że jest inaczej niż każdego miesiąca przez poprzednie 10 lat. Jak lekarz włączył dźwięk, abym usłyszała serduszko to nawet nie wiedziałam, że to jest odgłos bijącego serduszka. To jest dla mnie nowość. Nigdy wcześniej nie słyszałam takiego dźwięku. Uczę się siebie na nowo, bo jestem w nowej sytuacji. Życzę Ci, abyś nie musiała długo czekać na swoje szczęście. x Nadzieja78 - cieszę się,że już masz swoje maleństwo. Twoim zadaniem jest żyć bezstresowo i rozpieszczać się. Ja właśnie skończyłam Prolutex ( co drugi zastrzyk to siniak, guzki, swedzenie ), ale dałam radę. W sumie wzięłam 35 zastrzyków. Od dziś mam Clexane. Czy ten zastrzyk też daje się w brzuch ? x Dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kkahha tak clexane też są w brzuch niestety.. Zauważyłam ze jak tym razem robię je dużo niżej od pępka to nie ma siniaków :-) ale dopiero dwa za mną.. ciekawi mnie dlaczego dopiero od teraz masz clexane? Nel? Misia jak się masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja78 - prof mówił, że da mi teraz leki przeciwzakrzepowe zapobiegawczo. Uznaję,że to co robi i mówi jest właściwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka1212 - 4.02 miałam pobranie komórek, 9.02 transfer a 14 luty beta wynosiła 5,4 więc szybciutko wiedziałam. Trochę mnie zdziwiło, że gin tak szybko kazał robić betę, powiedział mi że jak będzie poniżej 5 tego 14.02 to mam odstawić leki, chociaż szczerze mówiąc nie wiem czy bym odstawiła, pewnie bym ponowiła betę po kilku dniach a później odstawiła gdyby nie skoczyła. A jak beta powyżej 5 to że się udało, chociaż wiadomo, że później była obawa czy przyrasta. Nie wiem z czego to wynikało, że tak szybko skoczyła, może też z tego że zarodki nasze były bardzo dobrej jakości jak to gin powiedział. Mam jeszcze dwa na zimowisku bo w sumie pobrali mi 3 komórki, 3 się zapłodniły i 3 bdb jakość więc miałam szczęście. Po te dwa wrócę jak urodzę, tak może po roku. Oczywiście najpierw po jednego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny do trzech razy sztuka. Zrobiłam betę. Po 6dpt wynosi 53,4!!!!! Zobaczymy jak będzie rosnąć. Trzymajcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka super!!Aż mam ciarki na całym ciele po przeczytaniu Twojego wpisu!!Trzymam kochana kciuki żeby rosła prawidłowo!! Dzisiejsze słoneczko zaświeciło dla Ciebie!! Teraz kolej na resztę babeczek!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkiniaa84
Zuzka super wieści oby tak dalej.....gesiego, gęsiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka 1212 super!!!!!! Wysoka ta Twoja beta jak na tyle dni po :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka1212 - piękna beta jak na 6dpt. Trzymaj tak dalej. Kciuki zaciśnięte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hexe
Zuzka, gratuluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia 83 :) aż się zaśmialam czytając o Twoich nalotach - ale fakt swojego trzeba dopilnować a tak to jest w zyciu że jak się jest bardziej upierdliwym to więcej można wskurać bo one nawet żeby mieć świety spokoj się pozbędą problemu :P darkness77 zamykaj się przed nimi i już jak nie w pokoju to w łazience Tak sobie myslę jakby to bylo u nas i wydaje mi się to realne Teściowa chyba nie chodzi za Wami krok w krok A jesli leki muszą być w lodówce to zamknij je szczelnie w reklamówce i powiedz że to Twoje lekarstwa i tak nic z tego pewnie nie bedą wiedzieć nawet gdyby je zobaczyła Zresztą to leki na stymulację a to akurat żaden grzech O in vitro wcale się nie dziwie że nie powiesz moim my też nigdy nie powiemy :) wszystko zależy z kim ma się do czynienia kkahha Czytałam Twój wpis o nowej sytuacji i tym że uczysz się siebe na nowo i że po 10 latach jakoś nie dociera do Ciebie że bedziesz mamą no i że serduszka nie poznałaś Aż mi się łezka w oku zakręciła To musi być piękne... eh Dużo zdrówka i wytrwałości :* Zuzka 1212 gratuluję Kochana i zyczę pięknego wzrostu betki!!!! Super wiadomość :* A ja dziewczynki jutro beta a od wczoraj bole jak na @ piersi brzuch ehh pewnie znów porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dziękuję. No to dylemat rozwiązany - jedziemy na Mazury;) Asia jak widzisz po mojej stopce już 3 razy byłam w ciąży, za każdym inna historia. W pierwszej bolące cycki i brzuch, teraz nic. Mam nadzieję, że jutro będziesz też miała wysoką betkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamii89
Zuzka gratulacje Kochana:*** Jak Ty to zribilas?:)) ohh tez bym juz chciala miec te betowanie z glowy:)) Jakiej klasy mialas blastusie podana:)? Darkness a ja nie mam zadnych objawow cisza i spokoj Zuzka Ty oprocz tego plamienia mialas jakies objawy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małamii nie wiem jak, z M śmieliśmy się, że gdyby nie słabe plemniczki to pewnie byłby u nas "co rok prorok";). Jak widzisz moje ciąże na pewnym etapie przestają się rozwijać ale mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Oprócz plamienia implantacyjnego które miałam przy każdej ciąży, nic się nie dzieje. Nie wiem jakiej klasy był blastuś, lekarz nigdy mi o tym nie mówił. Powiedział tylko że bardzo dobry. Pamietaj Małamii ze mną wychodzą pozytywne bety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Szmacioszka
Zuza1212 , super, ja 7 dpt miałam 62, oby dalej przyrastała, trzymam kciuki Małamii ja też nie miałam objawów i plamień, będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zuzka - suuuper :D tym razem się uda :) życzę zdrówka i wytrwałości.. x Julka - napastuj ich ile wlezie... trzymam kciuki!!! x Wczoraj nie pisałam, ale do dzisiaj nie mogę się otrząsnąć.. Śniło mi się wczoraj tak bardzo realnie, że jestem w ciąży.. że będziemy mieć synka... ależ dziwne uczucie jak się obudziłam bo przez chwilę nie wiedziałam czy to jawa czy sen ;) mam nadzieję, że nie świruję ;) x Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zuzka1212 a nie mówiłam :-) brak objawów to najlepszy objaw ! Oby tak dalej ! Podobna droga za nami i Mam nadzieję że tym razem zostaniemy mamusiami ! Udanego urlopu na mazurach piękna pogoda :-) Kkiniaa84 Oby Twoje „gęsiego” się sprawdziło .. Asia858 nie trać wiary .. i daj znać jutro Biedronka oby więcej takich pozytywnych dobrze zwiastujących snów :-) jeszcze dwa dni i startujesz ! o ktorej wizyta? Ja dziś lekkie bóle w podbrzuszu i delikatne plamienie .. nigdy nie mogę pożyć w spokoju .. Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hexe
Biedrona, ale zbieg okoliczności. Mi tej nocy też się śniło, że jestem w ciąży. Siedzę sobie u kosmetyczki z takim pięknym brzuszkiem i dzwonię się umówić na wizytę do lekarza... więc nie ma innej opcji... niebawem będziemy w ciąży... pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hexe
Nadzieja, wierzę, że tym razem u Ciebie będzie dobrze... Ba, ja to wiem... buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka! Ale u Ciebie te zarodeczki szybko i łatwo się zagniezdzaja! Oby ten został już z Tobą na zawsze! Tsh unormowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka również życzę aby ten zarodek dobrze się zadomowił i rozwijał przez kolejne 9 m-cy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×