Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzona przyszla zona

Wkurza mnie przyszła tesciowa

Polecane posty

Gość gość
Mój mąż ma urodziny 19/05. Nie urządzamy jakichś specjalnych imprez z tej okazji, teściowa złożyła mu życzenia telefonicznie. 30/05 (sobota) pojechaliśmy do niej z okazji Dnia Matki i wtedy mój mąż dostał od niej prezent urodzinowy. A syn dostał prezent na Dzień Dziecka. No i ja też dostałam czekoladki, jak powiedziała, żeby mi nie było smutno, ze wszyscy coś dostali a ja nie :) I teraz UWAGA - nie wiedziałam, że powinnam się z tego powodu obrazić! Chyba się autorko nakręcasz i nie masz prawdziwych problemów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Przecież pisze o tobie. Ja pisalam ze swoj dom przepisze uczciwej osobie. A ty nie udaj ze taka zamożna My z mężem mamy własny dom, ja mam swoje mieszkanie jako majątek odrębny i nie wiem co demonstrujesz z tym kartonem. Nie martw się nie mieszkam u teściowej i tym bardziej nie czekam na jej śmierć. Mi jej dom nie jest potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja swojej nie lubie przyszłej teściowej.bo jest porąbana!I tez jak mam do niej jechac z moim to mi sie nie dobrze robi!!!Głupio gada i wogóle!!!I zawsze proponuje zawsze cos do picia ale nic pozatym zeby cos słodkiego do kawy,herabty!!!!Nawet głupiej czekolady nie ma!!!!A mi raz powiedziała zebym upiekła jak przyjedzie placka bezczelna.A ja u niej jeszcze placka nie zjadłam nigdy.Zazwyczaj tak jest ze tesciowej sie nie lubi.A jak jest bardzo za moim nawet jak ja mam mówie prawde to ona i tak jest za nim mało co mu w d**e nie wejdzie!!!!!!To jest chore i tylko synek!!!!ja by miał 15 lat a on ma 27!!!!!!Nie przejmuj sie miej na nią wyj****e!!!!!!I jak my do jego mamy jedziemy to ją mój informuje ze przyjedziemy a ona bez zapowiedzi przyjeżdża do nas i oczami slipie!!!To jest taki typ ludzi i nic na to nie poradzisz.Moja mama mi powiedziala ze nie trzeba tesciowej lubieć!!!!Z chłopakiem zyje a nie z nią!!!Moja mama tez jej nie lubi!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każda matka jest za swoim dzieckiem. tak samo jak twoja mama jest bardziej za tobą tak mama twojego męża jest bardziej za nim.ja też zawsze będę za synusiem i teraz i jak będzie dorosły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A że przy okazji tego mogę rozwalić mu związek to nie ważne, ważne, żeby synek był z mamusią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalna kobieta nie będzie klocila sie z tesciami i nie izoluje rodzicow od syna. Psychiczne synowe trzeba leczyc nie ma innej rady. Jak dwoje ludzi bierze slub to robi sie wieksza rodzina i jak szanujesz swoich rodziców tak szanuj rodziców męża. Każdy zdrowy człowiek to zrozumie. A jak nie chcesz zbyt częstych spotkan to wyprowadz sie na drugi koniec Polski a nie pchasz biedny tylek do tesciowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie! po prostu nie będę słuchać jak moja synowa napieprza na mojego syna!nie będę się wtrącać! jeśli synowa będzie obrażać mojego syna to jej po prostu zwrócę uwagę ,że mi się to nie podoba i żeby swoje problemy rozwiązywali w swoim domu a nie w moim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Normalna kobieta nie będzie klocila sie z tesciami i nie izoluje rodzicow od syna. Psychiczne synowe trzeba leczyc nie ma innej rady. Jak dwoje ludzi bierze slub to robi sie wieksza rodzina i jak szanujesz swoich rodziców tak szanuj rodziców męża. Każdy zdrowy człowiek to zrozumie. A jak nie chcesz zbyt częstych spotkan to wyprowadz sie na drugi koniec Polski a nie pchasz biedny tylek do tesciowej usmiech.gif Leczyć to trzeba psychiczne teściowe,które nie rozumieją, że syn dorósł, że nie potrzebuje codziennych wizyt mamusi. Że z chwilą ślubu on zakłada nową rodzinę i że to jest w tej chwili najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś wiesz co??? ty jesteś bez uczuć. jestem młodą mężatką. nie lubię swojej teściowej ale chce ,żeby mój mąż miał z nią dobry kontakt i sama proponuję mu by częściej ją odwiedzał. a swoją drogą ciekawa jestem czy ty poświęcasz więcej czasu swojej mamie czy twój mąż swojej. skoro dla ciebie byciem dorosłym to odsuwanie się od matki to sama odsuń się od swojej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierze w codzienne wizyty tesciowej. Przeciez ludzie pracują mają swoje obowiązki. Mlodzi tez idą do pracy wiec jak moze odwiedzac? Tak piszecie jakby mlodzi i tesciowa byli bezrobotni i mają na to czas. Jeśli tak by bylo ze jestescie bezrobotni to z czego zyjecie? Patologia? Czesto slysze jak mlodzi wrecz rzadaja zeby tesciowe opiekowaly sie wnukami ale one sie mie zgadzaja bo pracują. Skąd wiec takie problemy? Ktos bardzo zmysla a niedoswiadczone pelikany lykaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nawet gdy synowa bedzie miała racje??????????????tam gdzie jest racja tak powinno byc a nie ze o tak bronic i byc za synusiem to jest chore!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a swoją drogą ciekawa jestem czy ty poświęcasz więcej czasu swojej mamie czy twój mąż swojej. skoro dla ciebie byciem dorosłym to odsuwanie się od matki to sama odsuń się od swojej. xxx no co ty! jej mamusia to przecież najblizsza rodzina a matka męża to oba baba, którą trzeba przegonić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wkurzona przyszla zona Miej na nia wyj****e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś wiesz co??? ty jesteś bez uczuć. jestem młodą mężatką. nie lubię swojej teściowej ale chce ,żeby mój mąż miał z nią dobry kontakt i sama proponuję mu by częściej ją odwiedzał. a swoją drogą ciekawa jestem czy ty poświęcasz więcej czasu swojej mamie czy twój mąż swojej. skoro dla ciebie byciem dorosłym to odsuwanie się od matki to sama odsuń się od swojej. Jakie odsuwanie się od matki?> Co ty za farmazony tu piszesz? Młode małżeństwo na dorobku ma masę swoich spraw i problemów i zwyczajnie nie ma czasu na codzienne wizyty , telefony mamusi. Nawet ja ma trochę wolnego to może chce pobyć sam na sam ze sobą, a nie w trójkącie. O moje relacje rodzinne nie musisz się martwić, bo są to zdrowe relacje, a nie nachalne i natarczywe. Dlatego takie spotkanie zawsze cieszą obie strony i czeka się na takie odwiedziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinno byc po rowno czyli izolujac syna od matki należy ozolowac córkę od matki. Najgorsze jest to ze synowe wchodza z butami do tesciowej ta przepisuje wszystko na mlodych a potem jest nie potrzebna. Dlaczego synowe nie chca mieszkac ze swoimi mamusiami? Dlaczego nie wyciagaja rączki do nich po majątek tylko buntuja mężów zeby wyciagneli kasy jak najwięcej od niedobrych tesciow. Nie martwie sie ze zostane sama. Mam don który jest duzo wart i mysle ze za opieke nie jedna chetna osoba by sie zgodzila. Ja spyram dziecko jesli nie będzie chciało sie mną zajac na stare lata to znajde opiekunke ktora za opieke dostanie moj majątek. A mlodzi niech sobie żyją wlasnym zyciem. Nie wyobrazam sobie sytuacji zeby nie pomoc rodzicom na stare lata. Ale to zalezy od charakteru. Jak ktoś jest jak głaz to nie warto z takimi ludzmi utrzymywac kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja mowie jej ze on mnie oszukuje bo pali papierosy a mowi ze nie pali a po kryjemu to robi i jej sie skarze to ona wielce ze i tak bedzie palił papierosy!!!!To tym bardziej mnie kwurwia !!!Wstydziła by sie mi to powiedziec a specjalnie powiedziala zeby mi na nerwach zagrać.Swojemu synowi niech pozwala co ma 15 lat i pali jej papierosy krecone ona o tym wie i nic z tym nie robi.!!!Co powinna chowac.A mi bedzie gadać ze jej syn i tak bedzie palił!!!!To go rzuce bo jesli ktoś mi obiecuje 5 =razy k***a mac ze nie bedzie palic i 5 razy przyłapuje to juz jest k***a za wiele gdzie jest ta obietnica ???jak takiemu zaufac?nie zaufasz!!!Teraz tez mi gada ze nie pali ciekwe nie wieze w to!!!!A wypłaty nie odbieram z nim tak ze nie wiem ile pieniedzy dostaje i ile odklada na papierosy!!!!A weekendy ma czesto nerwy bo papierosa nie ma jak zapalic i na pewno przez to!!!Bo ja jestem a jak do pracy JEŹDZI TO MA LUX zajara i ulga!!!!!!Tak nie moze byc ze tesciowa bedzie bronic nawet choć w takiej sytuacji!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 13:50 j/eb/ł/a/m z głową to wszystko u cb, ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest gość z 13.50 można się odizolować od wszystkich. Tylko , że to właśnie mój mąż chce jeździć do mojej rodziny na różne spotkania. Ja nie zawsze mam ochotę, bo czasami w weekend coś sobie zaplanuję w domu do zrobienia. A on to ja ci pomogę, wyrobimy się w mig i zdążymy pojechać. A jak jego mama zaprosiła nas na święta to załatwił sobie, że musiał iść do pracy. Więc do nie całkiem moja wina, że ja go izoluję, bo równie dobrze mógłby pójść tam beze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pazerne ropuchy co się odgrażają , że oddadzą wszystko obcym . Tylko pamiętaj oddaj to co twoje, bo pewnie uważasz, że wszystko jest twoje, a nie po połowie z mężem i że dzieciom po ojcu nic się nie należy tylko tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Świadomy praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny, uroczyście oświadczam, że wstępuję w związek małżeński z (imię Panny Młodej) i przyrzekam, że uczynię wszystko, aby nasze małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe." Małżeństwo to nie powiększanie rodziny jak ktoś wyżej napisał, tylko założenie nowej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nigdzie nie jest napisane,że ze "starą" rodziną trzeba zerwać kontakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat w tym temacie jest intercyza. Wiesz co to jest? Wiec moge oddac obcym wszystko co mi się podoba. Na chwilę obecną nie narzekam bo w rodzinie jest wszystko ok ale gdyby mlodzie nie chcieli lub nie mieli ochoty sie mną zająć to moge opiekunce oddac prawda? No chyba ze los mnie oszczedzi i nie bede potrzebowala pomocy bo umre będąc na chodzie to normalne ze majątek nie trafi do obcego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu nikt nie napisal, że należy zerwać kontakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 13:50 pobilas wszystkich swoim wpisem. Dawno się tak nie usmialam. Choc do konca nie wiem o co ci chodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.28- to oddawaj, co się czepiłaś tego swojego majątku może dzieci wcale go nie chcą tylko chcą spokoju miłości dzieci nie kupisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O proszę jaka rodzinna teściowa- intercyzę z mężem podpisała grunt to być rodzinnym a teraz syna szantażuje majątkiem coś czuję, że pójdziesz na tamten świat razem z pieniędzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty autorko psychiczna uwazaj,bo sie czepiasz czegokolwiek,zeby sie przyczepic do tesciowej,a prawda jest taka,ze czujesz sie zagrozona i z nia rywalizujesz...i nie nazywaj sie przyszla zona,bo jak tak dalej pojdzie,to nic z tego nie ebdzie. Matke ma ejdnam a ****adel co nawet nie sa zonami moze miec wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty idiotko naprawdę uważasz, że żona czy narzeczona to tylko dupodajka? Nieźle mąż cię musiał traktować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co się czepiasz intercyzy? Takie rzeczy sa kierowane do osob ktore cos posiadaja a nie golodupcow. To jest fajna sprawa bo nikt nie wie co zycie pokaze. A po co potem biegac po adwokatach i wydawac kupe kasy na sprawy kiedy jeden papier zalatwia wszystko. Nie trzeba dzielic i wyrywac sobie z rąk bo masz na pismie. Poogladaj sprawe dla reportera jak miłość szybko przemija a zostaje ból no i nieszczesny podział. Ludzie inteligentni wiedzą do czego to służy. Jeśli ktos kogoś naprawdę kocha to nie boi sie podpisac papierku. Ale jak ktos ma za uszami i tylko czyha na cudzą kase to ma problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ludzie inteligentni tylko niepewni sytuacji.No i oczywiście gdy mamy do czynienia z mezaliansem na tle sytuacji materialnej. Ani ja , ani mój mąż - żadno z nas nie było gołodupcem więc nie było takiej potrzeby. To co zgromadziliśmy przed ślubem to jest naturalnie z mocy prawa majątek odrębny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×