Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzona przyszla zona

Wkurza mnie przyszła tesciowa

Polecane posty

Gość gość
A jeszcze jedna sytuacja, która mi się przypomniała- zakuła mnie najbardziej ze wszystkich jakie maiłam przykre od teściowej to: Chorowałam i byłam na specjalnej diecie oczywiście teściowa o tym wiedziała- ale przed świętami nie zapytała czy coś przywiozę swojego a mi też było głupio wcibiac się w jej gary i mówić żeby mi coś zrobiła albo, ze ja wezmę swoje bo mogło by jej się zrobić przykro . Zaprosiła nas na święta wielkanocne i wyobraźcie sobie, że nakryła do stołu po czym podeszła do mnie pogłaskała mnie po barku i mówi"bidulka nic nie może jeść" i postawiła mi na tym stole pusty talerz. Nie było tam ani jednej rzeczy, którą bym mogła zjeść. wszyscy usiedli do stołu a było nas tam około 10 osób. Zrobiło mi się tak przykro, ze popłakałam się i na szczęście moi rodzice mieszkali w tej samej miejscowości to wstałam i wyszłam. U mnie zawsze moja mama szykowała większość potraw pod kątem mojego męża zawsze się pytała czy on lubi to czy tamto. No nie wyobrażam sobie takiej sytuacji u mnie w domu, żeby mój mąż przyszedł gdzie wszyscy wiedzą, ze ma alergie i nie ma co zjeść. Trochę żal miałam też do męża, ze nie zainteresował się tym i nie obgadał tego ze swoją mama przed świętami (uważam, ze powinien się zainteresować) na pewno by było wszystko jasne i wtedy beż problemu przywiozła bym swoje potrawy. Rozmumiem, ze teściowa może nie miała czasu albo nie chciało jej się dla mnie coś ugotować ale wystarczyło, żeby zapytała w końcu to ona nas zaprosiła na święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 10.15 U mnie prawie identyczna sytuacja tylko jeszcze teściowa sobie poczyna. Też mąż musi być na każde zawołanie. Natomiast jego brat jest nietykalny. Tłumaczenie- on jest taki zapracowany:) Przy czym mój mąż pracuje na dwa etaty, a tamten na jeden. Natomiast jeśli chodzi o jakies korzyści to mój zero, a tamten wszystko. Nie wytrzymuję juz tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra rada dla synowych. Chcecie miec swiety spokoj nie pchac tylka do tesciow. Isc na swoje ciasne ale własne. Powoli człowiek dorobi sie swojego i nikt nikogo nie będzie sie czepial. No ale jak ktoś chce isc na latwizne i leci na gotowe to potem są zgrzyty. Mieszkajac u tesciow musisz mieć świadomość ze trzeba się dostosowac bo to oni są wlascicielami. I pamiętajcie meldunek nie świadczy ze jestescie wlascicielami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja z 10  38
Ja mieszkam na swoim. Nic nie dostałam od teściowej. Natomiast męża brat wszystko włącznie z mieszkaniem, jego wyposażeniem, samochodem. Więc dlaczego to od nas wymaga się pomocy. To trzeba dzwonić do drugiego syna, albo przynajmniej na pół dzielić obowiązki i korzyści. Dlaczego do nas ktoś śmie wydzwaniac nawet jak żarówka się spali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo u Was pewnie teściowa czuje bezpieczeństwo a drugi synek pewnie mizerota i by sobie bez jej pomocy nie poradził... znam takich kilka przypadków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja z 10  38
Ale mi się wydaje, że jak się ma dwoje dzieci to należy ich równo traktować. To, że sobie radzimy to od nas sporo wymaga wyrzeczeń. Co z tego np, że mamy pieniądze jak nie możemy sobie pozwolić na długi wyjazd na urlop. Natomiast drugi syn bez problemu wyjeżdża na wczasy na 2 tyg. A mamusia na to, on taki zapracowany i musi odpocząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jubel taki w domu mialam, ze ho ho.. x Jaki "jubel" ? Jubel to obchody czegoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na serio jesteś taka ograniczona czy udajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośća
ale masz problemy, żebyś tylko takie miała. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś co dla kogoś jest problemem dla innych może nie być. Więc jeśli nie ma się o tym pojęcia to się nie dyskutuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe co zrobisz jak bedzieci mieli dzieci .Pewnie chetnie ,bez narzekania bedziecie je podrzucali tesciowej .Jestes chyba złą osobą,wspołczuję Twojemu chlopakowi i przyszłej teściowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczelam czytać posta i przestałam do ***wkurzona przyszła żona *** co ty jesteś księżniczką ?????? Boshe jak bym widziała swojego brata i bratową to ty masz się starać o względy u tesciowej Anie ona u ciebie i tobie tyłeczek podcierać masakra weź zmień tok myślenia bo zachowujesz się jak guwniara z gimnazjum widac jaka to ty będziesz teściową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gÓwniara z gimnazjum powiadasz ale i tak jest bardziej wykształcona od ciebie, bo widać, że ty nawet podstawówki nie skończyłaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym żeby moja przyszła teściowa taka była... Moja niestety ze mną nie lubi wgl rozmawiać. Tzn rozmawia mówi że traktuje jak córkę ale za plecami tworzy listę skarg i zażaleń. Do tego trzyma na swoim koncie każda wypłatę mojego narzeczonego! A do tego na siłę robi wszystko żebym się do niej wprowadzila. Niestety sklocila nas bardzo. Więc dziewczyno! Gratuluję takiej teściowej która nie wtyka swojego nosa i Nie chce żebyś z nią mieszkała. Powinnas ja po rękach całować. Bo inni naprawdę mają gorzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny! nie przejmujcie się tymi głupimi babami. One chcą powetować w ten sposób swoje nieudane i beznadziejne życie, a ponieważ z reguły są tępe, niewykształcone i bez jakichkolwiek zainteresowań, żyją wcinaniem się w cudze sprawy i życie, próbują nadal rządzić swoimi niedorobionymi synkami, których nie umiały wychować, a synowe - nowoczesne i fajne dziewczyny traktują jak wrogów, bo na ich tle wyglądają jak eksponaty z zamierzchłej przeszłości!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdziwa pomoc powinna być udzielana bezinteresownie. Natomiast ktoś, kto na siłę domaga się opieki i zainteresowania swoją osobą, jest zerem pozbawionym własnej wartości i nie wie co ma sam ze sobą zrobić. Najlepiej niech się weźmie do jakiejś pożytecznej roboty (np. w hospicjum lub schronisku dla zwierząt), a nie szuka winnych swojej beznadziejnej sytuacji i dennej postawy, którą same sobie i na własne życzenie wypracowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też teściowa
Czytam i jestem przerażona Twoją zajadłością. Pamietaj to matka Twojego chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego wyzywasz kogoś od "gówniar"? Na ciebie nikt na tym forum nie mówi, że jesteś "staruchą", czy kimś takim. Lepiej skończ wpisywać te swoje bzdurne i pełne agresji wypociny! Nic dziwnego, że nie umiesz się z nikim porozumieć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teściowa55
Teściowe! najpierw traktujecie synowe, jak złodziejki, bo "ukradły" wam syneczka, krytykujecie je na każdym kroku, zamiast mądrze pokierować młodą dziewczyną, pomóc jej i nauczyć pożytecznych rzeczy, robicie złośliwości i próbujecie udowodnić swoją wyższość (ciekawe na jakiej podstawie?), mieszacie w młodych małżeństwach ile wlezie, robicie problem z jakiegoś g*******ego ciasta, którego i tak z racji tuszy nie powinnyście żreć, manipulujecie tymi swoimi źle wychowanymi synalkami udając samotne lub chore i umierające, próbujecie sterować wnukami, albo szantażować majątkiem, a potem dziwicie się, że synowe, a często też synowie gdy przejrzą waszą grę NIE CHCĄ WAS ZNAĆ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowa55 dziś Nie rób z siebie jeszcze głupszej niż nią jesteś.Jesteś zakompleksioną synową co to chciałaby pokazać ja tu teraz rządzę i wszyscy będziecie padać do stóp.A tu kicha,nie udaje się manipulacja to zaczyna się jazda o zazdrosci teściowej.Oj głupiutkie jesteście.Kazda tesciowa była najpierw synową ,jaką by nie była zna te sztuczki którymi się posługujecie. To wam sie tylko wydaje ze kto nie z wami to przeciwko wam. Wiecie dlaczego kościól ma 2000 lat? bo nie rzadzą w nim babole.Dawno go by nie było gdyby to one załozyły sutanny.A tak to zakonnice sa od czarnej roboty a księza panuja nad porzadkiem.Baby by sie tam pozabijały i rozwaliły im katolicyzm i nie byłoby modlących się owieczek..Dokładnie jest tak w rodzinach,wejdzie jedna z drugą wsza i zrobi zamęt bo chce ustawic wszystkich pod siebie.Zwykle tesciowa pada ofiarą nienawiści bo nie pozwoli gówniarstwu wchodzić sobie na głowę. Zaraz jedziecie po niej bo przyniosła nie w porę ciasto.Powinna przynieśc arszenik by otruć gada by nie wydawał na swiat następnego fałszywego potwora,który utruje w następnym pokoleniu..Tutaj piszecie bajeczki i zmyślacie by wyszło na wasze. Trzeba dwoch stron by znać prawdę. Możęcie pisać co wam się teraz podoba i pocałować mnie w duuupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
100% racji!!! a jesli jest odrobina prawdy to resztę dośpiewają by wyszło że to ich prawda,tylko prawda i góówno prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z Twojego opisu wynika, że to Ty jesteś i zmierzła i czepialska. No i na dodatek mściwa i pamiętliwa. Współczuję Twojemu facetowi, bo niezłe piekło mu będziesz urządzać. Nie wiem czy jakaś niedowartościowana jesteś czy co? Zalecam terapię, bo zmarnujesz życie sobie i innym na szukaniu problemów tam gdzie ich nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do wszystkich tesciowych. Czego nie zajmiecie sie wlasnymi mezami tylko czepiacie sie naszych. Czy wy nie macie wlasnego zycia,pasji, zainteresowan? Na prawde jestescie takie ograniczone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwaFranca
kuźwa 90% par marzy by uwolnić się od teściowych, które wpierdzielają się w życie z butami (ja również o tym marzę) a tym histeryzujesz i nakręcasz się bo niedoszła jeszcze teściowa nie narzuca się wam, tylko was zaprasza... palnij ty się w pustostan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw zostań synową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No autorka ma dobrze a ja jak pojade do niej na caly dzien to tylko dostane herbatę i na tym sie konczy tak poza tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ble ble ble ale masz k***a problemy. Chciałabym mieć takie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewucha czuje się niepewna swojej wartości i swojej pozycji w związku- dlatego tak fiksuje. To jest patologiczna zazdrość o rodzinę męża, gdyby np. teściowa nie żyła , to miałaby problem np. z rodzeństwem męża itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba autorce coś pod dekielkiem szwankuje. Ma złotą teściową i dąsa się z byle powodu. Cóż...nie zna życia. Na dodatek fustratka. Ciekawe jakie zdanie o tym wszystkim ma jej narzeczony. Obstawia przyszła żonę czy swoja mamusię. Nie dziwne będzie, jak chłopina będzie się starał załagodzić sytuację tak żeby"wilk był syty i owca cała". Trudna sprawa pogodzić dwie "suki". Ponadto zgadzam się z niektórymi wypowiedziami, że pełno jest facetów z nieodciętą pępowiną, maminsynków trzymających się kurczowo kiecki mamusi. Obyście na takiego nie natrafiły, bo trudna codziennośc Was czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaką teściową??? konkubiny nie mają teściowych!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×