Gość gość Napisano Czerwiec 16, 2015 Strasznie zakochalam sie w pewnym chlopaku jednak dla niego to tylko przyjazn. Probowalam wszystkiego aby mnie pokochal. Tak, powiedzialam mu nawet o swoich uczuciach lecz on pozostaje przy tym ze nie chce zadnego zwiazku... Powoli sie z tym godze, przynajmniej tak mi sie wydaje ale jak tylko go zobacze (a widujemy sie wbrew sile codziennie) to od razu wszystko powraca. Juz sie o niego nie staram ale jako moj przyjaciel na powitanie lekko sie tulimy, nosi mniena baranach a ja od razu takie ciary a jak go nie ma to w placz bo po prostu juz mnie to rozwala, nie radze sobie z tymi emocjami.. nie wiem juz co robic, czy ktos tak mial? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach