daleko, coraz dalej SKARBIE

Taaakkk? Przecież to forum babskie. Co tu robi żonaty i dzieciaty facet? Nie ma go kto pogonić ... gość

dlaczego tylko w snach?... bo nie potrafisz sięgnąć po to co jest na wyciągnięcie ręki... wiem... łatwo powiedzieć... też tak mam... wiem że to nie Ty... może tak lepiej... SKARBIE... ut...

https://www.youtube.com/watch?v=RSQyzit5OjA na spokojny sen;)

czasem gdy tak sobie siadam cichutko w kąciku... ut...

eh...

https://www.youtube.com/watch?v=hyfaSWxqOzg

dziś iluzjia miłości. Coś co stworzyło serce a może i dusza a umysł nie pojmuje. To coś szarpie mną i wprowadza we mnie stan dwoistości. Wiem w wyniku czego powstał we mnie ten stan, może dlatego odeszła miłość ... a pozostało przywiązanie. Mam już za sobą sporo przeżytych lat i ten stan nigdy nie powinien się wydarzyć a jednak stało się. Pytasz w kim się ostatnio zakochałam a kto we mnie? Jak już wspomniałam, mam sporo przeżytych lat i miłość w rozumieniu męskim dla mnie nie istnieje. We mnie nikt się nie zakochał bo ja nie urodziłam się do kochania a raczej do cierpienia.Myślę, że dałam Ci wystarczającą odpowiedź... myślę że to wstęp do Twojej odpowiedzi... co to ma być nie do kochania... nie myśl tak... mam bardzo podobnie... bardzo... rozumiem Cię doskonale co czujesz... a przynajmniej tak mi się wydaje... :-( ... i co to ma być miłość w rozumieniu męskim... nie ma miłości męskiej i żeńskiej... jest pomiędzy kobietą i facetem... coś co ich ciągnie ku sobie... czasemm wbrew rozumowi... wbrew obowiązującym regułom i zasadą... a nawet panującymi zwyczajami...

Łukasz

Ut, w innych okolicznościach wyjaśniła bym to szerzej.Lecz to jest Twój temat i nie chcę swoimi problemami zaśmiecać Ci topiku.Zmykam spać i życzę dobrej nocy.:)

napisz mi proszę a5... to ważne pytanie... co było najpierw... wypalenie uczucia w waszym związku, i później pojawił się ten Ktoś... wypełnił to miejsce w Twoim sercu które stawało się puste... czy odwrotnie... jego obecność sprawiła że zaczęły się ochładzać relacje w Twoim związku...

napisałem dosłownie kilka wpisów wcześniej... ten temat jest po to by pisały tu osoby które przeżywają coś podobnego... oczywiście, nie zmuszę Cię do pisania... ale chciałbym z Tobą pogadać... nie ukrywam...

https://www.youtube.com/watch?v=7Cf2bKJTNac z dedykacją dla Ciebie a5...

czy ut ma włosy blond? Czy czasem lub nadal nosił/nosi okulary?

kiedyś powiedziałem sobie że nigdy nie będę już żebrał u żadnej kobiety aby spędziła ze mną tych kilka chwil... ani u żony ani u żadnej innej... nie, nie mam okularów... potraficie osiągnąć doskonałość w spławianiu facetów... to przychodzi wam wyjątkowo łatwo... w innych okolicznościach... nie chcę wchodzić z butami w twoje życie... znikam, bądź szczęśliwy... skąd ja to znam?... niech będzie... oczywiście... dobrej zabawy...

Skad to znasz? Duzo by pisac. Pewnie to nie ty... Nie jestes szczesliwy ze swoją zona. Tysiące takich nas... Kazdy kogos szuka... Zycie byłoby łatwiejsze, gdybyśmy dokonywali słusznych wyborów... Nie bardzo jestem w temacie, przyleciałam kilka stron, czy dawno temu spotkałeś swojego Skarba?

podczytuję was od czasu do czasu z zainteresowaniem i tak sie zastanawiam czego ut oczekuje od kobiety którą rzekomo kocha? ma żonę więc nie chce żony, czyli.....?

Jaki Łukasz?jaki blondyn?.Ela ..Elżbieta?.z Cieszyna?moja kuzynka??

Jaki Łukasz?jaki blondyn?.Ela ..Elżbieta?.z Cieszyna?moja kuzynka??Ja mojego SKARBA poznałam 6 lat temu.

to tylko deszcz...

bądź szczęśliwa...

szczęśliwa z nim...

nie, to nie ja...

od dawna nie jestem już sobą...

jestem tylko...

on

zwykłym ludzkim automatem...

duma

do

popychania strony

duma