Seksuologia to nie nauka

Jest na to sporo dowodów.Jestem studentem 4 roku medycyny ,już jako nastolatek interesowała mnie Seksuologia z racji moich chwilowych problemów podczas dojrzewania,dopiero teraz studiujac i czytając wiele materiałów o tym dziale medycyny stwierdziłem że tak na prawdę Seksuologia opiera się na wymysłach i założeniach, w tej nauce ciągle uważa się ... że to że tamto a nie ma na to żadnego konkretnego dowodu że tak jest .Same tzw.Parafilie to zmyślone zaburzenia ze zmyślonymi definicjami mające bardzo mało wspólnego z faktami i życiem ,dodatkowo pochodzą w pierwszej linii jako grzechy religii Katolickiej zamienione potem na zaburzenia , przeto Seksuologia ma podstawy religijne i na takim fundamencie powstawała i zachowuje ten fundament do dzisiaj. Najważniejszym jednak odkryciem jest to że chociaż Seksuologia szczyci się pojęciem normy seksualnej to w rzeczywistości może mówić tylko o zmyślonej przez siebie normie bo takowa norma w ogóle nie istnieje. Radzę więc wszystkim w ogóle nie słuchać Seksuologów bo są oszustami,jest jeszcze coś o czym nie wiecie , nadmierną erekcję ci idioci leczą Antydepresantami SSRI,wiadomo co taka psychiatryczna tabletka może wywolać nawet po jednorazowym uzyciu u osoby bez zaburzeń psychicznych , może zaburzyć jej psychikĘ NA CAŁE ŻYCIE ,a ci znachorzy robią takie rzeczy , nie tak dawno razili homoseksualistów prądem , teraz starają się wmówić mężczyznom że każdy z nich ma w sobie Pedofila itp. oszustwa szalbierstwa i świństwa .Nie bierzcie na serio tego co czytacie na forach portalach typu ABC zdrowie i innych z zakresu Seksuologii bo to nie są fakty tylko bzdury oparte na faktach ,interpretacje i wymysły chorych głów Seksuologów.