Ktore to obiady gotuja sie same

Mhmm. No tak, typowe, najpierw sie osmieszasz, a potem usilujesz udowodnic, ze ty to jednak nie ty. Czyzby lekkie zaburzenia bipolarne, mmm? Taka dziana dziolcha i na blender jej niestac. Cos takiego...

allium a to jak ty ta wode grzejesz,ze sie sama zagotowac nie chce? cieplem swojego ciala?

Powiedz mi co ma wspolnego osobowosc wieloraka do zaburzen bipolarnych? i na jakiej podstawie to wywnioskowalas? Zreszta juz mowilam,ze to nie ja,a Ty dalej probujesz wmowic mi cos czego nie bylo. Z tym blenderem to rowniez nie moj post wiec moze zastanow sie nad soba.

Hejka to ja jestem ta co sie pyta i blender. Autorka tematu nie jestem. Wracając do blendera ręcznego dlaczego jego elementów nie można myć w zmywarce. Ja mam swój już około 10 lat i zawsze myje go w zmywarce. Wiadomo z wyjątkiem tego elementu gdzie znajduje sie blok silnika.

Przeciez instrukcje od swojego blendera masz w necie, wiec jak mozesz jej nie miec? Ludzie, co to w'gle za laska? Ja nie wiem jak ty na te swoja rybe z jalowa i wieprzkiem zarabiasz przy tak blyszczacym intelekcie. A.. sorry, zapomnialam, ze przeciez maz pracuje.

Chciałam zauważyć ze wypowiada sie tutaj więcej osób. Tobie sie wydaje ze rozmawiasz z jedna. Ja jestem ta od blendera. Łososia jadam bardzo sporadycznie. Wole karpika mojej mamy :)

Powiedz mi co ma wspolnego osobowosc wieloraka do zaburzen bipolarnych? i na jakiej podstawie to wywnioskowalas? Czyli mamy rozumiec, ze masz zdiagnozowane rozdwojenie jazni? :)

Kurczę poszukałam instrukcji od blendera ręcznego philips hr 1363. I jest tam napisane, ze należy go myć w zmywarce bądź w cieplej wodzie z detergentem. Jak widać są blendery które można myć w zmywarce i takie których nie wolno.

A co jest dopisane przy myciu w zmywarce? Kontynuuj. :) Nie wstydz sie. A i wymien jeszcze ile czesci nie mozna myc mechanicznie w porownaniu z tymi, ktore mozna. C'mon. :) Uwielbiam jak ludzie podaja strzepy informacji wybrane z kontekstu, ktore pasuja do ich wypowiedzi, pomijajac cala reszte. Zreszta sam fakt, ze ktos musi sprawdzac te info. dopiero teraz, wywolany do tablicy, swiadczy raczej o tym, ze nie jest uzytkownikiem przedmiotowego urzadzenia. Jak sie czegos uzywa, to sie takie rzeczy po prostu wie i kropka.

qwa co za inteligentna dyskusja o praniu blendera :D dajcie spokój 2 strony o myciu blendera a temat o obiadach co się same gotuję i zwą się zupka Vifon

Proponuje zmień sobie blender na taki, który można myć w zmywarce. Zaoszczędzisz czas. Tylko najpierw przeczytaj instrukcje abyś kolejnego szajsu nie kupiła.

Nie ma takiego. W kazdym sa czesci, ktore trzeba myc recznie, plus dodatkowo ostrza, bo sie tepia w zmywarce jak kazdy jeden noz. Gdybys uzywala to bys wiedziala.

Ja używam blendera i jak się go opłucze NATYCHMIAST po użyciu wodą to nie ma śladu po resztkach jedzenia. Ja płuczę, następnie przemywam płynem do naczyń i jest CZYSTY. Jak zostawiasz na nie wiadomo ile, że ci te resztki zaschną na ostrzach to nie dziwię się, że musisz potem czyścić godzinę :D

Jak tak patrzę jak się żrecie między sobą, to mam wrażenie, że nie macie czasu nawet zupki chińskiej zalać. Z takim poziomem wypowiedzi to chyba tylko groch i kapustę wpierniczacie prostaczki, a Wy tu o daniach z mięsa i makaronu będziecie dyskutować.

O ja pierdzielę wy nawet tyrając wmawiacie innym, że to nic takiego byle tylko na robola nie wyjść :D Obiadeczek sam się gotuniuje :D warzyweczka samusie się kupuniują, mysiają, obieraniują i krojuniają, a sosik sam się mieszaniunia i zaprawiunia śmietaniunią, mięseczko też się samo marynatusiuje w marynatce, która sama się zrobiła, a potem po tym gotusianiu samo się sprzątusia i tak dwudaniuniowy obiadeczek z desereczkiem i kompocikiem samiusi się robiunia, a ja taka supermeneczka jestę :D

to co dzis na obiad macie ? tzn co sie samo bedzie gotowalo ?

Jesteście żałosne. jedna woli poświecić pół dnia na gotowanie sosu, druga woli zjeść gorzej, ale mieć czas na inne rzeczy. Są różne sposoby na życie, ale jesteście zbyt głupie, aby to pojąć i każda będzie wyzywać inne, wmawiając, że jej sposób postępowania jest jedyny słuszny. :o

Z ciekawości sięgnęłam do tej instrukcji mycia blendera i jest tam napisane: Umyj dzbanek, pojemnik rozdrabniacza (tylko model HR1364/HR1363), część tnącą rozdrabniacza (tylko model HR1364/HR1363) i trzepaczkę bez elementu łączącego (tylko model HR1364/HR1362) w zmywarce lub w ciepłej wodzie z dodatkiem płynu do mycia naczyń. Nie rozumiem więc, o co ta kłótnia.

dania na szybko?? wy chyba "gotujecie" z torebek pomysł na... smacznego :o

"wkładasz mięso obierasz warzywa i się gotuje" Mięso trzeba najpierw umyć i oczyścić. Czasami również poporcjować. To zajmuje co najmniej 5-10 minut. Potem trzeba odszumować. Warzywa trzeba umyć, obrać i pokroić. Do rosołu np. opalić cebulę. To zajmuje 15-20 minut. Samo wstawienie rosołu to jest minimum pół godziny aktywnej pracy. xx Moze w twoim wypadku. W moim nie. Warzywa zawsze kupuje juz umyte i pokrojone, wyciagnąc z zamrazarki i wrzucic do garnka -pare sekund.Nie odszumowuje miesa. nie mieszam i nie stoje nad garnkiem. Naprawde wkładam i " samo sie robi ". A w czasie gotowanie tej zupy robie inne rzeczy w kuchni :)

Nawet pomysł na, to nie jest takie hop siup. Najpierw trzeba zrobić zakupy, w tym mięso, bo przecież cała ta torebka, to tylko zestaw suszonych ziół i innych przypraw, a wszystko inne łącznie ze śmietaną do sosu, piersią z kurczaka, ryżem, trzeba kupić samemu. Makaron lub ryż trzeba ugotować, mięso pokroić, podsmażyć zalać wodą z pomysłem na, potem śmietana itp. Tyle samo zajmie zrobienie kotletów mielonych, schabowych itp. Ja dzisiaj mam placki ziemniaczane z gulaszem i zrobienie tego, to nie jest 20 minut, poza tym gotuję obiad, dla mnie, męża, dwójki dzieci, także nie jedna mała porcyjka

Dzis sama sie robi ogorkowa :) Jedyna praca to pokroic ziemniaki i ogórki zetrzec na tarce. Moze z 10 minut. Reszta -pare sekund. :)

Nie odszumowujesz zupy?! Ble zaraz się porzygam!

No własnie jak czytam ze ktos nie wyciąga tego syfu z zupy (szumowiny) to az mi niedobrze:( Napwrde jecie takie cos ?

przeciez i tak wiekszosc z was ma nadwage lepiej isc na silownie a nie do kuchni 333 www.youtube.com/watch?v=_3Ml9TpYjcU

Weszłam na ten temat by sie dowiedzieć o smacznych, szybkich potrawach i co? Jakies zupy z torebki i mrożone warzywa. Czekam także na info o jagnięcinie w 15 minut, niech doświadczone panie domu które mają mnóstwo czasu (także na wyzywanie się na kafe) podzielą sie przepisami :)

Jak czytam, że zupa robi się sama, to śmiech mnie ogarnia. JAk można nie odszumować? JA gotuję ze świeżego mięsa i świerżych warzyw, które muszę umyć i pokroić, poza tym warzywa wkłada się później niż mięso. Zakłądam, że laska która wrzuca do gara wszystko razem i nie miesza, nie odszumowauje itd gotowanie zna tylko z programów tv, albo rzeczywiście tak robi, tyle że nie wierzę żeby to było jadalne

Kucharki od 7 boleści na zupach z proszku, kostkach rosołowych i mrożonkach. Ale ta co nie usuwa szumowin, bo bije wszystkich na głowę! Jakie wy syfy jecie, to aż słabo się robi.

przepraszam,,,, ale rosół zmrożonych warzyw? wy tak serio serio?

to sa te wasze"domowe obiadki? fuuuuj